nieaktualne

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 18:10 Re: nieaktualne

Ciesze sie, ze kot znalazl dom. To najwazniejsze. Czy mozna wychowac dziecko tak aby nie krzywdzilo kota? Pewnie mozna, ja tak bylam wychowana. Ale pewnie dla kota , tego kota jest juz za pozno. Dobrze, ze tak sie skonczylo. Kropka.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lis 16, 2011 18:19 Re: nieaktualne

casica pisze:Czy serio nie da się wychować dziecka i przekonać, że tak się ze zwierzętami bawić nie należy?

Da się.

Kiedyś.

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 16, 2011 18:21 Re: nieaktualne

najszczesliwsza pisze:Dlaczego dopuszczasz do sytuacji, by dziecko maltretowało kota?

A prosiłam o rozważne komentarze... :roll:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 16, 2011 19:37 Re: nieaktualne

kropka75 pisze:
najszczesliwsza pisze:Dlaczego dopuszczasz do sytuacji, by dziecko maltretowało kota?

A prosiłam o rozważne komentarze... :roll:

A co w tym komentarzu jest nierozważnego? 8O
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 16, 2011 20:09 Re: nieaktualne

Może inaczej - wyważone, nie rozważne.

Nie będę dyskutować na kocim forum o wychowaniu syna, zwłaszcza z ludźmi których nie znam. Proszę o zachowanie takich uwag dla siebie. Nie było mnie tu od dwóch lat. Nie znacie mnie w większości, a o moim dziecku nie macie pojęcia. Moje metody wychowawcze nie są sprawą niczyją, tylko moją własną.


O ile mogę się zgodzić na różne komentarze dotyczące kota, tak nie życzę sobie uwag dotyczących rzekomego niewychowania dziecka.

To nie jest temat tego wątku.

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 16, 2011 20:11 Re: nieaktualne

Wow, z grubej rury... :D

BTW ktoś napisał:

"Fakt, lepiej byłoby zadbać o stan konta i nie brać kota sześć lat temu.Źle się stało, ze nie pomyślałaś wtedy o sobie i swojej rodzinie."


Ależ, ależ - dziecię miałoby nie mieć takiej fajnej żywej zabawki??? No co wy...
Akurat ta jedna żywa zabawka się popsuła i śmierdzi, kurczę blade - trza może wymienić na jakiś inny model (bardziej wytrzymały psychicznie? :mrgreen: ).

Berek

 
Posty: 150
Od: Śro gru 31, 2008 0:12

Post » Śro lis 16, 2011 20:25 Re: nieaktualne

Dajmy już spokój słownym przepychankom, złośliwościom i nie bawmy się w domorosłych psychologów, pedagogów itp.
Najważniejsze, że Kropka dom dla futra znalazła, czyli jednak szukała.
Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji z przeprowadzką kota. :ok:
Obrazek

marioka

 
Posty: 336
Od: Wto wrz 06, 2011 13:39
Lokalizacja: Warszawa Falenica

Post » Czw lis 17, 2011 6:54 Re: nieaktualne

Przebrnęliśmy przez ten wątek z moim 6 letnim Grusiem. Cieszymy się, że kot twój ma szanse na spokojny dom gdzie panuje harmonia i gdzie będzie szczęśliwy. 6 lat temu nie wiedziałam o kotach NIC! a kot pojawił się w moim życiu. Oczywiście wet i jego zalecenia. Potem w pracy ktoś, dziś już nawet nie wiem kto powiedział mi o tym forum. Matko! weszłam i....dziękuję za wszystko! Za rady, za pomoc w szukaniu domów dla moich tymczasów, za wsparcie, za wszystko :1luvu:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lis 21, 2011 11:56 Re: nieaktualne

Berek pisze:
Ależ, ależ - dziecię miałoby nie mieć takiej fajnej żywej zabawki??? No co wy...
Akurat ta jedna żywa zabawka się popsuła i śmierdzi, kurczę blade - trza może wymienić na jakiś inny model (bardziej wytrzymały psychicznie? :mrgreen: ).

Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że z Ciebie taki zdolny psycholog dziecięcy - behawiorysta, najęłabym Cię, żebyś wytłumaczyła dziecku 8 miesięcznemu, że się kotka nie dotyka i że nie wolno piszczeć w domu, bo kotek się stresuje.
Mój syn jakoś tego nie pojmował wtedy. Tak jak nie pojmował mając miesięcy 10, że się za kotkiem nie chodzi i że trzeba siedzieć w pokoju, w którym kotka nie ma, bo on nie lubi przytulania przez stworzenie, które wydaje piskliwy dźwięk.

Pierdzielisz bzdety takie, że głowa boli. :roll:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lis 21, 2011 12:06 Re: nieaktualne

A może zamiast wszystkich obrażać, napiszesz co z szukaniem domu?
Chętnie przeczytamy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 21, 2011 12:27 Re: nieaktualne

Poproszę o link do aktualnego ogłoszenia, wrzucę na naszą stronę adopcyjną
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 21, 2011 12:33 Re: nieaktualne

kropka75 pisze:(...)
Kot ma dwie opcje zamieszkania. Dostałam propozycję domu dla kota. Tylko muszę to ustalić z Fundacją jeszcze.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lis 21, 2011 12:40 Re: nieaktualne

pixie65 pisze:
kropka75 pisze:(...)
Kot ma dwie opcje zamieszkania. Dostałam propozycję domu dla kota. Tylko muszę to ustalić z Fundacją jeszcze.


Z tego co wiem (ale może się mylę, proszę o sprostowanie), rzecz dotyczy domu tymczasowego
Warto więc podbijać ogłoszenia, dlatego prosiłam o link - wrzucę kota na nasze adopcje
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 21, 2011 12:45 Re: nieaktualne

Hmmm...a ja już się ucieszyłam, że to DS :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lis 21, 2011 23:42 Re: nieaktualne

Witam, tu Asia,
wszystkich, którzy martwią się i przejmują losem kocurka, chcę poinformować, że:

-kotek był adoptowany 6 lat temu z Fundacji KOT,
-w ciągu 2 tygodni trafi do domku (wstępnie w opcji tymczasowego), który ma pełną aprobatę fundacji i jesteśmy wdzięczni, za tą decyzję (termin zależy od spraw osobistych domku),
-aktualnie kotek jest w domu kropki75 i dostaje leki uspokajające,
-w razie jakichkowiek problemów, jesteśmy w kontakcie z kropką75 i nowym domkiem; od początku była brana pod uwagę opcja, że kotek trafi do fundacji, jednak jest to ostateczność.

Dziękuję kicorek, że poinformowała mnie o zaistniałej sytuacji i mogłam nawiązać kontakt z kropką75, casicy za propozycje pomocy i tajdzi, która wykombinowała :wink: domek

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości