POMORSKI KOCI DOM TYMCZASOWY

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto sty 27, 2009 0:14

soso , ja napisałam tylko tyle, że każdy zwierzak ma inna reakcję, tak jak każdy człowiek. nie wiadomo jakby kropeczka zareagowałaby na narkozę z "najwyższej półki". po prosu wierzę w doskonałe kompetencje weterynarza i wiem jedno - jakiej by narkozy nie użył (nie moja już w tym głowa)- pomaga nam bardzo i koty leczy dobrze, solaris koty-grubaski są najlepszym przykładem. a i wiadomo, martwiłaś się o kotkę- i to ci się chwali, że tymczasik nie był ci obojętny. ale jak sama mówisz wszystko już dobrze- a popatrz na plus sterylek w rumii- duża pomoc dla nas finansowa taki zbieg nie?

soso czy ja nadal mogę liczyć na to że weźmiesz kiedyś łajeczkę???????????????????
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto sty 27, 2009 1:13

sabina skaza pisze:seja w lutym ewa j. mówiła, że może zabrać 2 tymczaski z wrzeszcz- poluj na miziaki, bo temperamentnych u nas zbyt wiele!!!!!!!!!!!

asi to skoro nie masz maciejki to warto by było ten ból zastąpić kimś nowym :lol: pomyśl proszę o biało- szarych z siodlarni, one nie powinny tam mieszkać :(



Póki co , ten tydzień należy do Miśki.
Ona chyba nie chce wyzdrowieć!
Wygryzła sobie kawał futra do gołej skóry .Dlaczego?????????
Rano ją szczotkowałam i tego nie było.
Wróciłam z adopcji Maćki i masz... pasmo na długość 6cm szerokości 2 cm wygryzione do różowej skóry.
Będę musiała poprosić o dotacje na nią, bo ja już jestem goła i wesoła... Ostatki wydałam dziś u wetki na Maćkę, żeby nie było później problemów , że coś z kotem nie tak.
Jak się oko poprawiło ...jak nie urok...

Miśka, mało brakowało, spuściłaby lanie mojej Mini...zjeżyła resztki włosów i chciała się rzucać na Minię leżącą na fotelu...warczała jak najęta...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 27, 2009 1:37

Może to reakcja na brak kotki , którą wywiozłaś do adopcji.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6694
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Wto sty 27, 2009 2:14

Oj nie :) Miśka i Maćka nie były zakumplowane.Miśka to dominator i agresor...

Prędzej podejrzewałabym grzyba, świerzb?
Ta skóra dziwna taka jest, jest różowa, porowata w czerwone kropeczki...jeżeli to grzyb/świerzb...to ja się nie piszę na kolejne koty , póki ona się tego paskudztwa nie pozbędzie...
Zastanawiam się czy nie jest to spowodowane tym , że ona się tak ślini,bo jak położy sobie główkę na boku ,kiedy się zwinie w kłębek to ta ślinka tam ścieka i rzeczywiście te boki ma po obu stronach przerzedzone...
To jest kot specjalnej troski, nic dodać nic ująć...

W tej chwili 3 razy dziennie zakraplam jej oczy, powinna 2xsmarować detreomycyną, ale długotrwałe stosowanie detreomycyny nie jest korzystne i sprzyja innym zakażeniom więc tylko raz na noc ją smaruję.
Do tego codziennie muszę sprzątać jej kuwetę, a ma apetyt, 3 razy dziennie - minimum - miska z mokrym jest uzupełniana(schodzi puszka dziennie plus suche), wody pije a pije.
Od kiedy ze mną jest zużyłam 1 dużego 10l benka i teraz wykańczam dużego cat's besta...Maćka ma też w tym swój udział ,ale zdecydowanie mniejszy...w miesiąc poszło 20l żwirku 8O ...
Codziennie 2x ją szczotkuję.
Dostaje kapsułki z tranem.
Smaruję ucho(różne maści, różna intensywność), smarowałam szwy solcoserylem... przemywałam chlorheksydyną...oczka myłam rumiankiem, ucho też.
Teraz rozważam wprowadzenie maści ze sterydem - Locoid, bo to ucho już tak sensowniej na tą maść wygląda...stosowałabym ją na zmianę z solcoserylem.

Nie traktować tej wypowiedzi jako skarżenie się , że mi z nią źle czy coś :)
Dobrze mi z nią, ciesze się , że mogę zmienić dla niej ten świat...
To jest chyba bardziej sprawozdanie z miesięcznej działalności...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 27, 2009 8:19

solaris pisze:
sabina skaza pisze:lilka ty znowu je chcesz zmolestować na kawę? :wink: poczta wyślij :lol: heheh a tak nawiasem mówiąc, to solaris robi pyszne ciasto...więc warto czasem w jej strony zajechać :D

:twisted: ostatnio była herbatka zielona :lol:

I ciasto było pyszne i herbatka zielona też :) A koty rewelacyjne - szczególnie wielgaśny rudzielec, który próbował zmieścić się na półeczce drapaka, ale 'wylewał' się z niej na wszystkie strony :ryk:
Dziękujemy za gościnę :!:
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Wto sty 27, 2009 8:49

Sabina, jesli pik-poki dziczki straszne , to po prostu dłuzej oswajanie będzie trwalo, ale damy radę :wink:
Udanej dzisiejszej łapanki!!!!

gisha

 
Posty: 6084
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto sty 27, 2009 9:24

Konto zostało wyczyszczone, zostało ostatnie niecałe 100 pln. Wpłat nie notujemy od dawna... :(

Wiem, że wszyscy zakoceni po uszy, zadłużeni więc:

Robimy bazarki na odbudowę funduszu PKDT! Kto ma jakieś fanty? :D
Ostatnio edytowano Wto sty 27, 2009 10:16 przez yammayca, łącznie edytowano 1 raz

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 27, 2009 10:16

dopijam kawę i spadam łapać pik-poki. nie ukrywam, że noc miałam nieprzespaną, bo mam strasznego pietra przed łapanką. wiecie tak mi sie jakoś ostatnio w życiu przydarzyło- że w moim brzuszku zamieszkał mały "ktoś" i teraz okropnie sie boję dzikich kotków (mimo, że to też moje jakby nie patrzeć dzecieczki:)). zawsze może przytrafić się jakieś drapnięcie, a czekam na wyniki toxoplazmozy, więc mam małego pietra. no ale nie ma co dużo gadać, tylko rękawice bojowe na łapy i do roboty :) jak uda mi sie złapać je dziś dam wam od razu znać. jeżeli nie ...poproszę w piątek solaris o pomoc w łapance.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto sty 27, 2009 10:55

sabina skaza pisze:dopijam kawę i spadam łapać pik-poki. nie ukrywam, że noc miałam nieprzespaną, bo mam strasznego pietra przed łapanką. wiecie tak mi sie jakoś ostatnio w życiu przydarzyło- że w moim brzuszku zamieszkał mały "ktoś" i teraz okropnie sie boję dzikich kotków (mimo, że to też moje jakby nie patrzeć dzecieczki:)). zawsze może przytrafić się jakieś drapnięcie, a czekam na wyniki toxoplazmozy, więc mam małego pietra. no ale nie ma co dużo gadać, tylko rękawice bojowe na łapy i do roboty :) jak uda mi sie złapać je dziś dam wam od razu znać. jeżeli nie ...poproszę w piątek solaris o pomoc w łapance.



Sabina GRATULACJE WIELKIE !!! :lol: :lol: :lol:

Uważaj dzisiaj przy łapance , jak sie nie uda to chętnie pomogę w piątek.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto sty 27, 2009 11:06

maria_z pisze:A koty rewelacyjne - szczególnie wielgaśny rudzielec, który próbował zmieścić się na półeczce drapaka, ale 'wylewał' się z niej na wszystkie strony :ryk:
Dziękujemy za gościnę :!:


:D Było bardzo miło i zawsze możemy to powtórzyć nawet w szerszym gronie jak ktoś bedzie miał ochote to zapraszam serdecznie :)

A Rufinek to duuuuuuuuuuuuuży i bardzo "puszysty"kotek :roll: :)

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto sty 27, 2009 11:12

Sabina serdeczna gratulacje :* i tak, oczywiście, jak tylko wyadoptujemy Kropeczkę, przyjmiemy Łajkę :)

Solaris śliczne masz kociaki, jeden piękniejszy od drugiego :)Dużo zdrowia dla nich :))
Obrazek Obrazek

soso

 
Posty: 851
Od: Śro lis 26, 2008 7:38
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sty 27, 2009 11:48

SABINA WIELKIE GRATULACJE!!!
Poszukam rzeczy na bazarek,tylko co to ma być?Musi byc związane z kotami?
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto sty 27, 2009 11:53

sabina skaza pisze:dopijam kawę i spadam łapać pik-poki. nie ukrywam, że noc miałam nieprzespaną, bo mam strasznego pietra przed łapanką. wiecie tak mi sie jakoś ostatnio w życiu przydarzyło- że w moim brzuszku zamieszkał mały "ktoś" i teraz okropnie sie boję dzikich kotków (mimo, że to też moje jakby nie patrzeć dzecieczki:)). zawsze może przytrafić się jakieś drapnięcie, a czekam na wyniki toxoplazmozy, więc mam małego pietra. no ale nie ma co dużo gadać, tylko rękawice bojowe na łapy i do roboty :) jak uda mi sie złapać je dziś dam wam od razu znać. jeżeli nie ...poproszę w piątek solaris o pomoc w łapance.




WOW :) Gratulacje :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 27, 2009 12:05

[/b]GRATULACJE DLA SABINKI :D
" To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. "- R.A. Heinlein

Camelot

 
Posty: 67
Od: Pon sty 19, 2009 9:55
Lokalizacja: GDYNIA

Post » Wto sty 27, 2009 12:15

gisha pisze:Agnieszka, nie udaję ze mnie nie ma. :wink:
Jestem od 18tej dzisiaj , wykończona po 7godzinnej podróży. :wink:
Byłam juz zobaczyc budkę na Kartuskiej, która postawiłaś, baby nie było , w budce rudzielec, szylkreciowa mama na zewnatrz , przyszła jak zawołałam.Niebieskiej nie było .

Sabina , łap pik-poki, wezmę je do siebie , ale pod warunkiem, ze jak będe musiała wyjezdzac, to ktoś się nimi zaopiekuje.

Wiataj Gisha :D
Strasznie nam Ciebie brakowało,musiałam sprowokować Cię,abyś dała znać,że jesteś.No i jesteś.Bardzo się cieszę :D A jak tam Twoje podwórkowce dały sobie radę bez Ciebie?
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości