Nucia czyściciel uchowy 
hłehłe
----------------------------
Pozwolę sobie jeszcze zaśmiecić wątek małej.
Hesia już po operacji. Nie było łatwo, w pęcherzu były 2 wielkie kamienie, oprócz nich bardzo dużo mniejszych i sporo piachu. A oprócz tego, w ścianę pęcherza była wbita nitka (!) po poprzedniej operacji (sterylizacja + usunięcie macicy i wszystkiego w ogóle) i na tej nitce też się zrobiły kamienie. Sterylka była robiona... oczywiście na Głębokiej
Poza tym doktor ochrzanił lekko moją mamę (ona odebrała telefon

), że Hesia jest za gruba

i bardzo trudno ją było zszyć i w środku na narządach też jest tłuszczyk
W szpitalu zostaje do niedzieli i nie możemy nawet pojechać w odwiedziny

ale ma być dobrze. Tylko musi 'schuść'.