Pusia przejechana kosiarką!Łapeczka amputowana :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2012 11:25 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Blue, chyba wierzysz w człowieka.... Ja nie.. Przepraszam za to, ale nazwę go po raz kolejny gnojem. Przepraszać będę po wieki, ale mam nadzieję, że może prokuratura dojdzie do prawdy? Będę przepraszać dalej, jeśli się to okaże wypadkiem i niedopatrzeniem.

PS. Jak wysoka musi być trawa, aby nie zauważyć w niej kota? Pół metra? Więcej? A co ze zranionym czołgającym się kotem? Ile trzeba stopni niedowidzenia, aby go nie zauważyć, jak płacze z bólu i krwawi? :(

Chyba znowu muszę przepraszać za słowa.

Przepraszam. Kocinkę przepraszam również, że to ją spotkało :(
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Wto cze 05, 2012 11:38 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Blue pisze:(...)
Bardzo często widziałam koszenie podkaszarkami żyłkowymi, i naprawdę, jestem w stanie uwierzyć w sytuację gdy kot siedzi schowany w żywopłocie, podchodzi do niego facet z wyjącą na cały regulator podkaszarką, machnie nią pod żywopłotem żeby podciąć rosnącą tam trawę i idzie dalej - nie zauważywszy zranionego kota. Który siedzi tam okaleczony dalej. (...)


Ja myślę, że facet z podkaszarką, powinien sprawdzić czy w trawach albo żywopłotach nie siedzą jakieś zwierzaki. Sporo zwierząt ginie z powodu podkaszania. Może powinno to być napisane w instrukcji do tego urządzenia.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 11:43 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Jeśli kot siedzi w krzakach, gdzieś pod murem, trawa wcale nie musi być wysoka by kot nie był widoczny.
Skąd wiadomo że kotka pełzała i zawodziła?
To wszystko są wyobrażenia, nie wiadomo jak było naprawdę.
Równie dobrze kotka mogła się skulić i siedzieć przez godzinę w szoku wciśnięta w badyle.

Ja widzę wokół siebie tyle okrucieństwa, faktycznego, nie pozostawiającego wątpliwości - że gdy widzę tak okaleczonego kota któremu nie wiadomo co się stało to wierzę że po prostu zdarzył mu się wypadek. Może podkaszarka, może silnik samochodu, może coś innego. Bez złej woli człowieka.
Bo tej złej woli i tak jest za dużo wokoło bym chciała bez potrzeby kolejne historie pod takie coś podciągać.

Ale ja coraz bardziej zauważam że dziwna jestem.
Dlatego dla mnie EOT w tym watku.
Koteczce dużo zdrowia życzę.

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto cze 05, 2012 13:01 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
za zdrówko koteczko, za sprawne cztery łapki. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Wto cze 05, 2012 13:14 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Też chciałabym wierzyć że to nieszczęśliwy wypadek a nie celowe działanie. Pusiaczku zdrówka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 05, 2012 15:10 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Nemi pisze:
Blue pisze:(...)
Bardzo często widziałam koszenie podkaszarkami żyłkowymi, i naprawdę, jestem w stanie uwierzyć w sytuację gdy kot siedzi schowany w żywopłocie, podchodzi do niego facet z wyjącą na cały regulator podkaszarką, machnie nią pod żywopłotem żeby podciąć rosnącą tam trawę i idzie dalej - nie zauważywszy zranionego kota. Który siedzi tam okaleczony dalej. (...)


Ja myślę, że facet z podkaszarką, powinien sprawdzić czy w trawach albo żywopłotach nie siedzą jakieś zwierzaki. Sporo zwierząt ginie z powodu podkaszania. Może powinno to być napisane w instrukcji do tego urządzenia.


To by sie rzeczywiscie przydalo zamiescic w instrukcji :!:
Ja sie bardzo boje uzywa tej kosiarki - bo moje koty niezbyt sie jej boja, przed normalna wieja jak przed odkurzaczem.
Jak jej uzywam to koty w domu zamykam ale tez uwazam czy innych kotow nie ma w poblizu.
Trzymam za kicie i jej lapki :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Wto cze 05, 2012 15:12 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

ale nie wiemy tak na prawde czy tam jakies krzaki były, trzeba by zapytać tych co znaleźli a nie gdybać.
Przede wszystkim trzeba kotu pomóc. A jeśli ktos zrobił to z premedytacją to jeszcze sie życie na nim odegra
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Wto cze 05, 2012 15:45 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

zaznaczam wątek

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 20:06 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

na terenie firmy nie ma zywopłotu ani krzaczków

wczoraj Pusia miała zdjety chwilowo gips i została podjeta decyzja ,że walczymy dalej o łapeczkę!!!
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Śro cze 06, 2012 7:35 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Poddaję się. Nie ma co gdybać, czy to był wypadek czy zamierzone działanie, czy olewactwo w stosunku do zwierzęcego cierpienia. Do tego teraz nie dojdziemy, chociaż faktycznie lepiej wierzyć, że to się stało przypadkiem.

Potrzymam kciuki za koteczkę i jej łapkę :ok: Zdrowiej, malutka!
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro cze 06, 2012 7:40 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Też nie wierzę w wypadek i mam nadzieję, że sprawiedliwości stanie się za dość.
A Pusiuni życzę szybkiego powrotu do zdrowia :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 06, 2012 8:31 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

BUDRYSEK pisze:na terenie firmy nie ma zywopłotu ani krzaczków

tu już jak widac nie ma co gdybać, nawet jeżeli zrobił to przypadkiem bo "nie zauwarzył w trawce kota" (bo kot to ma gabaryty kreta) to z premedytacją nie udzielił mu pomocy

kiedys on może potrzebowac pomocy i ktos jego tak samo potraktuje.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro cze 06, 2012 8:58 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

A jak wyglądają rozmowy z firmą, która tam kosiła? Może trzeba do nich wysłać pismo i domagać się pokrycia kosztów leczenia i dodać, że wtedy nie wystąpicie na drogę prawną

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2012 9:01 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

Bidulka...Ale czuję, że wszystko będzie dobrze. Walka o łapkę musi być wygrana!
adeeniet
 

Post » Śro cze 06, 2012 9:42 Re: SZUKAMY PRAWNIKA!Pusia przejechana kosiarką!

BUDRYSEK pisze:na terenie firmy nie ma zywopłotu ani krzaczków

wczoraj Pusia miała zdjety chwilowo gips i została podjeta decyzja ,że walczymy dalej o łapeczkę!!!



walczcie o o kicie :1luvu:

A ciotki, trzymamy kciuki za łapki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 13 gości