Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 13, 2023 9:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zrobiło się naprawdę gorąco. U Kulek byłam, pojawił się stary buras i dwa małe, czyli burasiątko i łaciatek. Bardzo długo jadły, musiałam pilnować, bo sroki już czekały. Burasiątko było głodne i jakby mniej się bało, mogłam podejść bliżej. Sreberka ani Lilii nie było, za to przyszła kocia mama jak już odjeżdżałam. Myślę, że się najadła. Jeszcze raz tam podjadę oczywiście.
Zepsuła mi się terma :evil: Nie mam ciepłej wody, a mój znajomy hydraulik wyjechał na kilka dni i będzie dopiero w czwartek. Jakoś muszę sobie poradzić. Przyda mi się doświadczenie z mieszkania w akademiku, gdzie ciepłej wody praktycznie nie było nigdy. Radziliśmy sobie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 13, 2023 12:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Gorąco jak w piecu, ale w domu przyjemnie, nie nagrzało się jeszcze. Byłam drugi raz u Kulek, ale tylko dwa małe przyszły, nie były głodne. Domowe koty śpią, jest chwila spokoju.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 13, 2023 15:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Twój brak ciepłej wody mi przypomina, że mam gdzieś takie urządzenie campingowe - czarny worek z kranikiem, do podgrzewania wody energią słoneczną… Zdarzało mi się go używać w domu, w ramach oszczędzania prądu/gazu :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 13, 2023 16:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Fajne :D Poradziłam sobie, umyłam głowę i wzięłam "prysznic". Wystarczyły dwa czajniki gorącej wody i już. Na dłuższą metę to uciążliwe jednak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 14, 2023 10:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj Dorota ma dyżur u Kulek. Raz już u nich była. Nakarmiła kocią mamę, dwa maluchy. Lila nie przyszła. Sreberko owszem, Dorota nałożyła jej jedzenie, ale kotka nie chciała jeść. Musi być podkarmiana w pobliskiej knajpie. Dorota jeszcze raz podjedzie do kotów, ale możliwe, że nie przyjdą, będą chciały przespać upał.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 15, 2023 6:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No i chyba tak było, bo przyszła tylko kocia mama. Zjadła mnóstwo i sobie poszła. Dzisiaj ja mam dyżur. Zapowiada się kolejny bardzo upalny dzień. Wczoraj, stosunkowo młody człowiek zasłabł, leżał na pasach. Karetka przyjechała natychmiast, od razu ratownik zaczął masaż serca, ale nie wiem, czy udało się tego człowieka uratować :( Akurat tamtędy przejeżdżałam. Teraz jest jeszcze znośnie, potem trzeba będzie pozamykać okna, zasłonić je i jakoś przetrwać. Domowe koty oczywiście już po śniadaniu, są spokojne, ale sądząc po tym, co zastałam po przebudzeniu, to nieźle poszalały w nocy :evil: Co mogę zrobić? Nic, pogodzić się z takim stanem rzeczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 15, 2023 9:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Uff, jak gorąco :evil: U Kulek byłam i wróciłam zadowolona, bo wszystkie koty nakarmione. Najpierw pojawiło się burasiątko, jadło ze smakiem, ale przyszła kocia mama i małe uciekło. Dałam jeść nieco dalej i OK, przyszło do misek. Zaraz potem przyszedł łaciatek i ładnie jadł. Czekałam w cieniu, aż koty się najedzą, bo już sroki czekały na darmowy posiłek. Kocia mama chwyciła mnie za serce. Otóż, najadła się, a potem zgarnęła do pyszczka surowe mięso i szybciutko pobiegła do swoich dzieci. Mięso było w kawałeczkach, ale wiadomo, że trochę się klei, więc dała radę. Lila czekała pod samochodem na parkingu. Bardzo dużo zjadła, została wymiziana, wygłaskana i tak ją zostawiłam. Sreberko czekała w parku, była głodna, ale już nie będzie. Zauważyłam, że łaciatek jakby mniej się mnie bał, jest ciekawski. Będziemy z Dorotą wozić wędkę, a nuż mu się spodoba zabawa. To przecież jeszcze kocie dziecko. Może i burasiątko się ośmieli, jak zobaczy, że brat (?) się bawi. Oczywiście podjadę jeszcze raz, najbardziej chodzi mi o kocią mamę. Kotka wygląda ładnie, nie jest już taka chuda. Lila to jak zadbany, domowy kot, naprawdę. Jest grubiutka, czyściutka i ma piękną sierść. Stronghold musiał zadziałać, dawno temu go zaaplikowałam, ale sierść potrzebowała czasu, aby odrosnąć.
W domu gorąco okropnie :evil: , nie ma czym oddychać. Noc też była ciepła, nie wychłodziło się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 15, 2023 11:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Domowe koty postanowiły przespać upał. Dobra decyzja :ok: A ja wróciłam od Kulek. Przyszła kocia mama i burasiątko. Nie powinny być już dzisiaj głodne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 15, 2023 13:51 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kocia mamo, jesteś fajną, troskliwą mamą!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 16, 2023 6:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

To prawda. Kotki mają ciężkie życie. Byłoby im łatwiej, gdyby dały się złapać i wysterylizować.
Dzisiaj i jutro Dorota nakarmi koty. Może nie będzie takiego skwaru jak wczoraj. Teraz jest nawet dość chłodno, ale to dopiero siódma rano.
Kocia młodzież szaleje :evil: Nie da się ich opanować. Najadły się i mają siłę na brewerie. Bawię się z nimi wieczorem, mam nadzieję, że się zmęczą, ale gdzie tam :wink: Nakręcają się nawzajem i już.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 16, 2023 9:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Chyba jednak jest bardziej gorąco niż wczoraj :evil: Dorota była już u Kulek, wszystkie zjawiły się na posiłek. Nie było tylko kudłatego łaciatka, ale jego już chyba nie zobaczymy :cry: i starego burasa. Dorota dała kociej mamie kilka takich większych kawałków mięsa, aby zaniosła je dla dzieci, ale kotka je zjadła :wink: Koty najedzone, jak zwykle był szwedzki stół, ale Dorota jeszcze raz tam podjedzie. Głównie chodzi o kocią mamę, ale małe też przychodzą. Lila i Sreberko już niekoniecznie.
Domowym łobuzom chyba dokucza nieco upał, bo są spokojne, większość śpi. Ufff!
Pingwiniatko trochę wczoraj nas z sąsiadką zaniepokoiło, bo były rzadkie kupki, ale dzisiaj już jest lepiej. Tak szczerze, to ja nigdy nie miałam kota, który tak by się bawił. Sam, nie potrzebuje zachęty, nie trzeba majtać wędką, nic z tych rzeczy. Mała gryzie, ale zwracam uwagę sąsiadce, aby nie pozwoliła jej gryźć rąk i nóg, bo potem może być kłopot. Mała od razu dostaje zabawkę do gryzienia i tak ma być. Kotka dostaje dobrą karmę, bezzbożówkę dla kociąt i wołowinę, którą bardzo lubi. W piątek planuję ją zabrać do weta, będzie drugi raz odrobaczona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 16, 2023 11:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dorota dzwoniła, że są dwa kociaki. Tyle.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 16, 2023 12:01 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dorota dzwoniła, że są dwa kociaki. Tyle.

Szkoda maluszka :cry:
Mam tylko nadzieję że ktoś wziął kudlatka do domu.
I tego się trzymam. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2023 6:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj jest mój dyżur u Kulek, ale Dorota musi mnie zastąpić. Idę do fryzjera, bo już najwyższy czas, ale tego nie znoszę. Potem ma przyjść pan hydraulik naprawić mi termę, a może przy okazji i spłuczkę. Mam nadzieję, że będę już miała ciepłą wodę.
U mnie w domu jak zwykle, czyli poranne szaleństwo kociej młodzieży. Każdy kot jest przesłodki, ale osobno, razem nie do zniesienia czasem. Na balkonie miałam metalową linkę powleczoną plastikiem, na wieszanie prania. Już jej nie mam :wink: , koty przegryzły. Poprzednia była tak długo, że aż zardzewiała w środku i ją wymieniłam. Była bardzo krótko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 17, 2023 9:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ewar, a linka aby na pewno była metalowa? Znaczy stalowa powlekana?
Też takie mam i nie wyobrażam sobie, żeby koty dały radę przegryźć.
Zobacz sobie co tam w środku jest.
:ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5211
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości