Opolskie kotki - Życie bywa okrutne...

jakbyście wiedziały, że ktoś poszukuje ryżego kocura
to polecam się,
od niedawna jestem znów szczęśliwie wrobioną "mamą" czterech Tłuczków
oto jeden z nich

Prążek pisze:jakbyście wiedziały, że ktoś poszukuje ryżego kocura
to polecam się,
od niedawna jestem znów szczęśliwie wrobioną "mamą" czterech Tłuczków
oto jeden z nich

Ale śliczności ci się trafiły :1luvu:

A już same jedzą?
Ja moje przystawiam do spodka a one tylko łapy wkładają i już.Jak fajnie byłoby postawić miseczkę i czekać jak się najedzą

To rude cudo jest boskie.

Zapraszam viewtopic.php?f=20&t=112390

jedzą i to ile!!
wołowinę wssysają, jak na kreskówkach taka prędkość...

niby mają domy ale tak myslę, może trafią się lepsze?

taki postawiłam warunek jak brałam maluchy, bo nie chcę mieć małych kotów a tym bardziej, że mam je na swoim utrzymaniu...

Violu, dziękuję za bazarek

przypomniałam sobie, powiem wam, jak to trzeba sie pilnować, żeby w złą godzinę czegoś nie powiedzieć,

znajomej kotka uciekła przez okno z 1 piętra w zeszłym roku jakoś na jesień, nie zdązyła wysterylizować, śliczna murzynka,
szukała wszędzie, cały czas, powiedziała w końcu że wszystkim świętym powierzyła w opiekę,
no i co? św. Franciszek pomógł, znalazła się w końcu jakoś w kwietniu, okazało się że jest w ciązy, Pani nie chciała dokonywac aborcji, z różnych względów, można się domyśleć dlaczego, ja ją zrozumiałam, jej decyzja, osobiście bałabym się czekac na rozwiązanie...
no i pow. żeby się jednak mimo wszystko zastanowiła, bo jak nie daj Boże będzie 8 to co ona pocznie...
no i mam tel. że się urodziły słodkie maluszki...
nie trudno sie domyśleć ile ich jest...

ale jakie kolory!!!

Ja jestem jednak za sterylkami aborcyjnymi
Co do moich wczasowiczów-rozpuszczone jak dziadowskie bicze.Daję miseczkę to one w nią włażą ale żeby zjeść(daje jak sa głodne) to nie-wrzeszczą "daj strzykawką"

same kocie mamy

.

Ola, o Tobie piszą

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /422616122

Jak się cieszę na to koło!!!!!!!!!

Ja też jestem za sterylkami aborcyjnymi ale tu były względy natury moralnej i wiara tej Pani...

Olu spróbuj z wołowinką surową

może jeszcze chrupki rc dla osesków namoczone w tym mleku

a tak w ogóle ile one mają?

miauuu , ja wiem że koty lubią ciepło, ale przez to ciepło dorobię się małego "jaśka" na kanapę, w takim tempie zbiera mi się futro wszędzie gdzie szanowna kicia raczy spocząć

A i zapomniałem, sąsiadkom z Strzelec gratuluję decyzji i organizacji koła.

Dziękuje za gratulacje.Pan z gazety nieco inaczej wszystko ujął niż ja ,ale co tam.Ważne że piszą.Teraz tylko trzymać kciuki żeby było nas troszkę więcej
Małgosiu-one maja na pewno 4-5 tygodni bo maja zęby.Więc teoretycznie powinny już jeść.spróbuję z wołowinką .Miałam wstawić zdjęcia ale nie mam kiedy bo cały czas coś się dzieje.Ciężko będzie mi się z nimi rozstać

silesius pisze:
A i zapomniałem, sąsiadkom z Strzelec gratuluję decyzji i organizacji koła.

Teraz czas na Ciebie :wink:

Opolskie kotki - Życie bywa okrutne...

Kto przegląda forum