*Fundacja Kocia Dolina* Erin i Ramsey W SWOIM DOMU RAZEM!:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 09, 2007 18:53

kciuki są :)
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Czw sie 09, 2007 19:20

Dzięki dziewczyny za kciuki.

Tylko tej ankiety coś nie widzę w skrzynce :?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 09, 2007 19:39

Kciuki cały czas :!:

Mam nadzieję,że ankieta tez dojdzie chociaż ludzie czasami sa jacyś dziwni.Dzwonią,już zakochani po uszy,kotka najlepiej na wczoraj a potem cisza... 8O .

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw sie 09, 2007 20:16

No, niestety, bywa tak... Fajnie by było gdyby ten dom był dobrym domem jednak. Bo mieszkają 15 minut drogi ode mnie (coś mam ostatnio szczęście do domów blisko mnie :) może i tym razem będzie ok?)

A Ramseyek łazi za mną i się przytula jak goopi :) Żeby jeszcze Erin taka była... Bo ona jest indywidualistką i ma mnóstwo ważnych spraw. nie zawsze znajduje czas na mizianki. Tylko wtedy, gdy ma na to ochotę. Za to Ram - słodki pluszaczek.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 11, 2007 12:26

Madziuś,jak tam sprawu adopcyjne się mają :?:

Mam nadzieję,że wszystko idzie po twojej mysli :wink:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob sie 11, 2007 12:46

No, niestety :( Pani się nie odezwała. Możliwe, że przeczytała umowę adopcyjną na stronie fundacji i dlatego zrezygnowała. Szkoda. A może nie szkoda? Dwa jej poprzednie koty wyskoczyły przez balkon, może Erin spotkałoby to samo? Szukamy więc domku dalej.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 11, 2007 13:25

No to trzymamy kciuki :ok:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob sie 11, 2007 13:57

to chyba nie był dobry domek :cry: chyba że zdążyła zabezpieczyc balkon...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 11, 2007 14:42

Nie ma zabezpieczonego balkonu i mi się wydaje (choć nie chcę tu oceniać), że to mógł być właśnie problem. Bo mówiłam przez telefon, że trzeba zabezpieczyć balkon, zwłaszcza jak już mają na koncie koty, które wyskoczyły (mówiłam, że chciałabym, żeby NAJPIERW zabezpieczyli, a potem dopiero kotek może do nich powędrować). Ale może jak zobaczyli, że to nie takie tylko gadanie, tylko trzeba podpisać, to się wycofali. Ale to tylko moje przypuszczenia. Może było zupełnie inaczej. Może znaleźli innego kotka?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 12, 2007 11:30

Hopajcie, małe koty. Oświadczam, że Rami jest przemiziasty. Cały czas się łasi, mruczy i chce na ręce. Erin nadal mizianki olewa. Woli biegać i ćwiczyć sprawność. Skacze już tak wysoko jak Rosencrantz 8O A taki z niej niby kurdupel :lol:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 15, 2007 21:06

Rośnie mi tu drugi Rosen :D Ramsey kocha być głaskany, przytulany, tarmoszony, drapany za uszkami oraz pod bródką, jak również po brzuszku. Ach, no cukiereczek z tego Ramisia. A zapowiadało się odwrotnie - początkowo to Erin wydawała się mieć większy potencjał przytulastości. No, cóż, rośnie z niej mała niezależna kobietka. A Ramsey najpierw za nic nie chciał dać się dotknąć i proszę ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 16, 2007 7:37

a może to ty tak odmieniłaś kocurka??? :lol:
a koteczka zostanie dziewczyną z pazurem... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 16:29

A widzieliście to? Ramsey-Dmuchawiec :D Foto by Przemek.

Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 18, 2007 17:48

reddie pisze:A widzieliście to? Ramsey-Dmuchawiec :D Foto by Przemek.

Obrazek

:lol: :lol:
Super fotka :D
Jak porobię zdjęcia to zobaczysz jakie cudo ja dostałam z Wa-wy.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 20, 2007 10:52

Widziałam to cudo.

A teraz z wieści maluszkowych:
Erin robi postępy! Już pozwala się (na krótko, ale zawsze to coś) wziąć na opka i myziać. I mruczy wtedy :D Wczoraj przyszła do mnie, uwaliła mi się na brzuchu i zasnęła. Natomiast obok mnie to już śpi ciągle, przytulona słodko. Czyli jednak i z niej jest szansa zrobić miziaka. Nadal jednak słabo jej idzie rośnięcie. Je dużo, robali raczej nie ma (brzuszek wygląda ładnie, koo też). Może ona taka malutka po prostu ma być? Bo sprawnościowo to przewyższa wszystkie koty w "rodzinie". Energii ma jak 10 kotów.
W tym tygodniu wróci aparat, zrobię nowe fotki.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości