Jak dobrze, że wszyscy jesteście i nie dopuszczacie możliwości proponowanej przez dra N .... bałam się, że będzie diagnoza związana z uszkodzeniami mózgu, ale to nie koniec swiata. Takie kociska są, żyją i mają się OK. Kejtula, trzymaj się dzielnie, jestes w dobrych rekach !. Dziękuję Wam za serducho wielkie jak słońce !!!

. Wiem, ze łatwo się mówi komus z boku, ale ja tam próbowałabym wszystkiego co się da ..... a przede wszystkim miedliłabym te jej nózidła w każdej wolnej chwili, masując, stymulując itd.. Cuda się zdarzają. W Katowicach przy dworcu PKP ma gabinet Pani Halinka, fizykoteraopeutka zwierząt. Widziałam osobiście jej podejście do nich. Pani Haliinka gaduła na 102, ale serce ma wielkie. Może i u Was jest ktos taki ...
