spore kotki mam dwa - w Łodzi
viewtopic.php?f=13&t=137515&p=8394514#p8394514Pufffcio - tłuścioszek. Przyszedł nie wiadomo skąd. Zamieszkał na podwórku a na zimę wprowadził się do korytarza. Oswoił się. Wszystko zrobił sam. Bardzo chce być domowym pieszczochem, głaskanym, przytulanym. Raczej jedynakiem. Jest grzeczny, delikatny, spokojny - nadaje się do dzieci. I straszliwie gruuuuuby… Czeka w korytarzu na odpowiedzialny domek, który będzie umiał go mądrze kochać i odchudzić.
Urodzony w 2007 roku, wykastrowany, zaszczepiony. odrobaczony, ma książeczkę zdrowia.
ansk@infoclean.pl
i
Rudy Rydz - zginął w maju 2011. Sam sobie winien, wolał się włóczyć z dzikimi kotami. Podobno ktoś go szukał, ale maj to matury.. Cały czas był niecałe 200m od domu… Trafił do nas - poprzedni opiekun nie ma czasu przyjść go zobaczyć. Więc szukamy mu prawdziwego domu. Rydz jest piękny - okazały, rozmowny, z ogromnymi zielonymi oczami, z wyjątkowo miękkim futrem i jeszcze bardziej miękkim charakterem - ulubione miejsce to ludzkie kolana, ulubiona czynność - drzemka na nich. Jest wykastrowany, zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia. wg opiekunów ma trzy lata.
ansk@infoclean.pl
