Piękne zdjęcia i cudne koty
Jestem pełna podziwu dla Elzy - zachowuje się jakby mieszkała u Was od zawsze.
Twoja Mama musi mieć nadzwyczaj dobre podejście, że te dzikunki tak Jej ufają.
Tylko Lusi smutna dziewczynka, ale potrzebuje czasu by odreagować stres i wierzę, że niedługo zacznie się bawić

Ps. ale jak mogłaś uwiecznić Orusia w tak intymnej sytuacji
Wstydziłabyś się

chłopak pewnie pali się ze wstydu