domek dla Cappucinki to "popluczyny" ogloszenia o Julce i Romku, bo tym malym nie robie jeszcze ogloszenia - one moga wyjsc ode mnie najwczesniej tydzien po pierwszym szczepieniu, wiec troche za wczesnie na ogloszenia
no i mimo ze sa juz calkiem duze, nie sa samodzielne
apetyt dopisuje, jednym mniej drugim wiecej ale wszyscy jedza ladnie
ze strzykawki
za to humorki mamy swietne, cala czworka
dzisiaj po sniadanku byly az 2 godziny ganiania sie

ganiania starszych kotow

bijatyk i takich innych
poniewaz jest niedziela, moglismy pozwolic sobie rowniez na luksus pojedynczego ciumkania

do ktorego ustawila sie od razu kolejka
kolejka
jakby tam sie dostac...
...moze po komputerze?
udalo sie!!!
lece, pedze, gdzie ta reka?
dzisiaj, za zgoda pani doktor, dodalam do diety Babycata - suchego i rozmoczonego
w koncu przeciez jutro ide do pracy
dziewczyny pieknie jedza go z miski, az im sie ogonki trzesa - doprawily w ten sposob sniadanko
podczas gdy Tussi i Esspresso patrza na nie z niewypowiedzianym zdumieniem pt "co one chca od tych misek? przeciez miski do chodzenia po nich sa

"
