Niebieskooka piękność, mix sjama, ogon amputowany :(

[Viktorija]

Dzwoniłam przezd chwilą do szpitala. Kicia ma zdjete szwy, ranka po ogonku świetnie sie zagoiła, wyniki testów są ujemne
Niestety nie jest najlapiej z trzymaniem moczu. Z kupką też nie jest tak super, jak było w weekend, ale o wiele lepiej niz było na poczatku. Za to siusiu niestety samo wylatuje, jak pęcherz sie napełni... Ma ją znow obejrzeć neurolog, ale kiedy tego nie wiem....
Najgorsze, ze wciąz rosną koszty jej pobytu na sggw...

[Viktorija]

Słuchajcie, ponieważ okazuje się, że kitki nie zabiorę tak szybko z SGGW, jak sądziłam, to wciąż rosną wydatki. Dziś dzwonili do mnie z SGGW w sprawie psa, ale przy okazji powiedzieli mi, że za kotkę jest już 221,67 zł. Z wpłąt, które otrzymałam uzbierało się 180 zł.
Wiem i rozumiem, ze ludzie niechętnie dają kasę na prywatne konto. Dlatego wymyśliłam, że może założymy kitce skarpetkę na AFM (Alarmowym Funduszu Nadziei). Jak nie wiecie co to jest, to przeczytajcie tu: http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23645.
Ja przelałabym 180 zł też na AFN i potem wzięłabym rachunek z SGGW na nich za kitkę.
Co Wy na to?
Ja napisze teraz do dziewczyn, które sie tym zajmują i zapytam czy nie ma innej Migotki. Wpłaty muszą mieć określony dopisek, zeby zostały przeznaczone na konkretne zwierzę. Muszę go uzgodnić.

[Viktorija]

Porozumiałam sie z dziewczynami. można wpłacać. Ja od razu przelewam 180 zł, które do mnie wpłyneły na Migotkę.

WPłATY NA AFN Z DOPISKIEM "KOTKA MIGOTKA"

Żeby nikt nie musiał tracić czasu wklejam tu dane potrzebne do przelewu:

Numer konta:
78213000042001038801430001
VWBank

ALARMOWY FUNDUSZ NADZIEI NA ŻYCIE
UL.JAGIEŁŁY 5 M 19
14-100 OSTRÓDA

NIP 7412025929
KRS 0000264523

Na AFN zbierane są pieniadze dla wielu zwierzat, wiec konieczne jest dobre oznakowanie przelewu, żeby było wiadomo dla kogo
tytuł przelewu ma brzmieć np. tak (zmienia sie tylko Wasz nick lub imię):
od: Viktoriji dla: Migotki

Czemu już tu nikt nic nie pisze? Nie zapominajcie o kici.
Słuchajcie, teraz już pewnie się raczej okazuje, że szybko sie kici nie da wyleczyc. Wszystk ojest niestabilne. Raz jest wpsaniale, potem jest źle z siusiu, potem znów z kupką. Raz to, raz tamto. Nie mozemy sie jendak poddawać, a raczej nie mozemy poddawać kici... Teraz mozliwosci i długość jej leczenia zależy tylko od ilosci kasy. jak bedzie kasa, kotka będzie dalej leczona. Sorki, ze piszę tak sucho, ale jestem os. prywatną i mam pod opieką kilka zwierząt, a nie mam kasy nawet na własne rachunki... Nie poradzę sobie bez Was!

[aania]

ja mogę tylko duchowo niestety

[Viktorija]

Acha, dla jasnosci jeszcze raz napiszę kto wpłacił:
Beata L-B, Enzynka, Irma_g i Puss. W sumie 180 zł.
Nie piszę kwot, bo myślę, ze to nieeleganckie, ale oczywiscie mogę to zrobić, jak ktoś sobie zażyczy. Liczy sie każda, nawet najmniejsza wpłata, nawet kilka zł.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję dziewczyny, ucałowania, mizianki i trykanki od Migotki.


Na konto AFN przelałam 180 zł.
Na stronie AFN http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23645, w ostatnich postach dziewczyny codziennie lub co kilka dni wypisuja listę osób, któa wpłaciła oraz wkoty uzbeirane na dane zwierzęta. W ten sposób wszystko jest jasne.

Potrzebna dlasza pomoc finansowa!!!!

[Viktorija]

o rany, jescze jedna sparwa. Dostałąm od grażyny z forum różne gadżety do sprezdania na rzecz migotki w bazarku. Mam tego dosć duzo. Myślę, że ze 20 rzeczy: torebki, kosmetyczki, plecaczki, płyty dvd, farby do włosów itp. Naprawdę fajne rzeczy. Nie starcza mi jednak czasu na wsyztsko. Moze ktoś mógłby je ode mnie zabrać, zrobić fotki i wystawić na sprzedaż? Albo chcociaż zrobic fotki, przygotowac opsiy, wysłąć to mailem, a ja wystawię. Potem jeszcze wysyłka okropna...

[Tweety]

ile może kosztować kuracja kici? ktoś okreslał to w przybliżeniu?

[Viktorija]

Nie wiem ile moze kosztowac i nikt tego nie powie, bo w pon lekarze mysleli, ze będzie ja mozna wypisac juz we wt wieczrem lub w środę, (wtedy bez badań na wirusowe choroby za 60 zł, było do zapłacenia 120). Potem okazało się, ze niestety zaczęły sie nzów problemy z kupką, choć duzo mniejsze, ale za to kicia sama nie oddaje moczu, tylko jak sie zbeirze, to siusia, tzn. samo wylatuje...Nikt nic nie powie, bo nikt nie wie ile czasu tam bedzie musiałą być, czy w ogóle kiedyś sie jej to "naprawi". Z neurologicznymi sprawami nigdy nic nie wiadomo niestety wczesniej. MOze byc zdrowiutka za tydzien, moze za kilka m-cy, a moze nigdy. Nic nie wiadomo dopóki nie zaobserwuje sie poprawy. trzeba patrzec jak reaguje na leki, czy w ogole reaguje, do tego dochodzi karma, brak stresu, dobre warunki, jedzenie itp. Nikt nie określi niczego.

[Viktorija]

2x mi sie wkleiło, więc jedno kasuję

[Tweety]

zakładałyście jej allegro na zbiórkę pieniędzy? bo u nas to całkiem dobrze funkcjonuje. GreenEvil jest specjalistką Jak nie macie to podeśle jej linka tylko prośba aby sklecić krótką historyjkę o dziewczynce i dorzucic zdjęcia teładne i te tragiczne. Tu jest np nasza (tzn konto nasze a aukcja Green) aukcja na kota Tygryska od Mamucika i całkiem ładnie idzie http://www.allegro.pl/item165455272_afn ... grysa.html

[Viktorija]

nie ma akucji na allegro. moze ktoś by przygotował coś? Ja jutro jadę na interwencje końską na cały dzień, znów nie bede pracować... a w domu mam psa na tymczasie, ktorego też nikt nie chce..., a sam nigdy tyle czasu nie zostawała... Zawariuję!!! NIe dam juz rady pomocy!

[Beata B.]

Viktorija, spokojnie . Pieniążki myślę,że się znajdą, przynajmniej na dziś. Gorszy problem co będzie dalej z Migotką, na ile da się opanować choróbsko .Przecież nie będzie wiecznie na sggw.

[Viktorija]

Juz nic nie mów... Wolę nie myślec

[Lilithian]

być może to idiotyczny pomysł....ale może Migotkę dałoby rade przyzwyczaić do pieluchy....ew. spróbuję ją zabrać np z piątku na sobotę do siebie do domu i zobacze jak to będzie. dywan i tak mam cały w plamy...

[puss]

w marcu chętnie się dołożę na Migotkę.
w tym miesiącu już się spłukałam...