APEL DO TROJMIASTA!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 22, 2008 17:32

Jutro dam znac.Dziewczyna pisala,ze na oko to maja 3-4mce,sa plochliwe.Nie wygladaja tez ani na chore ani wychudzone.tylko,zeby doszczetnie nie zdziczaly pod tym tarasem.Wiek zatem maja dobry do adopcji.
Wybadam sprawe.

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Czw paź 23, 2008 10:35

zbadaj i dobrze by było jakbys porobiła fotki, a yammayca wstawi do netu :)
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw paź 23, 2008 14:43

Nie OTOZ tylko reguluje to Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997r o Ochronie Zwierzat Art.21
"Zwierzeta wolno zyjace stanowia dobro ogolnonarodowe i powinny miec zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu,.."
cos mi sie wydaje,ze to nadinterpretacja.Raczej ustawa mowi w tym momencie o zwierzetach dzikich.Koty sie wliczaja do udomowionych.
A ilosc wydawanych skierowan w sasiednim miescie powalajaca :lol:
Ciekawe czemu tak jest, skoro u nas w miesiacu sterylizuje sie 50szt wolnobytujacych
Ano pewnie dlatego,ze OTOz poszedł do miasta,przedstawil co i jak i kase dostał.A w sasiednim miescie nie ma nikogo,kto problem nakreslił, o pieniadze zawalczył i logistycznie rozwiazał sprawe sterylizacji.
Moja znajoma karmicielka sopockich kotow ubolewa nad jednym,straszliwym faktem-inne karmicielki,z reguły osoby starsze,nie sterylizuja kotek!!!!!!!!

Czy zdajecie sobie sprawe,ze ostatnio miasto wydało 10 tys na nagrode na najpiekniejszy balkon????? wiec nikt mi nie powie,ze w tym mieście nie ma pieniedzy.

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Czw paź 23, 2008 17:27

Mnie wygodniej jest interpretowac, ze koty dziela sie na domowe i wolno bytujace lub wolno zyjace :wink:
Jak kazde przepis mozna dopasowac do danej sytuacji. Nikt z UM nie kwestionuje tej interpretacji a poza tym jak zdawalam egzamin Inspektora to pytanie odnosilo sie wlasnie do kotow wolnobytujacych i napisalam te wlasnie ustawe. Egzamin zdalam :lol:
Co do finansowania sterylek to musze sie dowiedziec kto przyznaje te pieniadze i z czyjej puli ida.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 23, 2008 21:29 Sopociaki

Wybralam sie dzis z karma i aparatem foto w reku na poszukiwania ,,rodzinki''bytujacej sobie jak doniosla mi pewna osoba-pod tarasem Copacabany w Sopocie.
Wczesniej jednak odwiedzilam Sopociaki.Liczylam,ze zobacze cala ,,dziewiatke'' a powital mnie jeden Pingwinowaty,stal przy miskach tak jakby skubany czul,ze to mu sie oplaci.Dal sie nawet poglaskac i wziasc na rece.Faktycznie samo sadelko,ale piekny z futerkiem jak aksamit,Zjadl za cala reszte,myslalam ze cos zostawi,ale gdzie tam :) Zmruzyl swoje cudne zielone oczy i wygrzewal na sloncu.Obeszlam posesje,nawolywalam,ale zero lokatorow.Okienka byly otwarte :) dochodzila 13,wiec pozostali albo wyruszyli na dalekie spacery albo spali.
Nie wszystkie z nich to dzikuski,mysle ze zasluguja na dom szybko by sie przystosowaly.

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Czw paź 23, 2008 21:53 Pod Copacabana...

Najlepiej wygladaly poszukiwania pod klubem Copacabany :lo Uwijajacy sie robotnicy,poskladane deski ,zero tarasu.Niby nic dziwnego-koniec sezonu tylko pytanie gdzie te male kotki.Przepytalam wszystkich tam zgromadzonych nikt nic nie widzial i nie slyszal.Zostawilam swoj numer tel by w razie czego zadzwonili.Przeszukalam pobliskie wydmy,wlazlam tylko w kupe wielkosci konia :D i ani widu ani slychu.
W ostatniej chwili zerknelam na numer wejscia na plaze,nie byl to 25.Zaszla pomylka.Wejscie 25 jest dokladnie za ta chinska Zuangh Hongh czy cos takiego.A tam odrazu dostrzeglam malutka czarniutka glowke kociaka z niebiskimi galkami.Cudo!!!Polowa jego wystawala spod zielonego namiotu.Wgapial sie we mnie poczym czmychnal do srodka namiotu. One w tym wigwamie sobie zyja. Wygladal zdrowo,oczy ok siersc ladna.Ok 3mcy.Malutki.
Nie ma dostepu bezposredniego do kotkow,namiot jest na terenie prywatnym otoczonym wysokim plotem.Brak miseczek i jak dziewczyna pisala kotki nie maja napewno dokarmiajacego,bo tak naprawde malo kto wie o ich istnienu.Gdyby nie jego glowa to kto wie ... zreszta watpie by wlaciciele tej chinskiej je dokarmiali,skosnoocy nie przepadaja za kotami :(
Podobno jest ich trojka poza czarnym dwa szaraki.
Jedna deske ktos rozwalil wiec moga przecisnac sie na zew.
Wrzucilam do srodka karme.Zdjecia niesttey moim ,,genialnym''aparatme wyszly koslawo.zamazane,a potem juz nie bylo okazji.

Wracajac do domu nieopodal przystani zobaczylam na wydmie szaro-burego kota.Polowal na cos w trawie.Mysle,ze moglaby byc to ich matka.

Wieksza szanse maja na adopcje niz Sopociaki choc za nie tez bardzo 3mam kciuku.

Moge do nich podejsc jeszcze w poniedzialek.Moze ktos z Sopotu moglby cos im podrzucic i przydalyby sie wyrazne fotki :wink:

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Czw paź 23, 2008 23:51

no to kotki maja przechlapane, jak jakis chinol je dorwie- to jeszcze do zupy wrzyci :!: a potem poda jako wołowinkę :!: :cry: a jakby sie komus udao znaleźć sposób na złapanie kotków- to z miejsca znajdę dom tym szarym whiskaskom, a czarnego to tez gdzieś upchniemy :wink:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt paź 24, 2008 1:02

postaram się pomóc w ogłoszeniach, jeśli zdecydujecie się łapać kociaki (może warto, jak takie proludzkie? :) ) , trzymam też kciuki za złapanie mamusi, aby populacja nie wymknęła się spod kontroli...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 24, 2008 8:30

Mysle.ze daloby rade je wywabic z kryjowki za pomoca jedzenia,ale to nie tak hop siup.Dobrze gdyby mialy stalego karmiciela.Pewnie predzej czy pozniej dalyby sie poglaskac.
W nastepnym tyg wyjezdzam na Swieta ( z gory prosze o podtrzymywanie tego watku :) i moge do nich zajrzec tak jak wspominalam w pon,a moze uda sie podczas weekendu :wink:

WEJSCIE NA PLAZE 25 ( ZIELONY NAMIOT )NIE PRZECHODZ TEDY OBOJETNIE,ALE NAJLEPIEJ Z SASZETKA KARMY DLA JUNIORA POD PACHA!!!!! :D

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Pt paź 24, 2008 10:04

SOPOCIAKI NIE DAJCIE ZJEŚĆ CHIŃCZYKOM MAŁYCH KOCURKÓW :wink: WYJŚCIE NA PLAŻĘ 25 :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
a maja ma juz kaskę na domek dla kotków z emilii platter. ale zamówimy tańszą wersję u stolarza, bo ten drogi robiony przez UG ktos może zabrać, skoro nie ma tam stałego karmiciela który by go przypilnował.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt paź 24, 2008 21:22

SOPOCIAKI juz doczekac sie nie moga swoich budek :D
Super!!!Ciesze sie razem z nimi :D :wink:
Co jakis czas bede kontrolowac sytuacje czy budki stoja itp.
I chyba czesci z nich mozna szukac domku z ogrodem,najlepiej na nowym watkiu z tymi pieknymi fotami ich Pingwinowatych pyskow :D

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Sob paź 25, 2008 11:01

budka będzie w listopadzie, złożyłam zamówienie do stolarza. musi tam jednak ktoś chodzić, i najlepiej było by poprosić UM SOPOT o namiary właściciela posesji. póki co otwarte piwnice są ok. boję się z yammaycą, że właściciel budki wywali a z 200 zł trzeba wyłożyć na ten cel- musi więc to być nasza świadoma decyzja i deklaracja że ktoś się zajmie POZYSKANIEM ZGODY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! np. maja sponsoruje budkę lęgowa na cisowę- ale tam jest karmicielka która będzie ja pilnować, czyścić i nadzorować. nie jest to teren prywatny, tylko parking przy lesie i jest 99% pewności, że tej budki nikt nie zniszczy i nie wywali. maja nie wyłoży tylu pieniędzy nie mając pewności, że właściciel posesji takiej budki natychmiast nie zniszczy. dziewczyny z sopotu- ustalcie kto jest właścicielem posesji!!!!!!!!!!!!!1
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob paź 25, 2008 11:12

Dokładnie jest tak, jak mówi Sabina. To jest teren prywatny, więc chyba stawianie budki bez zgody właściciela na jego terenie jest niezgodne z prawem. Boję się, że wydam 300 pln na coś, co zostanie za miesiąc zniszczone.

O ile koty żyjące w piwnicy tamtego domu nie są widoczne, to domek stojący na widoku może wzbudzić podejrzenia oraz wywołać agresję właściciela. Gdybym nie była kociarą i zobaczyła np. w ogródku mojego domu, że ktoś ustawił domek, też bym pewnie nie była za szczęśliwa :?

Czy dopóki nie ma zgody właściciela posejsi, można na razie pilnować okien w piwnicy, aby były otwarte? Bo tak koty będą miały schronienie i nie będą się rzucać w oczy.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 25, 2008 11:14

Jeśli urzędnicy nie będą chcieli dać namiaru (ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych), to można zostawić u nich list dot. prośby o ustawienie budki w zaklejonej kopercie z naklejonym już znaczkiem, tak aby urzędniczka tylko napisała na kopercie adres właściciela posesji i wysłała. Wówczas nie naruszy prawa, bo nikomu nie zdradzi danych, a list dotrze do adresata. Może tak to załatwić?

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 25, 2008 13:07

No tak racja.Dobrze myslicie dziewczyny :wink:
Do UM ktos z Sopotu osobiscie powinien sie wybrac.Faktycznie bez zgody wlsciciela stawianie budek byloby ryzykowne.

Niestety nie mieszkam w Sopocie,oczywiscie co jakis czas moge sprawdzac czy okienka sa otwarte,ale przydalby sie tez ktos z Sopotu kto dosc regularnie dokarmi Pingwinowate i upewni sie ze wszystko w porzadku.Zima niewiele osob sie tam kreci,wiec moze byc problem.

W czwartek wyjezdzam na prawie 2tyg,ale jak tylko czas pozwoli to sprobuje do nich i do chinczykow :wink: podskoczyc i moze przy okazji ten UM zalatwic,ale nie obiecuje.
Chcialam znajoma zaangazowac z Sopotu Gornego,ale poza swoj zakocony rejon podworka nie wysciubia juz nosa,bo jak sama twierdzi juz nie nadaza.

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości