Półsyjamek Zuzinek - w kolejnym domu, oby już na stałe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 06, 2009 15:25

O rany, a ja pokasowałam wszystkie jego ogłoszenia w ramach ostatnich porządków :(
No nic, mogę wlepiać na nowo.
Agnieszko, napiszesz kilka słów o nim?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 15:29

Widzę, że kotek to trudny przypadek - życzę mu powodzenia i :ok:

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Wto sty 06, 2009 17:01

A czy Zuzinek był badany pod kątem kamieni, piasku, kryształów. Może to sikanie wyinika z choroby. Miał robioną morfologię, USG. Może to jakiś stan zapalny?

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 06, 2009 17:17

Morfologia wzorcowa.
Ja myślę, że on był nauczony tego sikania do wanny czy prysznica, bo u mnie (czyli już trzeci raz) siku ginie w czeluściach odpływu.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto sty 06, 2009 17:17

Aleba, bardzo dziękuję za ogłoszenie. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto sty 06, 2009 18:07

A może Zuzinek ma struwity? Mój kot odkąd zaczął mieć takie problemy sika wyłącznie do wanny lub do pustej miski. Pomimo interwencji weterynarza i odpowiedniej diety :? Uparł sie cholernik i już. Nie sika wprawdzie w żadne inne miejsca w mieszkaniu.
Nie wiem, czy moja podpowiedź pomoże, ale może warto to sprawdzić.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto sty 06, 2009 18:09

Przepraszam przeoczyłam post Pieczarki :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto sty 06, 2009 18:38

Agneska morfologia wzorcowa, ale czy miał robione badanie moczu?... domyślam się, że tak tylko kontrolnie pytam ;)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro sty 07, 2009 9:40

A może tak jest że morfologia może być wzorcowa ale jednak coś zalega w cewce moczowej i są problemy z sikaniem. Ja to tak rozważam bo nie wiem. Może trzeba się skonsulotować i dalej drążyć problem sikania.
Tak mi go szkoda.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 07, 2009 11:06

U weta był konsultowany, obmacywany bardzo dokładnie (nic nie boli, na szczęście), testowany itp.

Mocz do badania będę łapać, przed adopcją nie było czasu/możliwości.

Od wczoraj leży, chyba znowu smutny. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 07, 2009 11:24

Mam bardzo porządną :) kotkę, która przez całe swoje ośmioletnie życie trafiała do kuwety. Ale od czasu do czasu pojawiają się kryształy w moczu i wtedy kot sika na wszystko, co miękkie, a nawet znaczy teren z podniesionym ogonem.
Czy możesz się dowiedzieć, czy kot "znaczył" , czy przykucał i sikał? Jak tylko znaczył, to jest duża szansa, że problem jest psychiczny, jak przykucał, to na dwoje babka wróżyła. Może mu nie odpowieadać żwirek, zapach w domu, zmiana sytuacji, może mieć też podrażnioną cewkę moczową
Mam też kotkę znaczącą stale. W kuwecie przysiada, ale głownie znaczy poza kuwetą. Diagnozowana na wszystkie sposoby, ale weci (kilku różnych) uprzedzali, że znaczenie raczej nie jest reakcją na ból czy stan chorobowy-że to "siedzi" w głowie. Mieli rację. Niestety u mnie problem jest nie do zlikwidowania-jej przeszkadzają inne koty(również te, które widzi przez okno na ulicy :( )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 07, 2009 11:26

Ja z własnego doświadczenia jak się okaże że badanie moczu wypadnie negatywnie sugerowałbym dom wychodzący.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 07, 2009 12:44

Tosza, on jest u mnie już trzeci raz. I ten trzeci raz też nie robi na nic miękkiego, tylko do wanny. Cały mocz trafia tam, więc to nie może być jedynie znakowanie terenu. Raz zrobil przy mnie i było to regularne przykucnięcie.
Zwirki były ćwiczone różne, pasuje mu najbardziej (w praktyce i tak tylko do robienia kupala) najdrobniejszy, taki piaskowaty żwirek. Przypuszczam, że to jest najbardziej podobne do naturalnego piasku czy ziemi.

A żeby z wanny zabrać mocz do badania, to muszę przyjść do łazienki w miarę szybko po jego siusianiu, bo zatyczka wanny nie jest na tyle szczelna, żeby mocz długo się w tej wannie utrzymał i nie odpłynął. Stąd problem z pobraniem moczu do badania.
On u weta przypomina sobie, że jest drapieżnikiem, więc na żywca nie da mu się 'wycisnąć' moczu z kota, trzeba by najwyżej dać prochy, kroplówkę i czekać. Co oczywiście wymaga dużo czasu i chętnego lekarza.
O złapaniu moczu z jakiegokolwiek innego miejsca u mnie nie ma mowy ze względu na specyfikę problemu czyli korzystanie JEDYNIE z wanny w tym celu.
No, jest problem. :evil:

Jednak zdecyduję się na antydepresanty, są przypadki, że u kotów, u których takie problemy były 'w głowie' a nie z powodu choroby, to właśnie antydepresanty pomagały regulować również sikanie. Feliway w tym przypadku pomógł jak umarłemu kadzidło. :evil:

Jestem przeciwnikiem wychodzenia kotów domowych. Ale nie widzę lepszego rozwiązania w jego przypadku i w ogłoszeniach jest napisane, że ten kot szuka domu wychodzącego.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 07, 2009 12:56

uszczelnij korek od wanny podkładając pod niego złożona torebkę śniadaniowa tak, żeby jej brzegi trochę wystawały ;)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro sty 07, 2009 13:16

Dom wychodzący w bezpiecznej okolicy nie jest najgorszym rozwiązaniem.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości