CK Oliwka ma DOM!!!! :)))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 18, 2006 23:23

Ola ma bardzo bogaty repertuar wypowiedzi. Potrafi:

mrrrrmrrrmrrr
mrrrhrrrrhhhhrrrrrrrffrrrr
mau mau mau mau
rrrrau rrrrau rrrrau
uuuuOOOOO UUUUuooooooOOo
Mri? Mri? Mri?
gruuu grrrua grrrua

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sty 18, 2006 23:35

Myszka.xww pisze:Ola ma bardzo bogaty repertuar wypowiedzi. Potrafi:

mrrrrmrrrmrrr
mrrrhrrrrhhhhrrrrrrrffrrrr
mau mau mau mau
rrrrau rrrrau rrrrau
uuuuOOOOO UUUUuooooooOOo
Mri? Mri? Mri?
gruuu grrrua grrrua


O co jej może chodzić :?: :D

Chyba chce nam coś powiedzieć i nie wie czemu wciąż nie rozumiemy :twisted:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw sty 19, 2006 8:54

to ja sobie po cichutku potrzymam za rozterki Aliny (a konkretnie za ich rozwianie)

no i za zdrowie slicznotki!
:ok:

Jak sie dzisiaj ma? :D


edit: literowka
Ostatnio edytowano Czw sty 19, 2006 10:09 przez Ylva, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Czw sty 19, 2006 9:04

Ola ma sie swietnie - powitala nas rano okrzykiem indianskim z wanny:
riaaaauiiiIIIiiiiiii
:lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sty 19, 2006 9:33

Chiara pisze:
Myszka.xww pisze:Ola ma bardzo bogaty repertuar wypowiedzi. Potrafi:

mrrrrmrrrmrrr
mrrrhrrrrhhhhrrrrrrrffrrrr
mau mau mau mau
rrrrau rrrrau rrrrau
uuuuOOOOO UUUUuooooooOOo
Mri? Mri? Mri?
gruuu grrrua grrrua


O co jej może chodzić :?: :D

Chyba chce nam coś powiedzieć i nie wie czemu wciąż nie rozumiemy :twisted:


Na pewno mówi: "Jastrzębie Zdrój, ooooooo! ja? tak tak tak" "Jastrzębie Zdrój, oooooo! ja? tak tak tak" w kocim języku ;)
:D :D :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sty 19, 2006 10:41

ryśka pisze:
Chiara pisze:
Myszka.xww pisze:Ola ma bardzo bogaty repertuar wypowiedzi. Potrafi:

mrrrrmrrrmrrr
mrrrhrrrrhhhhrrrrrrrffrrrr
mau mau mau mau
rrrrau rrrrau rrrrau
uuuuOOOOO UUUUuooooooOOo
Mri? Mri? Mri?
gruuu grrrua grrrua


O co jej może chodzić :?: :D

Chyba chce nam coś powiedzieć i nie wie czemu wciąż nie rozumiemy :twisted:


Na pewno mówi: "Jastrzębie Zdrój, ooooooo! ja? tak tak tak" "Jastrzębie Zdrój, oooooo! ja? tak tak tak" w kocim języku ;)
:D :D :D


Myślę, że mówi Myszce i nam o tym co ktoś już wcześniej opisał, o swoich marzeniach, o swoim domu:

Jose Arcadio Buendia pisze:Oliwka najprawdopodobniej uważa, że na jakieś zbiorcze pomieszczenie dla kotów, takie niby-domowe to szkoda jej wdzięku i urody.

Wspaniałość swoją pokazuje dopiero w prawdziwym domu, z ludźmi zostającymi na noc, z zapachami obiadu, kapci szuraniem i nocnym przewracaniem się z boku na bok.

Oliwka dobrze wie, że dom jest wtedy kiedy jest w pośpiechu rano drzwiami trzaskanie, zębów nieprzytomne mycie, głaskanie w przelocie, suche do misek sypanie w pidżamie, kuwetą szuranie koło szarego jeszcze okna.

Oliwka wie swoje... dom jest z gadającym radiem i krokami na korytarzu popołudniu, zmieniającymi się w głaszczącą i karmiącą rękę i głos powitalny w przedpokoju. Dom jest z bulgotem wrzącej wody i kawą w całym domu po sufit i stukaniem w klawisze i świeceniem monitora.

Inaczej nie ma domu, jest nie-dom a na nie-dom szkoda kociego starania i wdzięku.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw sty 19, 2006 15:58

Ja mam nadzieje, ze ten kocnowy dom, ten ostateczny i na zawsze po Ole przyjedzie 8)


A na razie... puscilam Olke na pokoje. Znaczy otwarlam drzwi lazienki na osciez i rzeklam "robta co chceta". Ola zrobila 8O i skradawszy sie ruszyla w teren weszac przy samej ziemi. Na widok psa slepia jescze zwiekszyly srednice, chociaz wydawalo sie, ze to juz nie mozliwe. Ale widok Rollka podpowiedzial dziewczynie, ze w sumie jest OK :mrgreen:
Merci tylko sprzedala jej plombe na dziendobry, i uznawszy glowne kwestie za wyjasnione podpowiedziala, ze pies jest na wyposazeniu lokum, takze nie nalezy sie przejmowac. Jak mebel, tylko sie rusza. Musi Ola uwierzyla, bo ma w nosie psa. Za to szczerze sie zachwycila Mercedes, i to z wzajemnoscia 8O Wlasnie uprawiaja maraton po mieszkaniu 8O I juz zdazyly poczytac tatusiowa gazetke :twisted:

Ola wprawdzie na glaski sama nie bardzo, ale dala sie podejsc i glasnac. Zniecierpliwiona jedynie, ze zabawe przerywam, o wredna :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sty 19, 2006 20:23

Fajna dziewuszka :D

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Czw sty 19, 2006 21:31

Myszko, jesteś czarownicą, ot co 8) :king:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sty 19, 2006 22:33

E tam, wiedzma raczej 8)

Olka woli towarzystwo kocie niz moje :?
Zapakowalim na noc do lazienki, coby uniknac porannej lapanki do tabletki.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sty 20, 2006 11:01

I co u tygrysiooliwkowej panienki?

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt sty 20, 2006 15:03

Wyobrazcie sobie Ole - spacerujaca po blatach w kuchni i domagajaca sie papu razem z moimi kotami. 8) Albo Ole ocierajaca sie o moje nogi, zebym szybciej te miske dawala 8) O, albo zagladajaca mi na kanape, czemu leze 8)


Wyobraziliscie sobie? 8)

















A ja to mam na zywo :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sty 20, 2006 21:40

fo-tki :!: fo-tki :!:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sty 20, 2006 22:13

mamy drobny problem rodzinny.
Olka zakochala sie w Rollku. Pech chcial,ze to Merci jest "dziewczyna bossa" i nie ma zamiaru z tegoz tytulu rezygnowac. Mamy pewien rozdzwiek :twisted:
Olke tlumaczy fakt, ze ona kocha wszystkich. Hanke tez. Hanka jest letko zagubiona nadmiarem kocich czulosci i nie bardzo wie, co zrobic z ocierajacym sie o nia non stop kotem.
Mamut powoli ma dosc i zaczyna sie troszke raczkiem wycofywac. Roll znosi z godnoscia. Nawet policzkowanie przez Merci :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sty 20, 2006 22:46

Kto chce sie pieszczochac?
Obrazek


Ola chce
:mrgreen:
Obrazek
Obrazek


Mrrrrmrrrmrrrmrrrr....
Obrazek
Obrazek

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości