ciotka59 pisze:Zajrzałam ale jeszcze nie ma opowiadanka, co robiła dzisiaj Lusia scurusia. To zajrzę później

Ciociu Lucynko, Ty za to rozsiewanie pozytywów po wątkach i tych mordkach, ktore wstawiasz, to powinnaś jakoś specjalnie być oznaczona
Lukierek rozbrykuje się, zaczyna rozumieć do czego służą zabawki

ale jeszcze niektórych się boi

Trzecie powieki znacznie lepiej,czego nie rozumiem, dlaczego to się tak samo z siebie pojawiło i tak szybko przeszło. Pojutrze wizyta u naszej pani dr skonsultujemy, martwi mnie też ta jej skóra na nosku i uszach, zobaczymy

Dziś mieliśmy gościa, który Lukierka widział po raz pierwszy i było załamanie jaka to "bida"

oburzyłam się strasznie

przecież ona
slicna jest i już odpasiona
Do znudzenia zdjęcia na "tronie" jak śpi inaczej niestety z racji nadrabiania kocich spraw jest nieuchwytna


edit: Erin ale kiedy ona jest taka
scurkowata 