"Ciapkowo"-Adoptując mnie, ratujesz mi życie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 07, 2009 10:03

Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:Który kotek przyjedzie jutro do nas?



Miałyśmy problem z wyborem. Ciężko było, ale w końcu padło na Ingę, Chimerę i czarną Sabinkę. Chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
A to tylko jeden kotek ma jechać?


No jutro Nafi i Natalia maja przywieźć jednego, a po niedzieli kolejne 3 :)

Prosze, dajcie mi jakies miłe koty, mam ostatno kilka pacjących łapami, które trudno mi wyadoptowac ;)


Sabinka i Chimera to fajne koteczki. Inga jest taka, że może pacnąć łapą. Kierowałyśmy się myślą, które najmniej odczują zmianę miejsca pobytu.
Mamy fajne koty, super miziaki, ale są starsze.Nie chcemy Cię starszyzną opciążyć :wink:


Wolę starsze :)

Słuchajcie, a skoro deaghts, która jest z Elblaga, chciałaby Zdzisię to moze przyślijcie ją?
Zapozna sie z nią na żywo, i zdecyduje :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 07, 2009 12:39

Izabela pisze:Nowy dom znalazla Agatka oraz Sabinka :dance: :balony: :dance:


:ok: :balony: :dance: super, że się im udało!!

Atkaaaa

 
Posty: 53
Od: Czw lis 29, 2007 17:26

Post » Sob mar 07, 2009 14:32

kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:Który kotek przyjedzie jutro do nas?



Miałyśmy problem z wyborem. Ciężko było, ale w końcu padło na Ingę, Chimerę i czarną Sabinkę. Chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
A to tylko jeden kotek ma jechać?


No jutro Nafi i Natalia maja przywieźć jednego, a po niedzieli kolejne 3 :)

Prosze, dajcie mi jakies miłe koty, mam ostatno kilka pacjących łapami, które trudno mi wyadoptowac ;)


Sabinka i Chimera to fajne koteczki. Inga jest taka, że może pacnąć łapą. Kierowałyśmy się myślą, które najmniej odczują zmianę miejsca pobytu.
Mamy fajne koty, super miziaki, ale są starsze.Nie chcemy Cię starszyzną opciążyć :wink:


Wolę starsze :)

Słuchajcie, a skoro deaghts, która jest z Elblaga, chciałaby Zdzisię to moze przyślijcie ją?
Zapozna sie z nią na żywo, i zdecyduje :)


Nie doczytalam, chca Zdzisie? kochana Zdzisunie? :spin2:
Ok, Zdzinia pojedzie tylko jest przed sterylka, moze byc?
Kordoniu, skoro wolisz starsze kotki ... 8)
To i Filipa dostaniesz ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 07, 2009 15:01

Sylwi@ pisze:
deathgs pisze:Napiszcie coś więcej o Zdzisi w kontekście mojego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89749&highlight=


Zdzisia jest bardzo miziastą, spokojną i dystyngowaną koteczką. Niema wszystkich zębów, ale puszeczki pochłania migiem. Nie wiemy czy jest wysterylizowana, ponieważ jest w schronisku od października, a niedostała jeszcze rujki. Bardzo nam zależy, żeby znalazła dobry, kochający dom.


Dziewczyny dzięki za info. ale zdecyduję się na inną, na biedę też w trójcity, która miała złamaną miednicę i jest w DT u solaris.

Życzę Zdzisi powodzenia bo tak swoją drogą moja babcia miała tak na imię :? Bardzo kibicuję waszym zwierzą i często zaglądam na waszą stronkę.

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 07, 2009 15:06

Izabela pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:Który kotek przyjedzie jutro do nas?



Miałyśmy problem z wyborem. Ciężko było, ale w końcu padło na Ingę, Chimerę i czarną Sabinkę. Chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
A to tylko jeden kotek ma jechać?


No jutro Nafi i Natalia maja przywieźć jednego, a po niedzieli kolejne 3 :)

Prosze, dajcie mi jakies miłe koty, mam ostatno kilka pacjących łapami, które trudno mi wyadoptowac ;)


Sabinka i Chimera to fajne koteczki. Inga jest taka, że może pacnąć łapą. Kierowałyśmy się myślą, które najmniej odczują zmianę miejsca pobytu.
Mamy fajne koty, super miziaki, ale są starsze.Nie chcemy Cię starszyzną opciążyć :wink:


Wolę starsze :)

Słuchajcie, a skoro deaghts, która jest z Elblaga, chciałaby Zdzisię to moze przyślijcie ją?
Zapozna sie z nią na żywo, i zdecyduje :)


Nie doczytalam, chca Zdzisie? kochana Zdzisunie? :spin2:
Ok, Zdzinia pojedzie tylko jest przed sterylka, moze byc?
Kordoniu, skoro wolisz starsze kotki ... 8)
To i Filipa dostaniesz ;)


Dziewczyny ja pytałam o Zdzisię a nie chciałam ją "zaklepać". Teraz będę miała wyrzuty sumienia, że przygarnę inną, też z trójcity a ta zostanie :oops:

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 08, 2009 14:49

Izabela pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:
Sylwi@ pisze:
kordonia pisze:Który kotek przyjedzie jutro do nas?



Miałyśmy problem z wyborem. Ciężko było, ale w końcu padło na Ingę, Chimerę i czarną Sabinkę. Chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
A to tylko jeden kotek ma jechać?


No jutro Nafi i Natalia maja przywieźć jednego, a po niedzieli kolejne 3 :)

Prosze, dajcie mi jakies miłe koty, mam ostatno kilka pacjących łapami, które trudno mi wyadoptowac ;)


Sabinka i Chimera to fajne koteczki. Inga jest taka, że może pacnąć łapą. Kierowałyśmy się myślą, które najmniej odczują zmianę miejsca pobytu.
Mamy fajne koty, super miziaki, ale są starsze.Nie chcemy Cię starszyzną opciążyć :wink:


Wolę starsze :)

Słuchajcie, a skoro deaghts, która jest z Elblaga, chciałaby Zdzisię to moze przyślijcie ją?
Zapozna sie z nią na żywo, i zdecyduje :)


Nie doczytalam, chca Zdzisie? kochana Zdzisunie? :spin2:
Ok, Zdzinia pojedzie tylko jest przed sterylka, moze byc?
Kordoniu, skoro wolisz starsze kotki ... 8)
To i Filipa dostaniesz ;)


Dziewczyny, a moze być tak, zeby na razie tylko jeden kot przyjechał?- moze być Zdzisia bez sterylki.

Sytuacja sie zmieniła- przyszło trochę kotów do nas ostatnio, wraca też jedna kotka z adopcji- jest ich i tak dość sporo. MOze na razie tylko jeden? Tak jak sie pierwotnie umawiałysmy? ;)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt mar 13, 2009 11:15

4 kotuchy zostaly dowiezione do Kordonii. Mam nadzieje, ze Kordonia znajdzie im szybciutko wspaniale domy :)
A ja na przeszkolenie do Elblaga pojade zeby podpatrzec jak to sie robi ;)

Fajny dom znalazl Camel :)
Na jego miejsce przyjechal... Pawelek ;) Troche kosmetyki i tez bedzie mial wspanialy dom.

Odeszla Burella [*] :cry: mala bura kotka, ktora czekala na operacje amputacji lapki. Miala przez dwa dni napady padaczkowe i zgasla mi na reku.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 13, 2009 18:30

bardzo mi przykro z powodu kici... [']
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob mar 14, 2009 16:04

Nowy dom znalazl Lucek :) Za to na jego miejsce przyszlo 5 malentasow... Sezon otwarty :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 18:24

Iza, czy była interwencja u babki z Partyzantów? było w czwartek zgłoszone że rozmnaża u siebie koty i nie leczy...i ogólnie że nie powinna już się nimi zajmować bo nie do końca kuma czaczę...
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 18:31

rambo_ruda pisze:Iza, czy była interwencja u babki z Partyzantów? było w czwartek zgłoszone że rozmnaża u siebie koty i nie leczy...i ogólnie że nie powinna już się nimi zajmować bo nie do końca kuma czaczę...


8O 8O
pierwsze slysze.
A o co chodzi z ta babka?

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 19:11

jaki jest stan kociątek?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob mar 14, 2009 19:18

mumka27 pisze:jaki jest stan kociątek?


Zdrowe, odchuchane, miesieczne :(
Jakis potwor wsadzil je do kartonu, nasypal kitiketa i odstawil na smietnik. Straz miejska je przywiozla.
Jesli nie zalapia jakiegos swinstwa to jest szansa, ze szybko znajda domy.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 19:35

Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:Iza, czy była interwencja u babki z Partyzantów? było w czwartek zgłoszone że rozmnaża u siebie koty i nie leczy...i ogólnie że nie powinna już się nimi zajmować bo nie do końca kuma czaczę...


8O 8O
pierwsze slysze.
A o co chodzi z ta babka?


p. Krysia, która u mnie karmi, wczoraj mi powiedziała że zgłosiła starszą panią która karmi koty trochę wyżej na górce (widać z okna). pani z racji podeszłego wieku zachorowała na demencję :? nie wie już co mówi ani chyba co robi. ma u siebie koty, niekastrowane, niesterylizowane, nie leczone. ok 6-7 kotów młodych, od zawsze w domu chce wyrzucić na dwór i je dokarmiać. bardzo starą kotkę, która niedawno umarła trzymała u siebie minimum 2 dni zanim ją pochowała, bo mówiła że jest do niej taka przyzwyczajona i tak jej brakuje że nie może się z nią rozstać. kotka miała grubo ponad 13 lat co owa pani wcześniej wielokrotnie podkreślała, a po jej śmierci mówiła że szkoda że umarła bo taka młoda. jak okociła się kotka, p. Krysia powiedziała że trzeba je uśpić, a ona usiłowała je utopić w wiadrze! strasznie piszczały i w końcu jej się nie udało na szczęście. u niej w domu panuje straszny smród, była komisja ze spółdzielni to panie stanęły w progu i odmówiły dalszego wejścia, bo zapach był nie do wytrzymania. a ona się dziwi czemu sąsiedzi na klatce okno otwierają, bo przecież ona codziennie zamiata.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 20:11

rambo_ruda pisze:
Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:Iza, czy była interwencja u babki z Partyzantów? było w czwartek zgłoszone że rozmnaża u siebie koty i nie leczy...i ogólnie że nie powinna już się nimi zajmować bo nie do końca kuma czaczę...


8O 8O
pierwsze slysze.
A o co chodzi z ta babka?


p. Krysia, która u mnie karmi, wczoraj mi powiedziała że zgłosiła starszą panią która karmi koty trochę wyżej na górce (widać z okna). pani z racji podeszłego wieku zachorowała na demencję :? nie wie już co mówi ani chyba co robi. ma u siebie koty, niekastrowane, niesterylizowane, nie leczone. ok 6-7 kotów młodych, od zawsze w domu chce wyrzucić na dwór i je dokarmiać. bardzo starą kotkę, która niedawno umarła trzymała u siebie minimum 2 dni zanim ją pochowała, bo mówiła że jest do niej taka przyzwyczajona i tak jej brakuje że nie może się z nią rozstać. kotka miała grubo ponad 13 lat co owa pani wcześniej wielokrotnie podkreślała, a po jej śmierci mówiła że szkoda że umarła bo taka młoda. jak okociła się kotka, p. Krysia powiedziała że trzeba je uśpić, a ona usiłowała je utopić w wiadrze! strasznie piszczały i w końcu jej się nie udało na szczęście. u niej w domu panuje straszny smród, była komisja ze spółdzielni to panie stanęły w progu i odmówiły dalszego wejścia, bo zapach był nie do wytrzymania. a ona się dziwi czemu sąsiedzi na klatce okno otwierają, bo przecież ona codziennie zamiata.


O mamo 8O
Jutro pogonie Lukasza, moze sie z nim wybiore.
Jesli to ta sama pani o ktorej mysle.... :strach:
W zeszlym roku odkarmiala kocieta mleczkiem.... niby nic dziwnego tylko kotki od paru dni nie zyly a ona je nadal karmila :?
W koncu przyniosla je do leczenia.... Malutkie sztywne cialka :cry:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości