Rozalka pokazała jak umie wspinać się po drapaku

szkoda że nie miałam aparatu pod ręką. To niesamowite jak sprawnie jej to szło. Zasuwa jak mały motorek z piłeczką tylko jak za daleko ucieknie piłka to trzeba jej blizej podać. Jak się bawi wcale nie widać że to kot który nie widzi. Opracowała tez nowe wchodzenie na kaloryfer teraz juz bezposrwednio wskakuje a nie robi rundki po segmencie i stole

To zadziwiające skąd ona wie jak wysoko ma podskoczyć żeby się wpasować między kaloryfer a parapet

Rozalka to bardzo dzielna kocia dziewczynka

Szkoda że u mnie limit zwierząt w domu wyczerpany bo pewnie by u mnie została.