Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 10, 2021 7:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Kiciuś już nie wymiotował, skorzystał z kuwety, ale kupa była jeszcze brzydka. Na pewno jest zarobaczony. Bardzo lgnie do człowieka, miaukoli i chce być przytulany. P.Iza dała mu termofor, wtulił się w niego i spał. Był wychłodzony, dlatego szukał ciepła pod maską samochodu. Nie przeżyłby prawdopodobnie, bo w nocy jest już przeraźliwie zimno. Dzisiaj zrobię zamówienie w Zooplusie, jakieś witaminki mu zamówię również, trzeba go odkarmić. Jest bardzo, bardzo chudziutki, p.Iza nie wierzy, że waży 630g, wydaje jej się, że mniej. Naprawdę to kruszynka. Nazwałam go Bratek, tak kwiatowo.
Domowe koty po śniadaniu i śpią, ale wariowały dzisiaj rano okropnie. Któreś przebiegało po mnie, w ogóle był tupot nóg, szaleństwo na maksa. Dobrze, że mieszkanie poniżej jest puste, hałas więc nikomu nie przeszkadza.



Szczęśliwe koty :1luvu:
a Bratek niech zdrowo rosnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 10, 2021 9:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Chyba są szczęśliwe, chociaż małe dostały aniprazol, ale bezpośrednio do gardziołka i nawet nie poczuły goryczy. Piękne słońce wyszło, koty więc też wyszły na balkon. Tylko Orlando ma pewne opory :wink: Zaraz szykuję jedzenie dla bezdomniaków i ruszam w trasę. To nie tak daleko, jak huta, ale trochę więcej przygotowań.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 10, 2021 9:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Chyba są szczęśliwe, chociaż małe dostały aniprazol, ale bezpośrednio do gardziołka i nawet nie poczuły goryczy. Piękne słońce wyszło, koty więc też wyszły na balkon. Tylko Orlando ma pewne opory :wink: Zaraz szykuję jedzenie dla bezdomniaków i ruszam w trasę. To nie tak daleko, jak huta, ale trochę więcej przygotowań.


powodzenia :ok: :ok: :ok:
nie wszystkie koty przyjda
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 10, 2021 10:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bratku, jesteś w dobrych łapkach, kruszynko.

Ja tylko na chwilę okno otworzyłam, to gołębiowe od kuchennej strony, nie chcę bardzo wychładzać, bo z ogrzewaniem u nas słabo (po prostu zimne, wysokie mieszkanie, nieszczelne wszystko). Otworzyłam od słonecznej strony jedną „warstwę” okien, już wtedy zimno zaleciało z tej międzyokiennej strefy. Zaczęliśmy grzać wieczorem już, ale tak na ćwierć gwizdka.

Szaleństwa kocie to niekiedy fajna sprawa. Powtarzam: niekiedy :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12295
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 10, 2021 11:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Piękna pogoda dzisiaj :lol: Dwie kotki przyszły na posiłek.
Brudna Lila :wink:
Obrazek
Kocia mama
Obrazek
Sreberka nie było, ale może później przyjdzie. Jedzenie jest.
Młody człowiek chyba zrobił kopiec dla jeża
Obrazek
Był też Atol koło śmietnika, dostał jedzenie, był zadowolony. Zdjęcia nie zrobiłam.
A tu kiepskie zdjęcie kruszynki. Mój aparat nie zrobi dobrego zdjęcia, kiedy jest słońce
Obrazek
P.Iza ma problem, bo Bratek chce cały czas być przy niej, najlepiej na rękach. W przeciwnym wypadku strasznie krzyczy. Kotek nie umie się bawić, ale może się nauczy. Z kuwetki korzysta ładnie, dostaje jeść często, ale malutko.
Nul pisze:Bratku, jesteś w dobrych łapkach, kruszynko.

To prawda. P.Iza jest dobrym DT.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 10, 2021 11:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

[quote="ewar"]Piękna pogoda dzisiaj :lol: Dwie kotki przyszły na posiłek.
Brudna Lila :wink:
Obrazek

ale najedzona
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 10, 2021 11:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kocia mama
Obrazek

ona jeszcze brzuchata?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 10, 2021 11:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bratek Śliczny :1luvu: :201461 Dobrze że ma domek tymczasowy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26754
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 10, 2021 11:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

O, tak, Lila najadła się i poszła do parku. Ona ma dobre życie, naprawdę.
Gosiu, Bratek to na razie straszna bieda. Chudziutkie to, brudne, ale chyba zdrowe, mam nadzieję. P.Iza nosi go za pazuchą :lol: , albo trzyma na kolanach. Małe bardzo potrzebuje bliskości człowieka. Będzie z niego fajny kotek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 10, 2021 13:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przy okazji: pozdrowienia dla pani Izy! :1luvu:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12295
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 10, 2021 14:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu: Przekażę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 10, 2021 17:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kciuki za maluszka i za wszystkie Twoje kotki.Super, ze go zabrałaś, ma kociak szanse na normalne zycie.Jesteś bardzo dobrym człowiekiem.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5075
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon paź 11, 2021 7:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Myszorek pisze:Kciuki za maluszka i za wszystkie Twoje kotki.Super, ze go zabrałaś, ma kociak szanse na normalne zycie.Jesteś bardzo dobrym człowiekiem.

Dzięki :1luvu: , ale musiałam go zabrać, bo inaczej dzwoniłabym do MZK z prośbą o zabranie kocich zwłok :cry: Kilka razy takie telefony musiałam wykonywać i jest to straszne.
Wieczorem rozmawiałam z p.Izą. Bratek je, oczywiście malutko i często. Wodę też pije, z kuwety korzysta. Nie jest już taki wychłodzony, termofor niepotrzebny. Potrzebny mu człowiek, jak powietrze. Zaniosę mu jakiś mały drapak, żeby się nauczył z niego korzystać. Dzisiaj kupię skrzydełka i mu ugotuję rosołek.
mir.ka pisze:Kocia mama
Obrazek

ona jeszcze brzuchata?

Tak wygląda. Przydałoby się złapać pięknego rudego kocura, on jest ojcem jej dzieci, ale nie wiem, gdzie ten kocur bywa. Widziałam go jak dotąd tylko dwa razy. Pojawia się jak kotka ma rujkę, zrobi swoje i go nie ma. A kocia mama do klatki nie wejdzie :evil:
Domowe koty szaleją, bardzo podoba im się niebieska kostka z otworami, próbuję zrobić zdjęcia, ale wszystkie ruszone :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 11, 2021 7:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rozmawiałam z p.Izą. Bratek coraz lepiej, przespał noc, zaczął się już trochę bawić i nie miaukoli tak. Chyba jest mu dobrze, ma ciepło, jest najedzony, nic go nie boli, ma spokój, czego chcieć więcej?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 11, 2021 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Rozmawiałam z p.Izą. Bratek coraz lepiej, przespał noc, zaczął się już trochę bawić i nie miaukoli tak. Chyba jest mu dobrze, ma ciepło, jest najedzony, nic go nie boli, ma spokój, czego chcieć więcej?


fajnego domku w przyszłości
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości