KRECIK-zaTM-MOJA MAMA URATOWANA:) - nowe fotki:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2007 12:20

:ok: :ok: :ok: Kciuki za szczęśliwe dokocenie
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 26, 2007 9:37

Piękna czarnula, choc taka różna od mojej Szeel.
Mizia się chętnie, czasem bezczelnie ładuje na kolana :D

Jedyne co ją stresuje, to pozostałe koty.
Buuuczymy i warczymy wtedy strasznie...

Wczoraj ją wymiziałam dokumentnie :D
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob maja 26, 2007 15:53

I jeszcze tylko 5 dni i będzie u mnie. Trochę mnie zmartwiło to, że innych kotów nie lubi, ale Oni jest bardzo tolerancyjny, więc może nie będzie źle. Mam taką nadzieję przynajmniej.
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Wto maja 29, 2007 14:08

Nie martw sie, ona nie jest agresywna.

Całe spory z moimi kotami to gadanie - takie dzikie porykiwanie co jakiś czas:) do łapoczynów nie dochodzi.

No i nie da się ukryc, że prowokuje to moja kochana Inar - podchodzi do Mamy Krecika i siada naprzeciwko niej, wpratrując sie jej w oczy... mnie tez by szlag trafił...

do ludzi kicia jest SUPER mila i przymilna:)

chuda jak szczapa, będziesz ją musiała utuczyć - przy moich kotach je nadal niezbyt dużo...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2007 15:06

Ona jest chuda jak szczapa 8O To Ty mi chyba, jopop jakiegoś innego kota pokazywałaś. Zgadzam się, że jest chuda przy Adolfinie, ale jak szczapa 8O
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2007 15:52

No chuda jest:)

W dodatku jakoś chrypi, chyba mi się towarzystwo z lekka podziębiło w tym upale. Co dziwne - w najlepszej formie są kociaki...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2007 16:41

A utuczę ją z chęcią:) Lubię rozpieszczać:) więc jak mogę to z chęcią :) Oni już nie mogę, bo grubasek z niego. To już pojutrze kicia jedzie:) I w sumie od razu podjechałabym z obydwoma na "przegląd kota" :) Właśnie. Ona szczepiona jest?

Jopop - kontaktowałaś się z anią c?
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Śro maja 30, 2007 9:03

kicia jest nieszczepiona, jeszcze sie z tym troche wstrzymaj - za malo czasu minelo od kastracji!

dostaje unidox, dam Ci z instrukcja dawkowania, bardzo latwo jej podac:)

jestem juz nawet umowiona z nina b ktora zawiezie kotke na dworzec do ani c:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2007 12:06

Ok. W sumie z Oni powinnam na szczepienie iść dopiero w lipcu i najwygodniej byłoby mi ją też wtedy szczepić. Ale miesiąc obsuwy, dla Oni w tył, a dla Akumy w przód chyba nie zaszkodzi?

Ten unidox długo będę musiała jej podawać? I na co to jest? :oops:
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Czw maja 31, 2007 11:19

No, ostatnie godziny Akumy w moim domu...

Wkrótce ją spakuję, Nina B. dostarczy ją Ani c, a Ania zawiezie do Malkavianki:)

Mam prośbę o zwrot transportera jakoś... muszę mieć w co koty łapać :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2007 15:35

No, a ja już po zakupach (puszki i kuwetka kupione). A co do transportera, to ja w sumie biorę swój, żeby przepakować Akumę, więc Ania C może chyba wrócić z Twoim.

Ehh kicia już do mnie jedzie. Mam motylki w brzuchu :D
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Czw maja 31, 2007 18:21

Ania c mieszka nad morzem:) raczej wątpię, by szybko wracała do Warszawy, ale jeśli, to oczywiście możemy to tak załatwić...

zobaczymy, dogadamy się:)
daj koniecznie znać jak dojedzie!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 01, 2007 6:49

Ja czarnego diabełka przekazałam planowo - wczoraj wieczorem. Kichała mi troche w podróży i chyba ma rzeczywiście chrypkę - co akurat skutkowało wydawaniem dość cichych dźwięków. Gdyby miała zdrowe gardło to chyba musiałybyśmy spędzić podróż na korytarzu :wink: bo diabełek nie zamierzał grzecznie siedzieć - jeszcze kiedy trzymałam transporter na kolanach i rękę w środku głaszcząc ją było jako tako. W końcu zostałam delikatnie ale stanowczo ugryziona co oznaczało że dalsze uspokajanie w ten sposób nie przyniesie już rezultatów - na szczęście dojeżdżaliśmy już do Stargardu :wink: Przedział miałyśmy pełny całą drogę, na szcząście trafiliśmy na normalnych ludzi :D
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pt cze 01, 2007 6:59

jopop pisze:raczej wątpię, by szybko wracała do Warszawy, ale jeśli, to oczywiście możemy to tak załatwić...

Joasiu ja wracam do W-wy 11 czerwca ale jadę w środku nocy i raczej trudno byłoby się ze mną spotkać, nawet nie pisałam o tym na transportowym..
Jeśli do tego czasu nic nie wymyslicie to oczywiście mogę transporter wziąć ale kontakt ze mną w W-wie byłby wczesnie rano
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pt cze 01, 2007 15:15

Malkavianka obiecała coś dziś napisać, czekamy niecierpliwie:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 20 gości