WRO.Śliczna kocia dama GATA(teraz FIFI)ma domek!Najlepszy:)

[mawin]

to ja trzymam kciuki z całych sił

[Agness78]

Mam nowe wiadomości od Gaty vel Fifi
Z każdym dniem jest coraz lepiej. Rójka minęła i oby następna nie przyszła szybko. Wstępnie odłożyliśmy sterylkę do końca następnego tygodnia, żeby kicia za wcześnie nie miała stresu związanego z zabiegiem.

Fifi jest coraz bardziej odważna i zwłaszcza wieczorem zwiedza dom
Nawet przyszła pomiziać się na kanapę i zaczęła mruczeć... idzie ku dobremu Domek już ją kocha - tylko niech ona pokocha domek.
Jestem dobrej myśli, oby tylko kolejna rójka nie zdążyła nadejść przed planowaną sterylką

Trzymajcie kciuki, nie zaszkodzi

[Korciaczki]

Super wieści- czas się cieszyć

[moriam]

Ufff, co za ulga. Teraz to bedzie juz tylko lepiej! Niech nasza mila kocia damulka szybko sie w domku zakochuje, bo trafil jej sie na prawde wyjatkowy:)
aga, daj znac kiedy dokladnie sterylka. Bede trzymac kciuki, a moze podjade z wami

[Agness78]

Mam nowe wiadomości od domku

Niestety Fifi znowu dostała rójki No cóż czasem tak bywa - tylko dlaczego akurat jej to się trafiło
Było 4 dni spokoju i wtedy Fifi zachowywała się bardzo ładnie, była bardziej odważna i kontaktowa - teraz znowu się wije i miauczy...
Domek zadecydował, że mimo wszystko Fifi zostaje. Chcą mieć jeszcze furtkę - dla pewności ( co w pełni rozumiem ). Na dzień dzisiejszy decyzja jest pozytywna. Bardzo się z nią związali i nie wyobrażają sobie żeby ją teraz oddać. Obecnie Fifi dostaje jakieś tabletki od wetki która będzie jej robiła sterylkę. Zabieg nie bawem - jak bedę znała termin to dam znać.

Z ciekawostek, domek podejrzewa, że Fifi mogła jednak komuś uciec ( tylko czemu nikt jej nie szukał? ) Otóż kicia potrafi sama otwierać drzwi - skacząc na klamkę Dobrze że na czas to zauważyli, będą bardziej czujni - zwłaszcza jeśli chodzi o drzwi wyjściowe.

[moriam]

Biedna koteczka-tak nia hormony szarpia. I dzielny domek. Brawo za cierpliwosc. Mam nadzieje . ze po sterylce bedzie tylko lepiej
Nie wiedzialam, ze z Fifi taka akrobadka:)
A jak relacja Fifi- Michalinka?

[Agness78]

Niestety tym razem nie mam dobrych wiadomości

Fifi bardzo ładnie się zaklimatyzowała w domu ale pojawiły się problemy.
Kicia ma problemy z sierścią, wyłysiała w niektórych miejscach, koło pyszczka, na główce i koło ogonka. Niestety póki co weci nie wiedzą co jest przyczyną. W tym tygodniu kicia będzie miała sterylkę i przy okazji będzie miała zrobione badania krwi. Fifi też straciła apetyt, je bardzo mało i niechętnie. Wetka zmieniła jej karmę na hypoalergiczną ( chcą wykluczyć alergię pokarmową ) Niestety co chyba gorsze Fifi stała się mniej kontaktowa, chowa się i zdarzyło jej się ugryźć Panią, podobno wetka zasugerowała że to może być problem z psychiką ja bym takiej diagnozy chyba nie postawiła, znając Gatę/ Fifi ...

Sytuacja nie wygląda najlepiej. Domek zapewnia, że zależy im na kotce i będą szukać przyczyny tych dolegliwości. Mam nadzieję, że to zachowanie kotki jest tylko powodem dolegliwości chorobowych i jak ustalą czym jest to spowodowane to zachowanie Fifi wróci do nomy.
Proszę o kciuki, za zdrowie Fifi Mam nadzieję że wszystko wróci do normy i nie będziemy musiały szukać Fifi nowego domku
Tego najbardziej się boję Ale póki co, taka opcja nie jest rozważana przez domek. Oby wszystko się dobrze skończyło.

[JoasiaS]

Proszę o kciuki, za zdrowie Fifi

Są jakieś nowe wieści?

[moriam]

Wlasnie Aga, wiadomo cos nowego? Ja dawno tu nie zagladalam, a tu takie smutne wiesci:(
trzymam kciuki za kotke

[Agness78]

Nic nowego nie wiem. Ostatnio jak dzwoniłam to była poprawa w zachowaniu ( chyba lepiej się czuje ), ale jeszcze czekali z badaniami krwi do sterylki. Jutro postaram się z nimi skontaktować, dam znać wieczorem co u Fifi.

[moriam]

co u koteczki?

[Agness78]

Mam nowe wiadomości z domku FiFi

Tym razem mam bardzo dobre wiadomości
Fifi jest już po badaniach. Wszystkie badania krwii wyszły prawidłowe, kicia waży 3,5 kg i ma się dobrze.
Jest już po sterylizacji - zabieg zniosła bardzo dobrze, bez żadnych nieprzewidzianych komplikacji.

Nie ma już dziwnego zachowania, jest wręcz nadzwyczajnie mizialska i kochana.
Bardzo ładnie określiła to jej Pani " Fifi to już nasza kotka"
Podobno bardziej zachowuje się jak piesek niż kot Chodzi przy nodze i gada całymi dniami Domek zastanawia się nad dokoceniem, ale spoko już nad tym pracuję

Niestety problem z sierścią jest nadal Fifi miejscami wyłysiała i co prawda nie pogarsza się ale też nie ma znacznej poprawy. Wstępnie po badaniach wykluczyli parę chorób i alergię. Miała wczoraj pobrany wymaz, podejrzewają grzyba No ale to jeszcze nic pewnego.
Mam nadzieję, że znajdą przyczynę i Fifi zostanie całkowicie wyleczona


Trzymamy kciuki za Fifi Oczywiście za jakiś czas poinformuję co u niej słychać

[mawin]

Jak dobrze jest usłyszeć takie wieści

[JoasiaS]

[moriam]

Hurra!! Uff, kamien z serca.Kciuki sie przydaly:)
Agness wielka buzka za takie wiesci!
Nawet jesli to grzyb, to przeciez zla opcja to nie jest, szybko sie wyleczy:) byle tylko dobrze zdiagnozowac.