Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 15, 2013 23:17 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

aha, to ja nie wiedziałam, myślałam, że każdy "meliniarz " ma takie mało zakocone dt :oops:
jo.anna
 

Post » Czw maja 16, 2013 16:15 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Dziewczyny, a jak tam Angelina? Była wizyta PA?

Pytam, bo sporo osób na facebooku troszczy się o jej losy i chciałabym jakieś info zamieścić ;)
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Czw maja 16, 2013 18:21 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Wizyta była dziś.

Felicja nie jest w dt - jest w Fundacji - powód jest prosty - kot lejący gdzie stoi jest niestety mało rokujący domotyczasowo. Była w takowym, ale niestety straciła z powodu niekuwetowości. Skrajnej bym rzekła. Kot lał, gdzie stał. Aktualnie leje w jedno miejsce - co jest sporym postepem.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw maja 16, 2013 19:48 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

[quote="Neigh"]Wizyta była dziś.

I jak poszło..?
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Czw maja 16, 2013 20:09 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

A niech powie wizytanatka.

Ja powiem ,że Messie u siebie.
Jutro się dowiem jak poszło...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 16, 2013 21:36 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

A wizyta w potencjalnym domu Meliniar - w sobotę, Jak się ktos chociaż uśmiechnie, to w DZIÓB
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw maja 16, 2013 22:21 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Messie zasnął znużony podróżą a domowy MCO waruje przy progu pokoju.
Warczy i się lansuje.
Cóż- nie powiedzieli mu ,że ma braciszka chyba...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 16, 2013 22:30 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

NataliaJas pisze:Dziewczyny, a jak tam Angelina? Była wizyta PA?

Pytam, bo sporo osób na facebooku troszczy się o jej losy i chciałabym jakieś info zamieścić ;)


kotkins pisze:A niech powie wizytanatka.
(...)


:oops: Ekhm, ekhm :D

Dobry wieczór

Skończyłam wklepywać ogłoszenia stada krówek, czyli Milek Trzech i śpieszę donieść uprzejmie :

dom dla Angeliny wydał mi się ze wszech miar fajny i dojrzały, choć młody wiekiem.
Tradycje w rodzinie zwierzlubne i wolontariackie, dom serdeczny i fajny.
Osiatkowania ma założyć w przyszłym tygodniu kolega tym się zajmujący, mieszkanie można będzie sprawdzić.
Kolega nie zdążył przed PA :mrgreen:
Dom zgodził się sam z siebie na spodziewane i niespodziewane wizyty po adopcyjne.
Angelina jest marzeniem domu , ale w przyszłości chcieliby też i towarzysza/szkę dla niej.
Może być i bez oczka . :wink:
Oczywiście plaskate i puchate towarzystwo.
Tak po krótce to co najważniejsze.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt maja 17, 2013 10:12 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

NIE MAMY KOTA BEZ OCZKA! :mrgreen:

Matko, muszę go gdzieś ukryć...

Miro Cairowy (znaczy :Cairo) wylizał Lalkowi dziś uszko.
Dla mnie- wiadomość dnia!!!!

U Messiego noc przebiegłą spokojnie, koty są rozdzielone w/g moich zaleceń.
Rezydent śpiewa pod drzwiami Messiego, Messie śpi.
Będzie ok...!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 17, 2013 11:33 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Pan kot Tomasz to iscie krolewski kot :D

weronikab

 
Posty: 1
Od: Śro maja 15, 2013 13:45

Post » Pt maja 17, 2013 11:45 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

weronikab pisze:Pan kot Tomasz to iscie krolewski kot :D


O ? :D
Dzień dobry,
Czy to domek Tomasza?
Jeśli tak to opowiadajcie proszę - wszystko, byle dużo, dużo, duuuużooo .
Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt maja 17, 2013 17:55 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Działając w imieniu i na rzecz Fundacji Koci Świat, niniejszym oświadczam, iż Tigra zgodnie z wolą obu stron umowy adopcyjnej została wyadoptowana do mieszkania posiadającego wszelkie konieczne zabezpieczenia okien i drzwi. Zawierając umowę adopcyjną Fundacja nie miała wiedzy w przedmiocie posiadania przez Adoptującą działki gruntu, na której Adoptująca zamierza adoptowane zwierzę wolno wypuszczać. Jednocześnie informuję, iż zgodnie z ankietą zawartą w umowie z Adoptującą składała ona oświadczenia, iż posiada stosowne zabezpieczenia, oświadczenia te dotyczyły mieszkania i właśnie na taką adopcję Fundacja wyraziła zgodę. Bezprzedmiotowe jest zatem zupełnie rozważanie definicji posiadłości i służy jedynie sprowadzeniu dyskusji na przedmiot nie mający zupełnie znaczenia w zaistniałej sytuacji.

Fundacja oświadcza, iż wypuszczanie kota luzem w jakimkolwiek miejscu stoi w sprzeczności zarówno z zapisami umowy adopcyjnej jak i poczynionymi między stronami uzgodnieniami. Co więcej Adoptująca naraża życie i zdrowie kota w stopniu na tyle prawdopodobnym, iż Fundacja zmuszona jest do podjęcia działań zaradczych. Dodatkowo Fundacja oświadcza, iż w sytuacji, w której posiadałaby wiedzę o woli wypuszczania przez Adoptującą kota poza miejsce, do którego zwierzę zostało wyadoptowane, tj. poza mieszkanie, w którym odbyła się wizyta przedadopcyjna (w tym wyjazdy w inne miejsce czasowego pobytu i wypuszczanie kota bez stosownych zabezpieczeń) do zawarcia umowy adopcyjnej nie doszłoby w ogóle.

W związku z powyższym informuję, iż Fundacja oddała niniejszą sprawę w ręce profesjonalnego pełnomocnika, który podejmie stosowne kroki prawne celem prawidłowego zabezpieczenia interesu i bezpieczeństwa Tigry. Dopóki sprawie nie zostanie nadany formalny bieg Fundacja nie będzie udzielać dalszych informacji ani składac dodatkowych oświadczeń.
Obrazek

koci-swiat

 
Posty: 1309
Od: Śro mar 23, 2005 18:57

Post » Pt maja 17, 2013 18:55 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Złe wiadomości: Zmiotka ma guza listwy mlecznej i przerzuty do płuc.
Nawet nie chce mi się pisać...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 17, 2013 19:36 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

o rety.. :(
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Pt maja 17, 2013 20:39 Re: Adopcje...TOMASZ jedzie do domu!

Biedna Zmiotka :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości