OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 15, 2011 18:54 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

I my przytulamy :cry:
Ja do dziś płaczę za Czarnym ilekroc spojrzę na pustą kocią budkę....
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2011 19:16 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

Nastka całkiem się rozkłada.Biedna kocinka. Tak strasznie nieśmiało ciągnie do ludzi.Bardzo lubi dotyk i głaskanie.Mruczy tak wzruszająco przez ten zatkany nosek.Będzie z niej wielka pociecha.
Niusia nauczyła się otwierać drzwi więc zastaję ją w różnych częściach mieszkanie.Cholera wie,że pójdzie do pokoiku więc bawi się w berka.jej sprawia przyjemność takie ganianie. Mnie średnią.Ale tu chyba nie o mnie chodzi. :wink:
Kajka drze paszczękę coraz głośniej i futra gubi coraz więcej. Taki szczodry kot z niej się zrobił.
Bianusia miała zapytanie :mrgreen: o adopcję.Pani nie chciała innej tylko ją.Trudno było zrozumieć kobiecie,że jej pies nie byłby zadowolony z przyjścia terminatora :mrgreen: Poza tym trudno wielu chętnym zrozumieć,że ona nie miziak.Bo kot powinien być miziakiem.Z natury i urodzenia :evil:

Sin,tak ciężko leczyć dzikuny.A żal zostawić.Wiec chodzi człek jak żywa apteka i sklep komercyjny w jednym :mrgreen: trzymając w każdym miejscu potrzebne medykamenty i dobre żarełko.Trzymam kciuki by się udało.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 15, 2011 23:03 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Sob kwi 16, 2011 8:52 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

Twoje kciuki chyba pomogły ;)
Kot ma dziurę w okolicach kości kulszowej(?) ale zaczął normalnie przychodzić i wciągać jedzenie jak dawniej - znaczy lepiej się czuje. Nie mam pomysłu co mu się stało :( antybiotyk dostaje i witaminy.


Trzymam kciuki żeby domki się znalazły i było Was pozytywnie mniej :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 16, 2011 9:09 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

Sin pisze:Twoje kciuki chyba pomogły ;)
Kot ma dziurę w okolicach kości kulszowej(?) ale zaczął normalnie przychodzić i wciągać jedzenie jak dawniej - znaczy lepiej się czuje. Nie mam pomysłu co mu się stało :( antybiotyk dostaje i witaminy.


Trzymam kciuki żeby domki się znalazły i było Was pozytywnie mniej :ok:

Biedny kocio.Dobre jedzenie złagodzi troszkę ból :wink:

Dzięki za kciuki. Nie ogłaszam nówek bo chorują.Miałam dziś się zabrać za Kajkę. Nastka nie ma dziś apetytu a to nie jest dobry znak. Ale tak się nie dusi. Kajka tez fuczy przez zapchany nos. Nie podoba mi sie. Niusia odkryła sekret otwierania drzwi i teraz nałogowo śpi w wersalce.Ale nosek już drożny. Czuje sie dobrze i apetyt takze ma spory.Nie lubi suchego.Może takiego nie dostawała? Na razie nie zainwestuję w wh. Zainwestowaliśmy w Pelet(granulat drewniany kupowany przez nas jako żwirek).15kg worek poszedł w mig. Dziś resztki skrobałam. Za dobrze widać jedzą i kolejna ekstra dokładka spowoduje lawinę wypróżnień :mrgreen: Nie zawsze zresztą celnych .To i ręczniki papierowe idą w większych ilościach :twisted: Czy u was też tak schodzi kuwetkowy wypełniacz??? Fakt, same dorosłe koty a 5 kuwet stoi :roll: .Muszę przyuważyć czy tylko właściwy ssak z tego korzysta :roll: :wink:

No własnie o kuwecie napisze. A raczej o kolejnym skojarzeniu u mnie .Blondynki-kociary :mrgreen: o móżdżku nastawionym tylko jednokierunkowo :roll: Szedłam ja sobie wczoraj na wizytę przed adopcyjną dla kota ze Szczytna co to w nasze okolice ma trafić.Mijałam po drodze pewną posesję. Na terenie leżało do góry dnem duże coś,kwadratowe,plastikowe i różowe.ŁoMatko, jak ja się zdziwiłam ,ze taka duuuuża kuweta wywalona 8O Takie dobro się marnuje ,niszczeje :( ...I zaraz myśl,gdzie ja bym taką wstawiła :mrgreen: I czy by mi się przydała :roll:
A to była plastikowa ... piaskownica dla dzieci. Choć patrząc z mojej strony to oni kupili mega kuwetę dla dzieci nawet nie wiedząc o tym.Myśleli,ze piaskownice sobie sprawili. :lol: Dziwaki :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 10:15 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

ASK@ pisze:Czy u was też tak schodzi kuwetkowy wypełniacz???
Oj, schodzi... i papierowe ścierki też... :mrgreen: :twisted:


ASK@ pisze:Na terenie leżało do góry dnem duże coś,kwadratowe,plastikowe i różowe.ŁoMatko, jak ja się zdziwiłam ,ze taka duuuuża kuweta wywalona 8O Takie dobro się marnuje ,niszczeje :( ...I zaraz myśl,gdzie ja bym taką wstawiła :mrgreen: I czy by mi się przydała :roll:
Najwyraźniej masz słabość do różowych kuwet :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 13:37 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

:lol: :lol: :lol:
Mi ostatnio 40l żwiru poszło w 3 miesiące (na dwa lejce) a żem wyliczała, że na 4 starczy. Naiwna.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 16, 2011 15:37 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

Nastka ma ponad 40 gorączki,marnie wygląda.Na sygnale pojechaliśmy do wetka,bo już szczepienia wściekliznowe powinny być w zaniku. Zastrzyki kocia dostała od razu 2 na miejscu i dostaliśmy an wynos. Ja tu doktorkowi mówię,ze domowy kotecek jest a kotecek obfukał doktorka :mrgreen: Promocyjnie. Leży bidulka jak wywalona skórka i nie ma sił na nic. :cry: Kajka i Niusia są na unidoxie.
Czyli powtórka z rozrywki u nas.Co kot to choroba :cry: Rozkleiły się biedne dziewczynki. Podwóreczko im wychodzi.Albo dobrobyt u mnie :cry:
Złamałam się i kupiłam saszetki wh. Musi coś Nastka jeść. Kciuki za małą poprosze mocne. Na prawdę źle wyglada.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 15:58 Re: OTW3-Szara rzeczywistość f.70.Bezdomniaczek [i]

ASK@ pisze:Podwóreczko im wychodzi.Albo dobrobyt u mnie :cry:
Pewnie jedno i drugie, jak to zazwyczaj. Biedne dzieciaki. :cry:
Trzymajcie się! :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 17:11 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Gorązckowe poszukiwania Afrinu zakończyły się sukcesem :P .Zapuszczony został juz do nonia. Dzięcie obśliniło się ,wykichało ale nonio odetkał sie choć na troszke. Ma go tak zawalony,ze nie może oddychać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 17:20 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Dobrze, że Afrin się znalazł, tylko szkoda, że jest potrzebny. :(
Muszą swoje odchorować, zanim rozkwitną, ech. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob kwi 16, 2011 17:22 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Asiu, woda morska nie pomagała?
Moja Tygryska musi dzielnie znosić zabiegi wtryskiwania wody morskiej oraz odsysania metodą usta-nos / usta moje :evil: / smarków przy pomocy urządzonka dla niemowlakow :mrgreen:
Ale skuteczne jest, o! :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob kwi 16, 2011 20:03 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Janeczko,woda jest ok. Ale to przestraszony kot co to miał dobrze mieć :cry: .Nie chcę jej stresować dodatkowymi zabiegami i ewolucjami nad nią ...Afrin to moment i już po wszystkim.Wykichuje wydzielinę i ma szybko drożny nosek. Wygłaskana pomrukuje wtedy cicho.Mała warczy na nas ale nie drapie.Boi się konkretnych ruchów rąk,podniesionych głosów,gwałtownych ruchów...Jestem pewna,ze to domowa kotka po przejściach.
zapewniam,ze nie nadużywamy tego specyfiku. :twisted:
Zawsze mnie dobija,ze one rozkładają sie jak trafiają do ciepełka. :cry: Czy ja mam "dobrą rękę" do takich rzeczy :cry: :?:
Ale chyba nie chcę znać odpowiedzi innej niż uspokajająca i może być jeszcze pochwalna :mrgreen: Nie choroby oczywiście. :wink:
Zwalczymy jędze i powolutku wyjdziemy na prostą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 16, 2011 20:07 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Bardzo dziękuję w imieniu kotów ze Szczytna za wizytę dla rudzielca. My zmęczeni wróciliśmy po ropzprowadzeniu 3 szczytnickich kociastych. Domek super. Wspaniale, że mimo tylu obowiązków i kłopotów znalazłaś czas dla innych kociastych.

Jeszcze jeden zwierz z tego strasznego schroniska uratowany :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob kwi 16, 2011 20:09 Re: OTW3-Znów szara rzeczywistość f.70. Chorujemy :(

Asiu, to nie był przytyk, rzeczywiście nie wszystko wzięłam pod uwagę... :oops:

A afrin pewnie wypraktykuje na Tygrysi bo gdzieś tak raz na rok jej stan zaostrza się tak mocno że cięższa artyleria lekowa /antybiotyki i coś ekstra do noska/ musi wejść w grę.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości