to dobre wiesci

Czyli dzieci w ew.domku to nie problem. Ciezko natomiast bedzie stwierdzic, jaka jest w stosunku do innych zwierzat. Kiedy bylam u sasiadki p.Marii, kiciunia sopkojnie reagowala na jej kocio-psie towarzystwo. Ale nie wiem, czy to nie ze strachu, bo koty p.Marii strasznie ja tluka, mozna powiedziec, ze dalsze przebywanie tam grozi Filipie nawet smiercia! Moze wielkim pieszczochem nie jest (jak np.Miki u Justy&Zwierzaki), ale lubi byc glaskana. Pamietam, ze zawsze wyginala grzbiet do miziania, ociera sie o czlowieka mruczac przy tym rozkosznie

Ogolem kicia jest bardzo sympatyczna

Do starszej osoby tez by sie nadawala, bo nie psoci tak, jak male kocieta
Korciaczki, dobry pomysl

W razie czego moge w poniedzialek kilka ogloszen gdzies porozklejac
