OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 20:11 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

nie ma za co dziękować.To sama przyjemność pytać,badać, zaglądać...Tortury prawie takie przepytywanie przyszłych DS.Wieeeeeelka przyjemność :mrgreen:
Nastusia je :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 20:12 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

i zagaduje :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 20:20 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

ASK@ pisze:Nastusia je :lol:

ASK@ pisze:i zagaduje :lol:
:lol: :ok: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 17, 2011 6:37 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Nastusia przemieściła się za fotel.Z dala od oprawcy.Czyli mnie :cry:
Nosek zapchany ale zjadła i kuwetka była w użyciu. Ciężko oddycha.Jak sobie pomyślę o zastrzykach to już pójdę strzelę sobie...kielicha :twisted:
Kajka od 4.40 toczy boje z kotami bo głodna jest niesamowicie i brzunio jej spokoju nie daje. Musi zjeść już i teraz inaczej zapoluje na futrzaka. :mrgreen: Skuteczna metoda podniesienia mnie z wyrka. I tak wstaję o tej porze ale minuta opóźnienia=kocie życie. Szczególnie Biska sobie upodobała.

Koty przyszły. Nie ma jeszcze wielu i nie wiem czy przyjdą. Ale podstawowa ekipa czeka. Jak zobaczyłam biegnące mi na przeciw stadko to prawie poryczałam sie z radości. Jednak nie ma sekutnika od 2 tygodni.Jest mamuśka i babuszka.Obie muszą iść "na prowerę" :roll:

Dokarmiane dzieciaki czekają już niecierpliwie i wybiegają na przeciw. Są większe niz myślałam.Już nie biegną na ugiętych nóżkach.Polazłam dziś z kontenerkiem by przywykły do niego. Niedziela to powinni ludzie spać.Na to liczyłam. Oprócz kociarzy oczywiście. Koty przepłoszył pan co to gapił sie paląc papierosa i dla lepszego widoku za plecami się kręcił.Nie odeszłam. Bałam się,ze je przepłoszy.Poza tym jakieś dorosłe przylazło na katering. Jedzenia było duzo,ale dzieci mają pierwszeństwo :mrgreen: Wybredne się coś zrobiły i dziś po raz pierwszy czarne cudo odeszło przeciągając się zadowolone. Oczki już u niego lepiej i smark nie cieknie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 17, 2011 6:51 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Kochana, wielka jesteś :1luvu:
Co ja mogę jeszcze powiedzieć i tak wszystko głupio zabrzmi.
Chylę czoła i dziękuję w imieniu footrzaków :1luvu: :1luvu: :ok: :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 17, 2011 8:39 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Asiu, a te większe dzieciaki to jak są wielkie?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie kwi 17, 2011 9:02 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Agneska pisze:Asiu, a te większe dzieciaki to jak są wielkie?

4-6 m-cy. Są dużo mniejsze od Niusi a ona ma 8 m-cy. Trudno dokładnie powiedzieć.Ale dziś pod reką to drobnica taka była.Łepki malutkie. Boją sie,ale powolutku.Na pewno trzeba je złapać i ew ciachnąć. Jak wrócisz to moze byśmy się umówiły na wyłapanie ?Tak po świętach?
Nastka poddławia się.Wydaje takie dziwne dźwięki :cry: Strasznie biedna jest, oddechu złpać nie moze. :cry: Jest gorzej niż rano.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 17, 2011 9:13 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Mocne kciuki za Nastusię :ok: :ok: :ok: i resztę towarzystwa też :ok:
my walczymy takoż...serwuję indyka (z chrząstek bo tanio) z wątróbką również indyczą i antybiotyk zjadany, nos zawalony lekko, dziura jest, lekka kulawizna co kilka kroków ale z szarych łapek wyłoniły się białe - znaczy się myje znaczy się lepij ;)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie kwi 17, 2011 9:27 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Jakoś musimy się umówić na łapanki. Dzieciaki pewnie już zdziczały. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie kwi 17, 2011 10:05 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Cudnej niedzieli życzę!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie kwi 17, 2011 12:23 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

A tu też kolejna szara rzeczywistość-płacz zamiast działania viewtopic.php?f=13&t=126720 sorki Asiu za wtręt ale wpieniają mnie takie sytuacje :evil: zamiast zabierać jakies dyskusje... matko...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie kwi 17, 2011 12:43 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Agneska pisze:Jakoś musimy się umówić na łapanki. Dzieciaki pewnie już zdziczały. :(

one chyba nigdy nie były oswojone. Wpierw widziałam je tylko sporadycznie ,ale od kilku dni przychodzą regularnie.Będę chodzić z kontenerkiem i jak da radę to wyłapię wcześniej.
Zaraz zajrzę na ten watek.
Zajrzałam,już go znam wczesniej.Czekanie na cud z maluszkami. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 17, 2011 17:43 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Nastka byle jak.Nie jest dobrze.Wiem,że czasu potrzeba.Dopiero 2 doba.Ale patrzec na cierpiące zwierzę ,takie leżące z rezygnacją to ciężko.
Zastrzyk jeden na zmarnowanie poszedł.Trudno zrobić kotu co to wyleczyć sie nie chce. Nie je.Mało pije. Chyba strzykawy wejda w ruch.Mam trochę conwy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 17, 2011 18:42 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

A co podajesz koteczce,Asiu?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie kwi 17, 2011 18:53 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Asiu-nie wiem jaki teraz jest Afrin,ale jak ja uzywałam, to potem bardzo mnie nos w środku bolał,taka sluzówka była sciągnięta :(
A może convenię jej zapodaj?-jeden zastrzyk,a działa przez 14 dni-podawałm Klarze i tymczasce Maszy-rewelacja!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości