OTW5-Świat koci i Żuniek.Nie jest fajnie:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2012 10:27 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Asiu na te Żuczkowe odparzenia olejek z dziurawca nie sprawdziłby się? Nie znam się tylko pytam?
Tyle się naczytałam na forum o zbawiennym działaniu olejku i aloesu :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lut 12, 2012 13:13 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Dzięki za rady. Na razie zostaniemy przy tym co mamy zadane przez doktorka.
Żuk bardzo duzo dziś zwymiotował.Jest dziś nieswój troszkę. Umęczyło go.A teraz spi przytulony do Rafika.Jeść nie chce.

Reszta też się pospała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lut 13, 2012 8:52 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Dzień jak co dzień. I niestety znów poniedziałek.Moje radosne :wink: wkraczanie do pracy koleżanka skwitowała,że widać mój zapał gołym okiem :mrgreen:
Koty rankiem stawiły się w komplecie.Prawie.Zjadły wszystko.Pojawiła sie szylka co w mrozy znikła. Wszystkie chrychają więc zaczęłam podawać im antybiotyk. Posesjowej nie widać.

Powoli wychodzimy z chorób.Puk, puk by nie zapeszyć. Witunia bez wiekszych protestów łyka tabletkę.Dla niego kciuki ogromne by poskutkowało.
Oczki zakrapiane reszcie jakoś idą.Piszę więc jestem.
Niestety ,patrząc co wyczynia Karmel prawie :mrgreen: żałuję,że go nie ciachnęłam w czasie choroby. Leje, płacze, leje, zawodzi znów leje i znów jojczy :mrgreen: Chata capi męsko.A nawet bardzo męsko. Jeszcze moment a sama mu jajcony zlikwiduję.Widziałam jak to robią.Nic trudnego :mrgreen:
Żuk dziś znów "pławił" sie w swoim mleku. Jak mu sie zachyłek w przełyku blokuje to charakterystycznie bulgoce. Danka świtem podniesiona oklepywała gadzinę.A on mruczał i podtapiał jednocześnie. Okropny dźwięk. Musi być jakaś przyczyna tego i trzeba ją znaleźć. Odkrył Żunio jak pięknie można się bawić wodą w misce z... wodą. Nabiera ją na satelitkę, rozchlapuje,paca łapinami...Robi to radośnie i z zapałem. Z mniejszym zapałem sprzątam ja rozlane plamy.Cały dom ścieram bo reszta musi tuptać i ślizgać się.MUSI!!! Tak spojrzeć na moje kocie życie ostatnio to jest bogate w ściery,wodę i wieczne likwidowanie płynów wszelakich.Rączek Śnieżki to ja nie mam.Raczej Kopciuszka na pełnym etacie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lut 13, 2012 9:16 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Jestem! Trzymam bardzo mocne kciuki za Żunia, za aklimatyzację Czesia. Bardzo lubię czytać Twój wątek :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 10:09 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Dla Czesia :ok: :ok: :ok: bo Cześki to fajne chłopaki :1luvu:
Dla Żuczka :ok: :ok: :ok: za całokształt zdrowia :1luvu:
Stada calego aby zdrowiało grzecznie :ok: :ok: :ok:
i dla Asi ,bez wytycznych za wszystko :ok: :ok: :ok:


Muszkowa pani i pan Muszkowy zadowoleni ,Muszydlo urabia dużego
- spala na brzuchu u Pana 8O 8O 8O 8O
- sama się świetnie zabawia
- zmienila porę jedzenia
- grzecznie załatwia się do kuwety ,pani delikatnie przestawia ją na silikon
- bez wokalnych występów dała sobie stępić pazury
Kochane Muszydło :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 13, 2012 10:14 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Bardzo sie cieszę za Muszydło.A to spanie na brzuchu to i mnie powaliło :lol: Miałyśmy dobre przeczucie co do tego domku.I niech tak zostanie :ok:
Za ogólne kciuki bardzo dziękuję.
I za wizytę pa także. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lut 13, 2012 10:30 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

A proszę bardzo :mrgreen: ,jednak Grodzisk to koniec świata :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 13, 2012 10:45 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

iwona66 pisze:A proszę bardzo :mrgreen: ,jednak Grodzisk to koniec świata :mrgreen:

A Otwock drugi koniec :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lut 14, 2012 9:41 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Główny Krzyczący czyli ja zaziębił się.A właściwie nie wyleczył poprzedniego. W weekend wylażałam małe co nie co, wygrzewając liche ciałko to i lepiej było.Dziś rano ubudziłam sie z bólem gardła.I chyba gorączka mnie w tej chwili dopadła. Obłożona w nocy kotami wstałam rano obłożona chorobowo. Gdzie ten zbawienny wpływ skórek kocich? A może nadmiar szkodzi, działając odwrotnie? Do tego boli mnie palec bo Witunia przegryzł się prawie na wylot. Nocką przeciwbólowe brałam bo paznokiec darł się o nie. Beztrosko wcisłam po raz kolejny w pychola gorzką tabletkę (już wymemłaną i wyplutą). Więc dostało się palcowi co szkody czynił. O Karmelickich śpiewach nocnych nie wspomnę bo już mnie żałość ściska i żal,że jajca są i nucą.Muzykalne pompony :mrgreen:

Dziś mniej zimno więc i koty stawiły się na żarełko. Widzę,że chodzą na kotłownię więc dobrze,że suchego tam sporo.I woda jest dostępna.Może gówniarstwo ucząc się zajadle by oceny mieć dobre, odpuści kotłownię?

Żuk z tylcami lepiej. I lepiej nie mówić jak skacze i biega.Poluje na koty i na chwilkę spokoju by na osobności wyrypać sobie znów tyły. :mrgreen: Maśc którą zaaplikował nam DS mani czyni cuda. Tylko cudu potrzeba by go obrobić.A właściwie cudownej cierpliwości. Żuk myty umiera od nadmiaru wilgoci i ciepłych płynów.Wskazuje na to rozpaczliwe darcie, podrygi i inne efekty.Równie widowiskowe. Koty zbierają się by go ratować .Choć po wyrazie oczu niektórych mam wątpliwości czy aby na pewno o to chodzi. Potem czarna gadzina ,już wysuszona, wysmarowana i odmuchana celem szybszego wyschnięcia ,leży kołami do góry. Uwielbia masowanie brzunia.Tylko brzęk łyżki o michę wyrywa go z błogiego spokoju. Wstępuje w niego wtedy głodny lew co to pożre i stratuje wszystko w drodze do miski. Żunio podrósł i to widać. Zczerniał także.Wypadają mu zabki bo memle co popadnie. Skończył 5 m-cy!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lut 14, 2012 12:08 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Małe Żuczysko okręciło sobie cały dom wokół siebie. Ma opiekę 24 godziny na dobę, specjalistów-niewolników od czarnej (czyt. gównianej) roboty. A on tylko łaskawe uśmiechy rozdaje, spogląda zalotnie, wdzięczy się polując na starszych kolegów. Co on takiego w sobie ma, że mu się oprzeć nikt nie potrafi? :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 14, 2012 12:11 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Agneska pisze:Co on takiego w sobie ma, że mu się oprzeć nikt nie potrafi? :1luvu:
Jak to co? Czarny jest!!! :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 12:19 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

hanelka pisze:
Agneska pisze:Co on takiego w sobie ma, że mu się oprzeć nikt nie potrafi? :1luvu:
Jak to co? Czarny jest!!! :mrgreen:

Aga dostąpiła zaszczytu niewątpliwego. :wink: Widziała Czarnego Żuka na żywo :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lut 14, 2012 12:48 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

Czy mamy jakieś młode kotki gotowe do adopcji? Przygotowuję się do odpowiedzi na PW - szukam linki, które mogę przesłać....
Kto jeszcze u nas coś może mieć? Trafiłam na zły dzień na pytanie o to Agnieszkę :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 13:05 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

kussad pisze:Czy mamy jakieś młode kotki gotowe do adopcji? Przygotowuję się do odpowiedzi na PW - szukam linki, które mogę przesłać....
:(

Mam same cuda!!!!

Raficzek:
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z349209303

Julinka
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z347542022

Karmel-po kastracji zostanie wydany
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z349506163
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lut 14, 2012 13:14 Re: OTW5-Żuk ogolony... Czes w DS-kciuki;) F:54,55,71

kussad pisze:Czy mamy jakieś młode kotki gotowe do adopcji? Przygotowuję się do odpowiedzi na PW - szukam linki, które mogę przesłać....
Kto jeszcze u nas coś może mieć? Trafiłam na zły dzień na pytanie o to Agnieszkę :(

Ewa, ja i tak muszę się zająć innymi sprawami, żeby nie wariować. :oops:
U Asi - to już wiesz.
U mnie z małych jest 6-miesięczna Bazylia (biało-czarna) i 4-5-miesięczna Pelasia (trikolorka, ale jeszcze do dooswojenia).
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości