Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2009 23:38

Fiona, napisz jak tam Cyklopka?
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 05, 2009 8:56

Trzymam :ok: :ok: :ok: za bidulkę...

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 05, 2009 15:15

Lekarz stwierdził, ze na zdjęciu nic nie wiadać...ze jest ok.
Pod koniec tyg bede z moimi ogonami u innego lekarza więc zabiore zdjęcie i poprosze, zeby inny lekarz jeszcze spojrzał.
Jak dla mnie widac tak jasmiejszą linię sugerująca na jakis zrost. Zdjęcie jest robione od dołu więc górna część czaszki jest na zdjęciu pod zuchwa i nosem.
Cylkopka czyje się juz dobrze. wczoraj troche kołowata jeszcze była ale dzisiaj jest ok :) Zaraz kicia dostanie jedzonko bo kazali nie karmić 24 godz po narkozie.
Oko Cyklopki to którego nie ma zostało wyjęce chirurgicznie !!
Wczoraj pd razu pojechalismy z Gemem do lecznicy, która jest w okolicy gdzie kotka została znaleziona. Niestety nie maja takiego pacjenta.
Ale skoro oko było operowane więc któryś z weterynarzy musiał taki zabieg wykonać !!
Zaraz bede dzwonic po lecznocach i pytac czy nie kojarza takiego pacjenta, dość charakterystycznego...
Z drugiej strony kotka pojawiła sie w okolicach czerwca a do nas trafiła w grudniu...Nie wiem jaka jest jej historia i czy ktos jej szuka ale spróbujemy odnaleźć własciciela...
No bo jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ktoś zoperował kotu oko, wysterylizował i wyrzucił.
Rozwazalismy różne hipotezy
-czy np nie zrobiła tego jakas karmicielka ??
-czy właściciel kotki np nie trafił do szpitala lub domu opieki i kicia wylądowała na ulicy
-ale skoro jest po wypadku musiała byc raczej wychodzaca...
nie wiem co z tego wyjdzie ale podejmiemy próbe skontaktowania się z włascicielem...

Pumka nadal w sterie ogromnym. wczoraj było siku i znika jedzonko :)
Planujemy przełozyc termin sterylki na wczesniejszy. Jesli po sterylce kotka nie otworzy się niestety bedzie musiała wrócic na stare śmieci. Nie ma sensu trzymac półdzikiej kotki w klatce i szukac jej domu przez następne dwa lata...albo i dłużej.
Niestety osoby, które dały szanse trudnemu kotu moge policzyc na palcach jednej reki...
Ostatnio edytowano Czw lut 05, 2009 21:23 przez fiona.22, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 05, 2009 16:22

witam po d;luzszej przerwie.
i zglaszam miejsce gdzie jest troche kotow i napewno sa kocice.
a wiec koty sa na stoku, prawdopodobnie mieszkaja w piwnicy otwartej na rogu bloku 56 . ale takze , co widze z okna mojego bloku, zawsze wychodza z okolic bloku 58 i tam tez wracaja.
a poniewaz to wszystko to jedna okolica i jeden ciag blokow, wiec albo maja 2 miesca- schronenia, albo tylko jedno w 56.
radzilabym jednak przyjzac sie piwnicom w 58, sama niejednokrotnie tam zagladalam i mysle ze moga tam byc.
najlepiej wywabic na jedzenie.
czesto rodza sie nowe maluszki wiec kocice jak najbardziej musza byc.

kiedy dokladniej sie zorietuje w sytuacji sprobuje cos dopisac, jednak poki co i tak aby je wylapac nalezy troche pod tym blokiem pobyc:)

byc moze uda mi sie dowiedziec kto je tam zywi
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Czw lut 05, 2009 16:50

kontakt z karmicielka bardzo ułatwiłby wyłapanie kotek do sterylek.
Aniu czekamy na informacje i zapisujemy "Stokowe kotki" do kolejki oczekujących na sterylki.

Planujemy łapanki wolno zyjących kotek, sterylki, sesja fotograficzna i powrót na wolność. W ten sposób bedzie mozna wyciachac wiekszą ilośc bezdomniaków. Domków bedziemy szukac oczywiście dla tych, które beda nadawały się do adopcji tj nie beda dzikie.
Niebawem powstanie nwy watek wysterylizowanych kotek czekających na nowy dom. Jesli dom się znajdzie kotke odłowimy drugi raz doprowadzimy do porządku pod kątem weterynaryjnym i wyadoptujemy :)

W razie gdyby ktos miał jakieś sugestie chciał skrytykować, bądź pochwalić pomysł prosze pisac :)

Zwracam się tez z prośba do osób zameldowanych w Kielcach (osoby posiadające dowód osobisty) o pomoc w zdobyciu talonów na bezpłatne sterylki.
Bezpłatne talony bedą wydawane w Urzędzie miasta na Ul strycharskiej od poniedziałku 9.02 w godzinach 9-13
Jesli ktos mógłby pójśc do UM i wziąć dla "kieleckich kotów" taki talon byłabym bardzo wdzięczna. Im więcej talonów bedziemy mieli tym więcej sterylek uda się zrobic. niestety na jeden dowód wydaja tylkojeden talon
Jest tu duzo osób mieszkających poza kielcami ale może macie znajomych w zameldowanych kielcach ??
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 05, 2009 17:06

ja sie tam przejde w rejony blokow, nawet zapukam gdzies na parter jak bedzie trzeba, natomiast jesli nie znajde osoby to jest zbyt duzo mieszkan abym po nich chodzila.
tak wiec mam nadzieje ze sie czegos dowiem i ze taka karmicielka w ogole istnieje.
jesli jednak sie nie uda, koty sa na 100 procent i mysle ze do zarcia wyjda biedactwa chetnie, wiec jak najbardziej czekaja w kolejece:) dzieki za pamiec o moich okolicach bo tak mi ich szkoda strasznie;)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Czw lut 05, 2009 17:19

A czy sa tam jakies miski lub pojemniki...cos w czym mozna wyłozyc jedzenie ??
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 05, 2009 17:22

Ogromne podziekowania i niski ukłon w strone "naszej" kochanej smoczycy3g za to, ze zaadoptowała wirtualnie Igraszke !!
Najbardziej potrzebujaca kicie przebywająca obecnie pod nasza opieką
:1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 05, 2009 17:54

nie widzialam misek , przechodze tamtendy jak ide w str lecznicy, stad wiem o tym ze piwnica jest otwarta
( jedno zakratowane okienko w miejscu w rogu gdzie lacza sie 2 bloki)
nie podeszlam tam dotad ale widzialam krecace sie koty. moze sa dokarmiane wewnatrz. moze nie.
reszte widze z okna- jak wylaza na spacery, na lowy, na budowe, jak laza po rusztowaniach.( stad podejrzenie co do bloku 58 )

jesli ja karmie to w rejonach mojego bloku, bo blizej . kiedys jak wiesz przychodzil regularnie czarny, teraz przypadkowe koty zjadaja jedenie. zostawiam dziennie 2 saszetki urinary bez sosu, ale w zdecydowanie zlym miejscu jak na upolowanie ktoregokolwiek.
mysle ze tam poprostu trzeba bedzie swoje odstac jesli nie ma karmiciela
najwieksza szansa ze wyjdzie ich wiecej jesli zrobi sie taka akcje blisko ich siedziby:)

mam nadzieje ze sytuacja sie nie zmienila od kiedy ostatnio tam bylam, narazie nie ejstem w stanie zagwarantowac ze sa w jednym konkretnym miejscu wszystkie, ale ze w tym rejonie ( maly rewir) to bankowo:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Czw lut 05, 2009 17:58

Mysle, ze damy rade :) Jak sie uporamy z tymi, które czekają to sie odezwe i spróbujemy połapac gagatki :)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 05, 2009 20:10

Bardzo pilnie potrzebujemy dt dla malutkiej suni waży 5 kg i ma ok 5 mies. Malutka niskopodłogowa, z dłuższą sierścią.
Jakiś s...... wywalił ją dzisiaj z samochodu i odjezdżając jeszcze po niej przejechał. Sunia była juz u weta, ma przetrąconą łape ale nie ma złamania.
Jest grzecznym pieszczochem. Wzięta na ręce, głaskana zasypia.
Zupełnie nie mamy co zrobic z małą. Została na razie w lecznicy ale bez dt nie damy rady jej pomóc !!
zdjęcia beda jutro...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt lut 06, 2009 7:39

moj Boze to wola o pomste do nieba.
ci kt tak robia to nie sa nawet ludzie tylko potwory
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pt lut 06, 2009 8:31

co za s........n :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 06, 2009 9:03

Do kiedy mozna odbierać te talony...? NIeprędko będę w ck :?
Obrazek Obrazek

wpoldotrzeciej

 
Posty: 82
Od: Pt kwi 18, 2008 9:08
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 11:21

Wpoldotrzeciej talony mozna odbierać aż się nie skończą. W zalezności od tego jakie zapotrzebowanie bedzie...ale w ubiegłym roku już po tyg nie było nic :(
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 609 gości