Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Dziekanka - nowa kicia, przymilna i fajna.
Uszy do leczenia - świerzb - Oridermyl 1xdz do obu uszu.
Wszystko rozpisałam na kartce, na klatce.

Pietraszka pisze:
Pinezkowa pisze:to ja wezmę sobotę 26.11 - przy takiej ilości kotów dyżur to przyjemność

Agatka, a zgodzisz się na gości? Koleżanka chce z córką przyjść pomóc w dyżurze.
Zgłosi się do Ciebie na forum.

ooo zapraszam, zapraszam, z tym, ze będę na pewno po zmroku, czyli od jakiejś 16-ej

dyżury:

wtorek (22.11) - pyma
środa (23.11) - ???????????
czwartek (24.11) - ??????????
piątek (25.11) - Krystian i Ania
sobota (26.11) - Pinezkowa
niedziela (27.11) - Pietraszka
poniedziałek (28.11)-
wtorek (29.11) -
środa (30.11) -
czwartek (1.12) -
piątek (2.12) -
sobota (3.12) -
niedziela (4.12) -

Ja niestety nie mogę ani w środę, ani w czwartek

ja w środę odbieram auto z naprawy ( mam przynajmniej taką nadzieję ) - a w czwartek mam przegląd i ubezpieczenie - nie dam rady podjechać w żaden sposób

Mogę wziąć poniedziałek 28

Kasia mówiła, że weźmie któryś z tych dni

Martaaa a zrobiłaś zdjęcia paczki dla Ptysia? Bom chciała podziękować na fejsie :oops:

Fotke mam, ale bez Ptysia bo nie chciał współpracować.

dziękuję Kasi za pomoc wczoraj :201494

Przed przyjazdem Irenki i Dziekanki, przeniosłyśmy na godzinkę klatkę z Maltą do pokoiku, a w szpitaliku włączyłyśmy lampę.
Pamiętajcie o włączaniu na dyżurze lampy przepływowej.

Bruno bardzo sie drapał po uszach. jak długo podajemy mu jeszcze ten oridermyl?
na tablicy napisane ze 15 wszyscy dostali otimectin wiec dzisiaj chyba powinny 2 raz. ale jest ten otimectin w kociarni?

Misiek wyszalał sie z zabawką. ktoś mu ja włączał ostatnio na dyżurze? czy wszyscy zapomnieli?

Misie ukochałam, spakowałam dokumenty, naszykowałam wszystko do podróży. Aneta pewnie właśnie ją wyprawia w świat.
Domek bardzo wyczekuje naszą Misię

Wiki zrobiła przy nas nieładna kupę, pół rzadką.

w karmnikach pełno jedznia. nic nie dosypywałam.
w kuchni w worku z intestinalem jest intestinal pomieszany z calistą. nie wiem kto to pomieszał...

pamietajcie żeby nie wymieniać misek nowym kotkom, posłanek tez i pilnować tej kwarantanny

wezmę jutro

Nowa Irenka
Obrazek

dziękuję za przygotowanie klatki. :1luvu:

Mała dostaje oridermyl do obu uszu i 1/3 Quanifen przez 5 dni (rozpisane dni na klatce).
Vetomune 1 kaps.
Do obserwacji kupa, bo ma robale.

Dziś oczywiście zajrzałam do kociarni, pożegnać się z Misią, bo wczoraj Marta mi mówiła ale zakręciłam się i zapomniałam. W szpitaliku wszystko w porządku. Młoda Malta chodzi po klatce jak małpka, bardzo chce wyjść. Dziekanka mało zjadła mokrego i nic w kuwecie nie miała

natomiast Irenka wszystko podwójnie i ładnie. Zjadła mokre, chrupki przy mnie podziubała. Sprzątnęłam im kuwety.
Piękności mamy w tym szpitaliku wiecie?

mgska pisze:Bruno bardzo sie drapał po uszach. jak długo podajemy mu jeszcze ten oridermyl?
na tablicy napisane ze 15 wszyscy dostali otimectin wiec dzisiaj chyba powinny 2 raz. ale jest ten otimectin w kociarni?

Powinien być w witrynce szpitalika albo w szufladzie na ogólnym - nie pamiętam, gdzie go włożyłam

Pietraszka pisze:Ja niestety nie mogę ani w środę, ani w czwartek

Ewentualnie w czwartek, ale dopiero po 19.30 bym była.

Pietraszka pisze:
Pietraszka pisze:Ja niestety nie mogę ani w środę, ani w czwartek

Ewentualnie w czwartek, ale dopiero po 19.30 bym była.

Aga, ja bym mogła po pracy wpaść na pół godz. to bym ogarnęła kuwety. Więcej nie zrobię niestety.

olala1 pisze:
Pietraszka pisze:
Pietraszka pisze:Ja niestety nie mogę ani w środę, ani w czwartek

Ewentualnie w czwartek, ale dopiero po 19.30 bym była.

Aga, ja bym mogła po pracy wpaść na pół godz. to bym ogarnęła kuwety. Więcej nie zrobię niestety.

To może tak zróbmy, jeśli nikt się nie zgłosi?

Byłam rano na chwile - wyprawiłam Misię w świat - pojechała do swojego domu do Bydgoszczy :ok:

dzzięki Marta za przygotowanie wszystkiego - ja juz nic nie musiałam robić - tylko dałam jej do pysia KalmAid na droge i obcięłam pazurki bo miała dłuuuugaśne

Oby się zaaklimatyzowała szybciutko, dogadała z reszta towarzystwa i zyła jeszcze długo długo w dobrej formie :ok:

Za to sobie kciuki potrzymam :ok:

Dzis postaram się przywiexć galastop dla Malty, bo jeszcze nie jest najlepiej z tymi jej cycuszkami - a dziś ostatnia dawka została.
Nie wiem, czy uda mi się ją pokazac w lecznicy - podpytam czy jest to konieczne

Zabrałam puszki Katowita diabetica dla Szczocha -

Duszek686 pisze:Byłam rano na chwile - wyprawiłam Misię w świat - pojechała do swojego domu do Bydgoszczy
dzzięki Marta za przygotowanie wszystkiego - ja juz nic nie musiałam robić - tylko dałam jej do pysia KalmAid na droge i obcięłam pazurki bo miała dłuuuugaśne
Oby się zaaklimatyzowała szybciutko, dogadała z reszta towarzystwa i zyła jeszcze długo długo w dobrej formie
Za to sobie kciuki potrzymam

ja też

Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Kto przegląda forum