Momuś od dziś w Cudnym Domku !!!ciesze sie jak głupia!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 03, 2006 20:53

..nie pisalam bo.. bylo mi smutno
o tym pisac..
kotka jest juz wykastrowana..
koteczki ..jedno urodzilo sie martwe
potem nic..
dostala zastrzyk zeby urodzila i..
nic..
wiec byla i cesarka, i aborcja i kastracja
i.. koteczki byly juz martwe jak je lekarz wyciagal
nie wiem czemu
lekarz mi tego nie umial wyjasnic
moze ona przetrzymala ciaze-bo nei chciala
urodzic w niewoli-domu?
ale ona nie mial zadnych skurczy,wiec moze ma jaks wade genetyczna?
bylo mi tak smutno..
ja chcialam ją wczesniej na aborcej-ale lekarz powiedzial
ze.. za duze sa juz kotki(albo
sie pomylil albo mnie oklamal)
od wizyty u weta
kotka siedziala u mnie ponad miesiac
i dopiero porod byl
i byly te martwe 4 kotki
wiec kotka po wydobrzeniu wraca na dzialke do swego kocura
ona jest pol dzika
to po jej zachowaniu widze
ciagnie ja na wolnosc
ja ją tam będe karmic, itd
bedzie miec namiot cieply w altance itd
juz jedna zime tak przezyla
tylko teraz mam do adopcji Momusia-jej synka z 1 porodu
a fotki kurcze
ciezko mu zrobic
lata jak perszing po pokoju
wiec nie moge go zlapac do fotek ;)
Obrazek
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Nie wrz 03, 2006 21:13

Iwona, czy wysyłasz ogłoszenie o Momusiu do Wrocławskiej Gazety Wyborczej?

listy@wroclaw.agora.pl

Ja uporem maniaka, co tydzień, a nawet dwa razy zawalałam ich ogłoszeniami.
W sierpniu udało mi sie wyadoptować z
A redaktorzy, chyba z litosci nadal zamieszczali, moje ogłoszenie, podczas kiedy maluszki znalazły domki.
Pisz, modernizuj ogłoszenie, niech chwyta za serce. Zawsze wysyłaj ze zdjeciem.
Teraz sezon urlopowy minął, wiec maluszek musi domek znależć.
Na działkach może sie zmarnować :(

Tak mi przykro z powodu kociątek :(
Dobrze,że była u Ciebie, na wolnosci umarłaby :cry:

Ja tez opiekuję sie działkomi kotami.
Stałe towarzystwo mieszka w mojej altanie.
Trzy koteczki wysterylizowaliśmy, w tym jedna była aborcyjna, nie dało rady inaczej, niestety :(
Teraz mamy 14, a zima stado powieksza sie do 20 kotów, przy regularnych posiłakch i dostepie do ciepłej wody wszyscy dobrze sie mają.
Maluszków w tym roku nie mielsiśmy, każdą nastepną koteczkę wysterylizujemy.
Trzymaj sie.
Miło czytać o działkolandii w Świdnicy :)))))

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie wrz 03, 2006 21:25

a to fotki
nie moge za nim nadążyc by zrobic kolejne
te udalo mi sie zrobic jakis czas temu
ale Momus sie nie zmienil ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Nie wrz 03, 2006 21:34

nio ja mam na dzialce kocurka Ogryzka(czarny)
mąz mej pol dzikej kotki i tatus Momusia ;)
dośc nieufny, strachliwy,trzyma sie tylko naszej dzialki
nie moge go kastrowac, bo czekam zeby sie zaklimatyzowal,zaznaczyl tam swoj teren itd.
zabralam go z innych dzialek(tam skad wzielam
Momusia i jego mame)
bo tam baaardzo przeszkadzaly kotki :evil:
teraz pojdzie do niego tam na dzialke Mikusia(ta kastrowana mamusia Momusia)
i poza tym widze ze podchodza inne -czarna mafia
jaka ja mowie ;)
wiec im tez zostawiam w altance jedzonko
nie dziele moje i obce
niech jedza
co mi tam,zawsze jakos choc tania karme im kupie
chocbyz Tesco,ale zawsze to cos dla nich bedzie
wiec teraz na wszystkie strony bede oglaszac sie
zeby wyadoptowac Momusia
dzieki za adres wyborczej
napisze tam
tyle ze ze kiedys mi tam ciagle obcinali,zmieniali ogloszenia
i wywalali wątki co byly wazne w opisie kotka
i uslyszlam tam od nich ze ida do ogloszen koty chore
a moj jak zdrowy to nie zawsze mi dadza ogloszenie itd :?
ale poprubuje i tak
dzieki
i pozdrawiam karmiacych dzialkowiczow
dobrze ze jest jeszcze troche takich ludzi :)
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Nie wrz 03, 2006 22:17

Iwonko poczekaj jeszcze trochę, powinien się znaleźć dom dla Momo. Ludzie wrócili z wakacji powinno byc łatwiej. Cierpliwości.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pon wrz 04, 2006 8:55

Cześć Iwonko i czarny koteczku widzę,że wiele osób interesuje się Tobą i na pewno znajdziesz domek. A Iwonka nie da Cię na działkę tylko do dobrego domku. Ja też myślę, że kotce dzięki temu, że była u Ciebie w czasie porodu uratowałaś życie. Jeśli chodzi o tanią karmę to jak jużnie ma pieniędzy to kupuję tym bezdomnym w Rossmanie niecałe 5zł/kg w dużym kartonowym pudełku zielone z narysowanym kotem. Kotki ją chętnie jedzą. Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 04, 2006 9:13

Momo trzymaj się, na pewno znajdziesz domek, no domku, domku nie daj na siebie czekać !!!

galathilion

 
Posty: 40
Od: Pon sie 28, 2006 13:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2006 10:28

"Ja też myślę, że kotce dzięki temu, że była u Ciebie w czasie porodu uratowałaś życie. "
mnie sie wydaje ze na wolnosci-to ona by
po poprostu umarla z zatrucia ciążowego
wiec to takie moje szczęscie w nieszczęsciu,ze ona zyje ale koteczki nie :(

"Jeśli chodzi o tanią karmę to jak jużnie ma pieniędzy to kupuję tym bezdomnym w Rossmanie niecałe 5zł/kg w dużym kartonowym pudełku zielone z narysowanym kotem. Kotki ją chętnie jedzą."
no ja kupuje karme z Tesco 2kg za ok 5,50zl i w Schleckerze 1 kg za 4,90
do rossmana musze isc, widzilam
ta karme
ale nigdy nie kupowalam

no u mnie sie nie przelewa z forsa,wiec kotki dzialkowe jedza czesto taka karme mieszna z troszke kitekat
bo sponsoruje mi to mama
ja nie pracuje,wiec kasy maloo
ale dla kotkwo prawie wszystko!!

a o tych co wracaja z wakacji-troszke sie boje takich ludzi
a co zrobia za rok jak
przyjda kolejne wakacje
co wtedy zrobia z kotkiem??:(
ale Momusia bede trzymac jak najduzej w domu
choćbym miala sie pożrec z ojcem na maxa
nie dam mu zginac, bo jest maly i oswojony!!
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 11:10

Słuchaj, jeśli potrzebujesz pieniędzy na utrzymanie Momusia to podaj jakiś numer konta, my na pewno prześlemy parę złotych, a i inni uzytkownicy miau.pl nie pozostaną obojętni!
Jeśli się zastanowisz i stwierdzisz, że potrzebna Ci pomoc finansowa to napisz do mnie: poison@konto.pl lub info@galathilion.pl
Mi Momo jest bardzo bliski bo szuka domku w tym samym czasie co moje znajdki czekoladki, one znalazły,może dlatego, że to Warszawa...., a on jeszcze nie, więc jeśli moge mu pomóc w ten sposób to pisz koniecznie.

galathilion

 
Posty: 40
Od: Pon sie 28, 2006 13:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2006 11:22

dziekuje ci bardzo
odezwe sie na Pw
i mam prosbe czy moglabys
podrzucac moj watek
i watek moj dotyczacy kotkow sasiadki
tu jest link:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49127&highlight=
bo moj interner nie zawsze dziala
coz komp starrutki..
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 11:31

Nie martw się u mnie to samo zależę od pomocy taty i miałam zastrzeżone już żadnych kotów (moja rodzina w całości jest naprawdę w tragicznej sytuacji finansowej liczy się doslownie każda złotówka). Ale ja musiałam przygarnąć kotkę o połamanej na zawsze łapce i w sobotę się wydało i mój tata jak wysłuchał to powiedział no chyba rzeczywiście nie było innego wyjścia i kocia może zostać u mnie nawet nie pytał czy chcę szukać dla niej domu. To może i Ty połaskotaj swojego po sercu. Najwyżej Ci powie jak mój mnie, że już do reszty zdziwaczałam na co ja ,że lepsza stara dziwaczka co czyni dobrze niż stara jędza co nie robi nic dobrego i skończylo się na śmiechu. Powodzenia
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 04, 2006 11:47

Iwona u mnie jest troszke inaczej
mam 4 letnia kocice ktora nie toleruja żadnego innego kota
doslownie chce go zagryzc
wzielam pol roku temu umierająca kotke z obcych dzialek
wyratowlam i.. niestety od ponad pol roku moja kocica
nie pozwala jej wyjsc chodzic po mieszkaniu
(czasem zamykam tamta by ta druga pochodzila po kuchni)
wiec ta druga kotka mieszka ze mna w pokojiku
a w domu mam psychoze zeby zamykac wciaz kazde drzwi
bo jak tylko nie zdaze to kocica
leci i atakuje ta druga mlodsza kotke
wiec wyobraz sobie jak sie ojcice wscieka
niestety tej drugiej kotki wyleczonej nikt nie chcial
bo to kotek strasznie przestraszony, nieufny byl
i tak mu zostalo,a teraz jzu jej nigdy nie oddam,bo nikt tego nie rozumie ze to kot widmo-jak tylko ktos wejdzie do mego pokoju,to jego nie ma
boi sie panicznie obcych
ufa tylko mnie
teraz jest matką zastepcza dla Momusia
liże go, tuli itd
bo jego matka ta pol -dziczka go szybko odrzucila
taka dziwna jest
wiec nie moge mieszkac w pokoj z 2 kotami
a co juz o mnei mowi rodzina i ludzie
to nie interesuje mnie
kot to moja rodzinka
nie ma męża i dzieci ale mam kotki
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 19:03

hopp w gore Momusiu
inni jakos maja szczęscie
niech i nam sie ono przyda
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Wto wrz 05, 2006 7:29

Jest chętna osoba na Momo ,ale w Warszawie.Skontaktuj się ze mną na pw.

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Wto wrz 05, 2006 8:36

Trzymam kciuki za domek i za transport, musi się udać !!!

galathilion

 
Posty: 40
Od: Pon sie 28, 2006 13:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości