Psotka ma katar ropny,kicha krwią , charczy jej w gardziolku, dostala Convenie na 2 tygodnie, zeby nie jezdzic na zastrzyki.Nowy domek nie dopilnowal zeby wcześniej zareagowac .Rozumiem, ze nie mają kasy na weta, ale i tak ja za wszystko płacę, Kasia tlumaczyla ze ostatnio nie miala czasu

U moich chyba grzybica się cofa, zeby teraz pozarastaly te dziurki gdzie siersci nie ma.
Dzis dodatkowa kąpiel w nizoralu mial Pierrocik, bo wskoczyl do kibla, jak wyrzucalam zwirek i się skąpał

Na dodatek ja sie zarazilam niestety ta przybica i mam kilka ognisk na nogach
