Pinokio; potrzebny DT dla psa Kruczka str.99

[_ogonek_]

no to jutro mam dzień pod znakiem kota , o 8.00 łapanka, a później biegiem do weta ze swoim kotem, znów ma problem z pęcherzem

Nie martw się, wszystko będzie dobrze!

mam nadzieję, że będzie ok, mój kot ma zdiagnozowany SUK, przez pewien czas był spokój, no jak człowiek ma lekki nadmiar gotówki to już wiadomo na co to pójdzie, a ostatnio wspomniałam, że muszę zaszczepić swoje kocie towarzystwo, no to teraz znów szczepienia muszę przełożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość

Jak nie urok to wiesz co

[issey32]

Pinokio, dostałam odpowiedź na ogłoszenie Gandzi. Baaaardzo dziwną
Wysyłam Ci prw.

[pinokio_]

Dziekuje, juz napisalam do tej osoby. Nie jest mozliwe aby Gandzia byla jej/go, poniewaz urodzila sie u mnie na wsi.

[sylwia1982]

kociaka udało mi się złapać, choć straciłam już nadzieję, że się złapie, oczywiście waleriana zdziałała cuda , klatka-łapka budziła ogromne zainteresowanie, złapał się nawet ogromny kocur (taki "kierownik" osiedla), ale i bez problemu z klatki się wydostał, kociak na którego złapaniu najbardziej mi zależało ma kk i na moje oko jest to kotka, szkoda tych pozostałych kotów, biedne koczują pod samochodami











_pinokio komu mam oddać klatkę-łapkę? prawdopodobnie we wtorek będę kociaka wiozła na DT do Białegostoku to od razu odwiozłabym klatkę-łapkę

[pinokio_]

Super, ze juz nie beda marzły na betonie. Zuch z Ciebie Sylwia, poradzilas sobie, choc na pewno nie bylo łatwo. Dzieki dobra kobieto. Co do klatki, to mialas matke na zabieg łapac? te czarną kotkę. Nie bedziesz tego robić?

[malagos]

Czy pierwsza strona kotów do adopcji aktualna?

[Patmol]

nie wiem -musiałaby się pinokio_ wypowiedzieć

[pinokio_]

Tak, aktualna.

Halo, dziewczyny kochane, poglaskalam dzisiaj kocika dzikuska jak jadł. Zdziwil sie i nawet na mnie popatrzył i dalej jadl. A myslalam, ze mnie zje i nigdy to nie nastąpi. Ale sie ciesze nie macie pojecia.
Z jego zdrowiem tez lepiej, juz tak nie cieknie mu z noska. Dzsiaj zjadl tez 1/2 tabletki na robaki, w miesku zjada leki. Jest fajny i na moj glos sie odzywa. Cudny, fajny koteczek.
Sylwia, dzieki, ze nie zostawilas ich i polapałaś.
A jak u Ciebie?

[_ogonek_]

Sylwia, za łapankę wielkie gratulacje

Słuchajcie, mogę na tablicę.pl powrzucać trochę kociaków. Więc chcę spytać - które koty mają ogłoszenia? Lepiej nie dublować.

[sylwia1982]

Sylwia, za łapankę wielkie gratulacje

Słuchajcie, mogę na tablicę.pl powrzucać trochę kociaków. Więc chcę spytać - które koty mają ogłoszenia? Lepiej nie dublować.

ja ogłaszam Skarpetkę, Zefirka i Pucię na woj mazowieckie, niech się jeszcze wypowiedzą pozostałe dziewczyny odnośnie ogłoszeń dla kotów

[_ogonek_]

Sylwia, za łapankę wielkie gratulacje

Słuchajcie, mogę na tablicę.pl powrzucać trochę kociaków. Więc chcę spytać - które koty mają ogłoszenia? Lepiej nie dublować.

ja ogłaszam Skarpetkę, Zefirka i Pucię na woj mazowieckie, niech się jeszcze wypowiedzą pozostałe dziewczyny odnośnie ogłoszeń dla kotów

[sylwia1982]

cieszę się, że udało mi się złapać kociaka na klatkę-łapkę, łapałam pierwszy raz na ten wynalazek, waleriana pomogła w łapaniu

kotka jak na tak krótki czas jaki u mnie jest (od soboty 24.11.2012) zachowuje się całkiem dobrze, daje się głaskać, ale boi się jeszcze gwałtownych ruchów, od soboty dostaje antybiotyk Synulox, który bez problemu zjada z mokrą karmą, jeszcze trochę kicha, korzysta bez problemu z kuwety, skubana szybko się uczy nowych rzeczy , podpatruje moje koty, oczywiście moje koty nie są zachwycone małą na tymczasie, ale wytłumaczyłam im, że trzeba pomagać innym kotom, bo nie każdy kot ma tyle szczęścia by od urodzenia mieszkać w domu, muszę zabrać się jeszcze za ogłoszenia kotów z Jokota z tego wydarzenia na fb: http://www.facebook.com/events/159459744199280/



przedstawiam małą cwaniarę zgarniętą z ulicy 24.11.2012

[issey32]

https://www.youtube.com/watch?v=pmbl_1h ... ata_player

Co poprawić?


Ja odświeżam ogłoszenia:
Myszki, Spryciarza, Guni, Cytra i Nutka (Wólka) woj. mazowieckie
Grabci, Gargamela, Puci, Gandzi od Pinokio_ w woj. podlaskim

[pinokio_]

Cos wspaniałego, dziekuje.
Jak dla mnie za szybko tekst znika i literki slabo widoczne, nawet w okularach. Poza tym bardzo fajnie i zdjecia jakie ładne(?), a nikt ostatnio nie robił.

Sylwia, ta kicia ktora jest u Ciebie miala wiecej szczescia. Nie musi siedziec w klatce, ani w kontenerze i widac, ze szybciej sie oswoi. U mnie co najwyzej zdziczeje jeszcze bardziej. Nie mam jak wypuscic i nie mam kiedy sie nim zajmowac. Ja za nim ponakarmiam cale towarzystwo z rana i powymywam co trzeba , musze na podworko zmykac do sprzatania. Potem drewno i palenie w piecach. Z niewielkimi przerwami na odpoczynek(internet ), zajmuje mi to czas do 13-14. Potem gotowanie, obieranie, szykowanie zarełka szczeniakom i staruchom. W miedzy czasie ganiam z psami niektorymi na pole pod las. Wieczorem od nowa to samo co od rana. To tak w skrocie, bo przeciez mam wyjazdy, ostatnio dentysta co kilka dni i trzeba swoje odsiedziec. Raz w tygodniu do rodzicow, prawie na caly dzien.
Koty u mnie sa bardzo poszkodowane. Mieszkaja w kociarni i widza mnie podczas karmienia dwa razy na dobe po pol godzinki. Na raty wpuszczam po kilka na pokoje, ale tyle tego, ze posiedza, popatrza jak sie krzatam.
Jesli chodzi o tego kotka, to nie zastanowilam sie jak zwykle i emocje zadzialaly. Niepotrzebnie go wzielam. Mialam nadzieje, naiwnie pomyslalam, ze podlecze a w miedzyczasie znajdzie sie dt dla niego. Nie wiem, ale chyba jak skonczy sie leczenie, po prostu wypuszcze go tam skad wzielam. Mysle, ze tak bedzie lepiej dla niego.

Dzwonil do mnie dr Burzynski z Bielska Podlaskiego i ma chetna rodzine na malą czarną koteczke. Doktor reczy za nich. U mnie nie ma, ale moze jest tu ktos, kto ma. Dajcie znac. Dom w bloku, kotka ma byc niewychodzaca.

[issey32]

Postaram się dopracować.
Zdjęcia są stare, ale dobrze by było umieścić jakieś ładniejsze i bardziej aktualne. Link można umieszczać w ogłoszeniach.