A propos robale, mnie tez się wydaje ze przy silnym zarobaczeniu chyba stronghold nie wystarcza, tylko nie wiem co powinno sie dawac i kiedy od podania strongholdu.Czy cos konkretnego sugerowała wetka Asiu?
Pamiętam, jak kocurki z zajezdni, tez z wielkimi brzuchalami miały problem z robalami, wręcz nimi wymiotowały, mimo podania adwocata i wetmintu.Dopiero podanie ,chyba PRATELU przez Annah czarnulkowi , poprawilo jego stan.
Ja znalazlam po gliscie w 2 kupkach czarno-bialej (dzis juz nie) i jedną u szylkretki. Koniecznie trzeba cos zrobić z tymi ich brzuszkami biednymi.
Szylkrecia chodzi za mną krok w krok, czeka na zabawe, a nie ma z kim

Samotne turlanie kuleczki nie bardzo jej pasuje na dłuzsza metę.