OTW9- ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2013 3:01 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

A ja wczesnoporanne :ok: :ok: :ok:
Pewnie też już nie śpisz...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 5:48 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

hanelka pisze:A ja wczesnoporanne :ok: :ok: :ok:
Pewnie też już nie śpisz...

Nie śpię. Wróciłam od dzikunków.
Jesteśmy po pierwszym karmieniu dzieciaków. Mimi i Grubaśna nie jedzą wcale. Walczymy. Słabe strasznie. Mimi bardzo źle wygląda.
Mikuś i mniejszy Klonik choć współpracują. No i są żwawsze, zaczynają się bawić. Kupali nadal niet. Sukces nocny to sik Grubaśnej bo ona i w tym się zablokowała.
Zaraz kroplówki, antybiotyk i mierzenie temperatury.
Karolina w ogóle nie jest zainteresowana już dziećmi. Wyjkazuje macierzyńskie zapędy tylko wtedy jak micha dzieciom jedzie. Drze się pod drzwiami i wpędza je w nerwowy płacz. A jak wpadnie do pokoju a dzieci ścieszone lecą do niej to obwarkując je i pedząc od siebie ,do żarcia się zabiera. Serce boli jak Mimi siedzi przed napchaną mamą i prosi o dopuszczenie do cyca.Jej tak ciepła rodzicielki potrzeba. Im wszytskim. Wiem ,że to tylko kot ale w takiej chwili ...

Muszę przejrzeć książeczki bo chyba Żwirek powinien być zaszczepiony. I reszta kociejstwa. Odkładam to i odkładam. Taki ze mnie czytacz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 21, 2013 6:18 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

:ok: :ok: :ok: za maluchy i za Was :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lip 21, 2013 6:24 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

za dzisiaj :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 12:05 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

:ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 21, 2013 17:11 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Jest źle. Pojechaliśmy z Mimi i Grubaśnym Klonem do weta. Na bieg. Mimi to obraz nędzy i rozpaczy. Dosłownie. Ale od wczoraj wagę trzyma całe 500. Pięć chudych , szczurkowatych kończyn (nożynki i ogonek) i same zera. Mimi znika. Słania się na patyczkach. Popłakuje. Wielkie uszyska zasłaniają mały pysiek. Dziecko pełne życia, przymiluch największy gaśnie. Wet jeszcze zawalczy.
GK źle bardzo. Zablokował się kupkowo i tak jak Mimi wisi nad wodą. Zaczęła wymiotować, temperatura poleciała w dół. Rano 37,6 po południu 36,8. GK zablokował się i miał lewatywę. Zmiana antybiotyku, przeciwbólowe.

Byliśmy pierwsi u weta bo Janusz do pracy jedzie.

Mikuś zaczął jeść. O tyle fajnie i piszę to cicho by nie zapeszyć.

Mały Klon sam nie je ale bawi się. Wcina strzykawki.

Mam wrażenie, że mój dzień to pchanie w oporne przełyki żarcia, mycie i wyparzanie naczynek, przecieranie saszetek, dopychanie strzykawek, pilnowanie kuwet...
Mikuś i Klony nie były jeszcze z kupalem w kuwecie. I strach co będzie.

Czy my jakiś przeklęci jesteśmy ...

Iwonko, dzięki za saszetki Intenstinala. Mamy mieszać z Conwą. Jutro muszę po nią się wybrać.
I za podusię. Chodzi non-stop. Wczoraj chwilę grozy przeżyliśmy ale się rozłączyła.

A dziś wysadziłam korki w całym mieszkaniu. Za dużo urządzeń chodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 21, 2013 17:52 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Och Asia :(
Trzymam :ok:
i dzięki za rady

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 18:00 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Trzymajcie sie!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lip 21, 2013 18:28 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Trzymamy.
Dziś piękny dzionek a ja zamiast hebana łapać w strzykawach sterczę. Matka Kotka Karmiąca to ja. Miałam paznokietki se zrobić i nożynki...o w ogóle upiększyć się. Jak to priorytety zmieniają się w zależności od sytuacji.

Rano wracałam od Sekutnika. Wiem, mały nie żyje ale jego barak stoi. Zostawiłam tam jego chrupki i jakiś czas po jego śmierci poszłam sprawdzić zawartość. Dlaczego? A dlatego, że bałam się ,że jakiś inny kot też tam jadł a tutaj mu zniknie wsio. Były wyjedzone miseczko do czysta. Teraz co sobotę/niedzielę zostawiam michę chrupek i michę wody. Wracałam od niego i zauważyłam po drugiej stronie ruch. W bramie samotnego domu, po drugiej stronie ulicy stał ... lis. Piękny, spokojny i patrzący na mnie. W tym samym miejscu stał czasem Sekutnik czekając na mnie.
Piękny zwierzak był. Przepiękny. Choć o tej porze one mało wyględne bo nie ofuterkowane. Ale cudne zwierza są. I tak staliśmy gapiąc się na siebie. Potem lis odwrócił się i bez pośpiechu ruszył w stronę płotu za którym był las. Moja chwila z przyrodą. Podarunek od Sekutnika? Noszę ten obraz dzień cały w sobie. Ile mamy takich cudnych chwil, gdzie możemy prawie dotknąć dziką przyrodę? Mało i należy je zbierać i przechowywać w pamięci. Żal tylko, że tak ingerujemy w ich życie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 22, 2013 0:45 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Piękny moment, Asiu!

Ogromne kciuki, aby noc nie przyniosła pogorszenia :ok: :ok: Mimi, Gruby Klon :ok: :ok:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pon lip 22, 2013 7:24 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Od rana :ok: :ok: :ok: za Was trzymamy :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 22, 2013 7:34 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

jak sytuacja Asieńko?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lip 22, 2013 8:07 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

Jest nadal źle z Mimi. A nawet gorzej. Dziecko nie ma sił. Siedziała rano na podłodze chyba w drodze do kuwetki. Słaba, strasznie słaba. Ona nawet odwodniona nie jest. Wielkimi oczami w drobnym pysiu patrzy na nas nie rozumiejąc skad ta złosć i załamka. Utrzymuje wagę przez te kilka dni w okropnej granicy 500 ale gaśnie. Tylko gaśnie. Cholerne TYLKO!!!
Gruby Klon też ma za niską temp. Powtórka z Mimi. Dokładnie te same objawy. Mruczy jak się ją głaszcze.
Obie siedzą w "inkubatorku" na podgrzewanej podusi. Zamknięte. Niech leją na miejscu ale nie ma wyjścia.
Nie wiem czy to coś da. Nie wiem.

Karmione są co 2 godziny, podgrzewane, masowane, kroplówki ciepłe z dopalaczami ... Chwilowa poprawa i ponownie wiele kroków w tył.
I przegrywamy.

Mikuś i Mały Klon jakoś się trzymają. Choć Mały Klonik sam nie je. Ale za to opycha się strzykawkami. Biegają, bawią się.

Nie wiem co napisać. Siedze w pracy i nie rozumiem. Po raz kolejny nie rozumiem losu co ból zadaje. To tylko dzieci.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 22, 2013 8:08 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

:ok: :ok:
:ok: :ok:
O rany ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lip 22, 2013 8:13 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( f.59,64,65,

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: cała masa dla dzieciątek :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości