Beatka, przeciez nie pisze tego zebys sie tlumaczyla
Wiem jaka byla sytuacja z Klemensem bo sama spotakalam Age w lecznicy, wiem ze musialas pomoc...czasami tak bywa, sploty okolicznosci....

przykre

Pisze o tym tylko dlatego ze u Agi odeszly 2 koty, u Ciebie Zoolinka... byc moze to nie ma powiazania...
ale moze ma... i trzeba sie upewnic..a chyba tylko sekcja moze potwierdzic przyczyne zgonu, nie wiem czy Aga robila ktoremus...wiem ze to przykre tak kroic kochane cialko, nie chce sie tego ale czasami trzeba dla wyzszego dobra .... a tak zyjecie domyslami, ze moze to moze tamto...obwiniacie sie...
Przytulam, wiem ze potrzebujecie spokoju by ja opłakiwać.
