CK JAGODA - ma DOM :)))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 10, 2005 22:09

Transport - tak niewiele, a jednak takie wazne dla kitulki.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto gru 13, 2005 8:55

Nie ma transportu?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro gru 14, 2005 9:12

Hop po transport dla ślicznej Jagódki :)
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Śro gru 14, 2005 10:06

Jagódka ma grzyba i zacznie kurację Grisefuline, kiedy tylko tabletki przyjadą do nas od dorotek6.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro gru 14, 2005 11:28

No to nie będzie w nowym domku na święta :(

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Pt gru 16, 2005 20:55

Jagoda nadal szuka transportu!!!!!!!!!
Niestety kotka Pani Sylwii umarła na jakiegoś wirusa i przez to Pani Sylwia nie moze zbliżać się do kotów przez kilka tygodni.... :placz: Dlatego nie może zawieźć Jagody do Lublina. Może to i lepiej, bo Jagoda mogłaby się tym zarazić i ......lepiej nie myśleć jak mogłoby się to skończyć.
Tak czy siak transport dalej potrzebny. Za dwa tygodnie jak Jagoda wyleczy się z grzybicy, to będzie mogła odbyć podróż do nowego domku. Co prawda na Święta już nie zdąży, ale może tuż po Nowym Roku???
Więc podnoszę znowu temat JAGODA SZUKA TRANSPORTU DO LUBLINA!!!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę Wesołych Świąt! :balony:

Danuta Iwanicka-Wójcik

 
Posty: 55
Od: Pt lis 18, 2005 3:52
Lokalizacja: Łęczna

Post » Pon gru 19, 2005 2:13

http://upload.miau.pl/1/40782.jpg Jagoda pozdrawia 8)
Ciągle jeszcze czekamy na lek.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 24, 2005 1:24 Tu Danuta Iwanicka-Wójcik NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH!

Życzę wszystkim wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia :torte: , wspaniałego sylwestra :balony: :piwa: :balony: i Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przy okazji wracam do tematu - Jagoda szuka transportu do Lublina!!!
Gość
 

Post » Sob gru 24, 2005 21:26 Jagoda transportu szuka!!!

Widziałam w wątku transportowym pewną ofertę, mianowicie - średnio raz w miesiącu Lublin - Stalowa Wola i Stalowa Wola - Lublin . Kasia Pe .
Stalowa Wola jest w połowie drogi do Lublina, ze Stalowej Woli do Lublina jest więc bliżej niż z Krakowa do Lublina.... Czy ktoś ewentualnie mógłby podwieźć Jagodę ze Stalowej Woli??? W takim przypadku Jagoda miałaby podróż z jedną przesiadką. Jestem otwarta na wszelkie propozycje!!! :pisanie: Piszcie więc!!!
Pozdrawiam wszystkich!!!

Danuta Iwanicka-Wójcik

 
Posty: 55
Od: Pt lis 18, 2005 3:52
Lokalizacja: Łęczna

Post » Wto gru 27, 2005 22:54

Przerwaliśmy leczenie tabletkowe - Jagoda miala po tabletkach biegunkę i odruch wymiotny.
Nadal się smarujemy, trudno, najwyżej leczenie potrwa dłużej. W niektórych miejscach rośnie nowa sierść, w innych niestety stan ten sam - czyli łysinki ze strupkami. Wdzięczna jest bardzo za wyczesywanie strupków - widać, że ją one swędzą.

A poza tym czas zacząć profesjonalne odchudzanie, po ograniczanie karmy nic nie dało, Jagoda wygląda jak balonik. Odchudzic ją trzeba, bo taka nadwaga odbije się na jej zdrowiu.
Pojutrze będziemy już mieli możliwość odizolować ją od reszty kotów i karmić indywidualnie. Jutro kupimy RC Obesity.

A w kwestii transportu...
Jagoda zaprasza serdecznie do Krakowa swoja Panią, a jeśli nie do Krakowa, to może choć do Warszawy?
Nie sądzę, żeby wieloetapowy transport na mało uczęszczanej trasie (a więc z noclegiem) udał się bez zaangażowania sił własnych..
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sty 06, 2006 23:32

Szukamy pilnie transportu do Warszawy!!!
Stamtąd Danuta ją odbierze, zrezygnowaliśmy z szukania transportu prosto do Lublina - nie ma większych szans na transport bezpośredni.

Jagoda jest własnie w trakcie kuracji odchudzającej ;)
Zawsze myślałam, że odchudzanie kota to koszmar, a tu - niespodzianka. Jagodzie smakuje Obesity, wcale nie dopomina się o inne jedzenie ani o większe procje. :) Na razie efektów nie widać, no ale trzeba dać jej czas 8)

Grzybek już w odwrocie - smarujemy się jeszcze Imaverolem, wyczesujemy codziennie grzbiet, by usunąć martwy naskórek.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sty 08, 2006 19:20

Ja jadę do Warszawy 14 auto będzie puste do stolicy więc jeśli do tego czasu nie będzie innego transportu możemy to jakoś zgrać.
Będzie jechał jeden kotek z Bielska tylko.
Z powrotem właściwie komplet ale do szukamy chętnych bo jest możliwość.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pon sty 09, 2006 0:52

Alina1971 pisze:Ja jadę do Warszawy 14 auto będzie puste do stolicy więc jeśli do tego czasu nie będzie innego transportu możemy to jakoś zgrać.
Będzie jechał jeden kotek z Bielska tylko.
Z powrotem właściwie komplet ale do szukamy chętnych bo jest możliwość.

Jagoda jest w Krakowie, nie mam pewności, że uda mi się dostaraczyć ją na Śląsk do 14, niestety :(
Ale będziemy szukać do skutku :)
Dziękuję 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sty 09, 2006 10:50

Jagoda a ile masz do zrzucenia?
Bo moja Duza też mnie odchudza :roll:
I ona mi daje (jak sama mówi) głodowe porcje :?
Bo niby na normalnych nie chudnę
a że ten goopi Budrys mało je, linię trzyma, Duża mówi,
ze chyba powietrzem żyje
to ta Duża moje powiedziała, ze ja tez mogę tak mało jeść
no i mi tyle daje :crying:

zdegustowany Migdał
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 09, 2006 10:54

Mysza pisze:Jagoda a ile masz do zrzucenia?
Bo moja Duza też mnie odchudza :roll:
I ona mi daje (jak sama mówi) głodowe porcje :?
Bo niby na normalnych nie chudnę
a że ten goopi Budrys mało je, linię trzyma, Duża mówi,
ze chyba powietrzem żyje
to ta Duża moje powiedziała, ze ja tez mogę tak mało jeść
no i mi tyle daje :crying:

zdegustowany Migdał

Migdał, a jaką karmę jesz?
Mi dają Wiórki Obesity, 10 % tłuszczu :x
Nie wiem ile mam do zrzucenia, chyba cały tłuszczyk z boku brzucha i fałdki pod pachami :oops: dużo tego.
Ważę ok. 4,5 kg, a chyba powinnam 3,5-4. A Ty?
Jagoda
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości