ewcia116 pisze:no nie wiemmój pies jest a raczej był od niej odizolowany
nie miała do nich dostępu tam w jedej szopce jedna kotka w piwnicy druga i ona trzecia z maluchami i dużyyy pies
od czasu do czasu wypuszczany z kojca
tutaj miała czysto i cały ogródek dla siebie tam będzie w starej szopie ale jak tak woli jej wolaale smutno mi
No niestety tak to z kocimi mamami bywa. To co dla Ciebie wydaje się miejscem idealnym w jej kociej łepetynie już takie może nie być. W nowym miejscu nie ma też tyle zapachu maluchów a to zapewne w jej mniemaniu utrudnia zadanie drapieżnikom.