DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 22, 2014 20:21 Re: DTu OlaLola. Kciuki na jutro potrzebne.

Jutro wizytę przed adopcyjną w Kielcach będzie miała nasza Dina siostra Poli. Prosimy o kciuki.
Mimo, że Kielce są dość daleko Państwo są zdecydowani, żeby przyjechać po Dinę.

No i jedziemy z Lodzią po południu do DS.
Ciepłe myśli na pewno się przydadzą. :)

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob lut 22, 2014 21:21 Re: DTu OlaLola. Kciuki na jutro potrzebne.

:ok: :ok: i ciepłe myśli są :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Nie lut 23, 2014 18:40 Re: DTu OlaLola. Persica Lodzia w nowym domku.

Lodzia jest w nowym domku w Myszkowie. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Państwo przeprowadzali się do nowego mieszkania i specjalnie się sprężali żeby już dziś zamieszkać na swoim żebym mogła Lodzię przywieść. Lodzia będzie jedynaczką, od razu wyszła z transporterka i zwiedziła całe mieszkanie, łącznie z kanapą.
Pani napisała przed chwilą:

Lodzia ma się całkiem dobrze ;) Właśnie po zwiedzaniu poszłą spać ;) Szczerze mówiąc nie zauważyliśmy żeby była niedotykalska daje się głaskać sama przychodzi długo nie trzeba było czekać. Do mnie ma troszkę dystans ale do męża zero oporów :D Jest grzeczna myślę że z adaptacją nie będzie problemu ;) Ja naprawde go nie widzę aczkolwiek fakt jest taki że naprawdę bardziej ufa mężczyzną typowa kobieta :D
Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie :)


Tu jeszcze u nas.
Obrazek
W drodze:
Obrazek


Dina zamieszka w Kielcach, wizyta wyszła dobrze. Z Natalią ( u której Dina mieszka tak na szybko rozmawiałam) ale wynika z tego, że dziewczyna się przeprowadzi w świat. Dinusia jak się zestresuje to potrafi nasikać na łóżko, mam nadzieję, że w nowym domku to się jednak nie zdarzy... Jest tam chłopak który wypatrzył Dinę i tylko ona wchodzi w grę :)

A taką dziś dostaliśmy niespodziankę od cioci Kamili. Kamila wozi mnie z kotami do weta, albo do nowych domów. Sama miała na DT dwa kociaki z Tg Gizma i Kluskę. Gizmo mieszka w Opolu, a Kluska z Kamilą.

Obrazek


Dziękujemy za kciuki i myśli. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lut 24, 2014 19:54 Re: DTu OlaLola. Persica Lodzia w nowym domku.

Dobry wieczór, dziś byliśmy u weterynarza, wizyta przeszła pomyślnie, jestem zdrowa, lekarz był zachwycony Powoli urządzamy mieszkanie i pomagam sprzątać ,leżąc na wolnym fotelu Pierwsza noc przeszła pomyślnie i na razie jestem grzeczna Aczkolwiek to mój pierwszy dzień Jeszcze pokaże im pazurki Pozdrawiam z nowego domu w Myszkowie! Wasza Lodzia

Obrazek


A my sobie patrzymy na Lodzię i popłakujemy :oops:
ale wiemy, że Lodzia będzie szczęśliwa jako jedynaczka, a to jest najważniejsze dla nas.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt lut 28, 2014 20:52 Re: DTu OlaLola. Persica Lodzia w nowym domku.

Lodzia ugryzła swoją nową mamę w palec. Pani już wie, że Lodzi się nie przestawia podczas czesania... Lodzia sama wie dobrze gdzie i jak chce stać... :ryk:
Tęsknie za nią...

Jutro Dina jedzie w swoją drogę do nowego domu. Zamieszka w Kielcach. Mam nadzieję, że to Ten dom.
Chciałabym, żeby zaaklimatyzowała się tak szybko jak Pola w nowym domku...
Bardzo się zżyłam z tymi kotkami, w końcu mieszkały u nas pół roku, ich braciszek odszedł, był taki sam jak Dina...
chyba do końca życia nie zapomnę jak te kociaki w tym upale pod tą piwnicą leżały na chodniku.
I Panią co z okna patrzyła i groziła palcem... nawet im odrobiny wody nie zaniosła...

Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw mar 06, 2014 20:33 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Chorujemy, w domu kicha Tomasz, Fruzia i Herszt.... Jutro mycie chałupy bo przyjeżdża Maja.
Na szczęście jest lepiej.


Najgorsze, że w wylęgarnii jedna kotka bardzo zachorowała, ma straszny koci katar. Niestety kotka pojawia się o różnych porach dnia co uniemożliwia codzienne namierzenie Jej i podawanie Jej tabletek. Jutro jak się wyrobię zrobię Jej wątek. Może ktoś ją weźmie choć na czas leczenia...
Jest bardzo źle... :roll: :cry: :cry: :cry:


Z nowych wieści u naszych Freddy został wykastrony i cały dzień spędza na dworze w wolierze zamkniętej. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt mar 07, 2014 20:42 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

W wylęgarnii dwa nowe koty... bure i głodne. Zwłaszcza jeden, wyjadł całe mokre ( niestety made in carrefour, bo od Alatki się skończyło :roll: :oops:) To chyba na prawdę jest niekończąca się historia z tymi kotami....
Na szczęście kontrola była.... i mamy kolejny rok w którym miejsce będzie działać. :1luvu:
Chorą na kk wzięłam, jest osobno, wiem, że jest Maja, ale nie mogę pozwolić, żeby ona mi umarła.
Postaram się zrobić Jej zdjęcia jutro, co jest trudne bo ona się non stop wierci.
Póki co nie chce jeść. To mega pieszczocha. Mruczała jak przemyłam Jej oczka ciepłą wodą, a na pewno Ją bolały, choć myślę, że i ulgę poczuła jak Jej tą paskudną ropę wycierałam.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob mar 08, 2014 14:17 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

:oops: Jedzonko wkrótce będzie 8)
To koteczka z kk jest taką pieszczochą? Czyli chyba była domowa i ktoś się jej pozbył :evil:
Co u Majeczki? Już jest u Ciebie czy w lecznicy?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob mar 08, 2014 15:57 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Dziękujemy. :1luvu: :1luvu:
Jak dojdzie, oczywiście dam znać. :):)
Taaa koteńka jest strasznie przyjacielska, choć jak widzi mamę ( Jej w końcu nie zna) to ucieka za piec.
Mam zdjęcia (całe 3) na których nie jest rozmazana, ale fotosik zastrajkował i ma jakąś awarię, bo nie umiem nic dodać. :roll: Ona jest w sumie od początku jak ja zaczęłam chodzić do kotów. Mieszkała w domkach na przeciwko, była wychodząca. Potem zaczęła pojawiać się coraz częściej, wymizerniała... Okazało się, że właściciele wyprowadzili się... a ją zostawili... Radziła sobie, do teraz.

A Maja - cóż jak na swój stan czyli dwa gwoździe w nogach to chyba dobrze... Najgorzej jak musi siusiu lub kupkę, albo jak chce się jakoś inaczej za szybko ułożyć, boli ją, strasznie płacze, a mnie się serce kraje....
Kuwetę Jej zabraliśmy, bo jednak za dużo ją to wchodzenie i układanie w niej kosztuje. Niby już nic się nie powinno wydarzyć, ale trzeciej operacji to chyba ja nie przeżyje, a przecież jeszcze wyciągnięcie tych gwoździ przed nami....

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie mar 09, 2014 19:30 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Maja.

Obrazek

I Bunia, chorusia.

Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto mar 11, 2014 12:41 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Śliczne :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 11, 2014 18:25 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Doszło jedzonko od Alatki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bardzo dziękujemy, byłam dziś w wylęgarnii więc kociaste pojadły. Nie miały zresztą ani jedzonka, ani wody.....

Księżniczki w Nowych Domkach.

Dina :1luvu: :1luvu: :1luvu: SIKA DO KUWETY

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lodzia :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto mar 11, 2014 22:13 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Piękne dziewczyny :1luvu: :1luvu:
Super, że Dina korzysta z kuwetki jak na księżniczkę przystało :ok: :D
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 11, 2014 22:21 Re: DTu OlaLola. Chorujemy w Dt i wylęgarnii :(:(

Ooo, Lodzia się już biżuterii nawet doczekała. :)

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości