Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 18, 2013 21:47 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Neigh pisze:No i chyba należy też napisać, ze Meliniary szukają dalej domu.......prawda?



Oj tak.

Ogłoszeń Meliniar nie ściągałam.

Leosię i Michasię nawet zawłaszczyłam pod moim nickiem do adopcji ,żeby było widać galanto.
Dwupak zatem szuka dalej.
Borze, borze dębowy... daj Dom tym dwą persą.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob maja 18, 2013 21:50 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Też tak uważam.
W kwestii formalnej.

Czy dom wizytowany wie?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 18, 2013 21:58 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

kotkins pisze:(...)
Czy dom wizytowany wie?


Nie, ja rzekłam wyjeżdżając, że podejmuje ostateczną decyzję fundacja i powiadamia
dom.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 19, 2013 2:01 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Monika_Krk pisze:
Monika_Krk pisze:
Szalony Kot pisze:Dziewczyny, nie wiem, kto robił ogłoszenia Balbinie, ale prośba o sprawdzenie. Jedna dziewczyna z miau dostała telefon w jej sprawie, załapałam po tym, że Balbina i pół rasowa - ale znaczy to, że gdzieś są podane złe dane.



Będę dziś sprawdzać w nocy portale, tablica i gumtree sa ok.
Musiał jakiś idiotyczny portal z automatu zmienić dane na które się rejestrowałam, wrzucałam kotki wczoraj.
:evil: :evil: :evil:
Muszę prześledzić wszystkie ogłoszenia i naprawić ewentualne błędy.

Cholewka - no nic, dobrze że choć się wydało, całe życie się człowiek uczy.

Morusek ma tak, że jak dodajesz ostateni ogłoszenie, to zmienia dane kontaktowe we WSZYSTKICH poprzednich na te ostatnie podane. Cieszę się, że się wyjaśniło, musiał pójść telefon z Maciusia, bo to Migotowy :mrgreen:

Pierwszego winnego już mam :!:
morusek.pl - zmienia samoczynnie dane, na ostatni wpis :evil:
Nie wpadłabym na to.
Śledzę dalej.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie maja 19, 2013 10:20 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Messie poznał dziś kolegę Diaza.
Pofukali i poszli spać.
Diaz to sporawy , łagodny MCO biało-rudy.
Dom zachwycony Messiem, Messie śpi z swoją nową, młodą Dużą:))))

Tomasz dojechał , zachowuje się spokojnie , na razie jest oddzielony od przyszłego kolegi.
Dużą chyba lubi bo się mizia.
Proszę o kciuki...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 19, 2013 13:12 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

kotkins pisze:(...)
Tomasz dojechał (...)
Dużą chyba lubi bo się mizia.
Proszę o kciuki...


8O Łoł- to ja nawet u stóp dziś kciuki poczymam.

Tomciu zakochaj się , nie bądź dooopa, baciar ni tyran. Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 19, 2013 18:06 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Ja też. Zawiążę na supełek, bo u nóg zagiąć i zacisnąć nie umiem
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 19, 2013 22:12 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

jutro sterylka Monki
jo.anna
 

Post » Nie maja 19, 2013 22:17 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

jo.anna pisze:jutro sterylka Monki


Jeju... Jejuniu ...
jo.anno - napisz proszę jak tylko będziesz mogła, co i jak się wydarzyło.
No... to jednak nie jest : w kij dmuchał " -kota raczej stabilna, ale...
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 19, 2013 22:20 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

pewnie, że dam znać, sama mam stresa, bo kotki nie ciachałam, tylko rezydenta jednego, ale to nie to samo, biedny Moniutek nawet nie wie co ją jutro czeka, a ona taka wrażliwa, jazda samochodem to stres i całą drogę płacz i sikanie
jo.anna
 

Post » Nie maja 19, 2013 22:28 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

jo.anna pisze:pewnie, że dam znać, sama mam stresa, bo kotki nie ciachałam, tylko rezydenta jednego, ale to nie to samo, biedny Moniutek nawet nie wie co ją jutro czeka, a ona taka wrażliwa, jazda samochodem to stres i całą drogę płacz i sikanie


Nic się nie martw - jak Ty będziesz słaba - kotka to wyczuje , zacznie się dygot.
jo.anno - rzadko kiedy to mówię do kobiet , ale ... :
8) "twarda masz być, nie miętka " - dla dobra Moni.
Jak Pitbull , jak Bullterier - zimna jak Lód.
Obiecujesz ? ( w sensie nie daj się emocjom ).
No...
????
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 19, 2013 22:34 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

mięczak ze mnie, ale się postaram

jak tylko Moniaczka dowiozę do domu dam znać co i jak
jo.anna
 

Post » Nie maja 19, 2013 22:36 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

[quote="jo.anna"], sama mam stresa...
Hop, hop jo,anno, tu Ciocia Ja-smina (tylko kreska w innej pozycji) - liczymy do stu i powtarzamy: "będzie dobrze a ja jestem spokojna jak lotos na tafli jeziora" !! :kotek:

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Nie maja 19, 2013 22:41 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

jo.anna pisze:mięczak ze mnie, ale się postaram

jak tylko Moniaczka dowiozę do domu dam znać co i jak



Od teraz mianuję Cię ... głównym zbrojcerzem Obrazek kociej eminencji.
Wierz mi, musisz sobie tylko w głowie przestawić :
Jesteś tam po to , aby nie brać udziału w emocjach i bólu, masz za zadanie pomagać.
Jak profesjonalny ochroniarz,
jo.anno dasz radę tylko nie wnikaj w "a ti ti biedny kotek " - sorry piszę jak do wojownika, którym jutro masz być.
Jutro 8) spokój , opanowanie, słuchanie i uczenie się - jak mistrz karate,
Stawiaj czoła wyzwaniom, nie lamentuj jak "dziunie" : -"Ojej moja kocia co siem stało "?
:D - sama wiesz o co chodzi ... NO :ok: :ok: :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon maja 20, 2013 8:34 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

:ok: :ok: za sterylkę Moni :1luvu: i za Tomaszka, żeby się wszystko dobrze ułożyło z kolegą :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości