OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

[FuterNiemyty]

No bo to moze takie pluszowe koty sa.
U nas organizacja prozwierzeca ratowala biednego tygryska lezacego na wybiegu z dwoma krolikami.
Na miejscu okazalo sie, ze tygrysek to piekny pluszak robiacy za tlo i przytulanke krolicza .

[Alienor]

Wyrazy współczucia Asiu. Rozmowy adopcyjne strasznie bolą czasami... Choć Susu oddałam do domu, w którym nie otwierano okien (Zabrze, okolica którą się rozpoznawało po powierzu wymagającym dobrego pogryzienia) - ale koty tam były, po przeprowadzce na nowe miejsce, już z lepszym powietrzem za oknem balkon był osiatkowany, podobnie jak teraz w docelowym mieszkaniu. No i wiedziałam, że mogę zaufać kociarze z miau, która pomagała ratować małą. Ale to raczej wyjątkowy przypadek

[ASK@]

Dzięki za współczucie. Bo jest zasadne Ludzie mają głęboko w d... ogłoszenia i treść w nich zawartą i bombardują mnie SMS-ami o każdej porze dnia i nocy. Zero konkretów dotyczących warunków jakie chcą zapewnić kotu. Za to Himalaje pretensji. Oczywiście Yoda jest w rankingu i zajmuje pierwsze miejsce. Podnosząc mi ciśnienie. Nie odpowiadam na SMS zgodnie z informacją zawartą w ogłoszeniu . Chyba ,że jest podpisany. To czynię wyjątek. Co nie wadzi je wysyłać hurtowo. Nie odmiennie zadziwia mnie pomysłowość ludzka, krętactwo i uciekanie się to kłamstwa czy szantażu. O bezczelności, krzykach czy próbach obrażania zmilczę. Po prostu rozłączam się. Aż trudno uwierzyć, że tak piękny kot urodowo i z charakteru tyle siedzi.
Wczoraj pani powiedziałam tradycyjne 'weź sobie kobieto długiego włosa z ulicy, wszak pełen net poszukujących domu uliczników... wydaj forsę na wetów, obrób kota, poświęć czas na kroplówki i inne zabiegi...a potem sobie kota wypuść na balkon na 4 piętrze bo... koty sąsiadów nie skaczą" .Pani nawet nie zająknęła się tylko stwierdziła ,że ona chce zdrowego kota a w klamkach ma kluczyki. Nie otwiera balkonu i okien cały rok. By zaraz zaplątać się w zeznaniach przyznając ,że latem to siedzą przy rozwartych wierzejach wszelkich bo by się zadusili! Jaka ja głupia jestem ,że tak się dziwię. Połapawszy się w krętactwie szybko się rozłączyła. Yoda ściągnął najgorszy rodzaj "chętnych". Jego niewątpliwa uroda jest magnesem do bezpardonowego narzucania swojej woli. W ogłoszeniu pisze ,że jako jedynak nie będzie wydany. To "oni" nie wezmą go na jedynaka. "Oni" wezmą za jakiś czas drugiego kota. Lub jeżdżą do rodziny na okolicznościowe spotkania gdzie jest drugi kot. "Oni" zabezpieczą się ale ... nie teraz. Bo... tutaj długa lista wytłumaczeń. O dziwo nikt nie poruszył aspektu finansowego skupiając się na innych argumentach. Więc śmiem sądzić ,że gotówka jest. Czym więcej słyszę zachwytów, achów i takich tam egzaltacji tym bardziej się zamykam. Nigdy z takich form nic dobrego nie wyszło.
O dziwo wróciła z takimi wykrzyknikami p.Marzena z Łomży. Po miesiącu milczenia już...już ...zabezpieczają wsio. Mam mail za mailem. Już chce zabierać, przyjechać, poznać...by zamilknąć. Może już na wieki.
Rozmawiam już tyle lat z potencjalnymi chętnymi. Ale do głupoty i roszczeniowości nie nawyknę. Jak i do tego, że mnie tzw kociarę, traktuje się jak głupieloka co to chapnie każde łgarstwo. Lub uda się przekręt zrobić, zastraszyć, oszukać, obrazić. Bo niedorozwój jestem.To prawda. Bo kto normalny kotami się zajmuje.

[meg11]

Rozmawiam już tyle lat z potencjalnymi chętnymi. Ale do głupoty i roszczeniowości nie nawyknę. Jak i do tego, że mnie tzw kociarę, traktuje się jak głupieloka co to chapnie każde łgarstwo. Lub uda się przekręt zrobić, zastraszyć, oszukać, obrazić. Bo niedorozwój jestem.To prawda. Bo kto normalny kotami się zajmuje.

No ja Cię przepraszam a od kiedy to "kociary" to panie z wykształceniem i stanowiskiem ??

[MalgWroclaw]

Też mam dosyć, wszystkiego nawet. Trzymaj się.

[ASK@]

Też mam dosyć, wszystkiego nawet. Trzymaj się.

Uważaj na siebie Małgosiu.
Chyba wiem jak się czujesz. Mnie ogarnia coraz większa niemoc i zmęczenie. Do tego źle się czuję. Kręgosłup. Głowa. Musiałam wyjść z pracy w czwartek. Inaczej bym chyba odpłynęła. Tylko koty trzymają mnie na nogach. Bez nich bym zaległa zdychając w piernatach.

A z innej "beczki" pisząc.
Przedstawiam użytkowany nowy drapaczek. Jest okupowany przez koty. Szczególnie Bianusia i Tamcia na nim wiszą.
O dziwo Bianka dała sobie fotkę zrobić (bez spierdzielenia na mój widok ). Czuje się wyjątkowo bezpiecznie na nim.
Dzięki raz jeszcze za mebelek.

[MalgWroclaw]

Bardzo fajny koci mebel. Spokojnego dnia!

[meg11]

Też mam dosyć, wszystkiego nawet. Trzymaj się.

Uważaj na siebie Małgosiu.
Chyba wiem jak się czujesz. Mnie ogarnia coraz większa niemoc i zmęczenie. Do tego źle się czuję. Kręgosłup. Głowa. Musiałam wyjść z pracy w czwartek. Inaczej bym chyba odpłynęła. Tylko koty trzymają mnie na nogach. Bez nich bym zaległa zdychając w piernatach.

A z innej "beczki" pisząc.
Przedstawiam użytkowany nowy drapaczek. Jest okupowany przez koty. Szczególnie Bianusia i Tamcia na nim wiszą.
O dziwo Bianka dała sobie fotkę zrobić (bez spierdzielenia na mój widok ). Czuje się wyjątkowo bezpiecznie na nim.
Dzięki raz jeszcze za mebelek.

Ale miłośc w oczkach to ma szczególną fajnie że mebelek zdaje egzamin.

[ASK@]

Udało mi się ugotować zupinę. Jak na moje standardy to polewajka mocno wodnista jest . Jakaś taka bez smaku, koloru i przelewająca się przez łyżkę. Blondynki mają radosną twórczość we krwi. Dodałam ziemniaki ugotowane wczoraj. Pomerdałam. Rzadka Dodałam makaron co został po pomidorówce. Pomerdałam. Rzadka mniej. Ale makaron "namoknie" więc postanowiłam poczekać. Posmakowałam. Jakaś nijaka. Wsadziłam łeb do lodówki szukając smaka. Znalazłam coś Kiełbaskę... serka topionego Wcisnęłam pracowicie w wodę co ma być zupą. No nie wiem, czy to dobra pomysła była Jakaś taka nie taka ciągle. No dobra. Wyłączyłam gaz i czekam aż naciągnie. Janusz wraca wieczorem więc "danie" ma czas.

[meg11]

Trza było kiełbaskę podsmażyć, zupki z serkiem są smaczne tylko kaloryczne mocno

[ASK@]

Trza było kiełbaskę podsmażyć, zupki z serkiem są smaczne tylko kaloryczne mocno

Nie miałam kiełbaski. Dopiero idę koty obrobić to przy okazji kupię i to.
Kiełbaska, cebulka, zasmażka... Janusz takie lubi. I , błeeee, wodniste lubi

[meg11]

Trza było kiełbaskę podsmażyć, zupki z serkiem są smaczne tylko kaloryczne mocno

Nie miałam kiełbaski. Dopiero idę koty obrobić to przy okazji kupię i to.
Kiełbaska, cebulka, zasmażka... Janusz takie lubi. I , błeeee, wodniste lubi

No ta, jak się czyta kiełbaskę..serka topionego to się myśli o kiełbasce

[ASK@]

Florek

[meg11]

Masz "nowego" kota.Ale odżył,całkiem inna kocina.

[MalgWroclaw]

Cudne oba.