WROCŁAW Maurycy już u swojej dotychczasowej właścicielki!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2011 20:32 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Tekst ok.

Jakies fajne zdjecia tez sie przydadza.Jak ktos kota glaszcze,kotka z zabawka,moze na rekach u kogos.Jakie zalecenia do

dalszej terapii,jakie leki otrzymuje,jaka karme je.
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 24, 2011 20:44 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

ok zdjec dzis nie bedzie bo mnie tam nie ma, moze jutro uda mi sie poprosic siostre jak bedzie u nas w domu-zobaczymy.
Karma- na razie je tylko puszki, suchej nie probowalam podawac. Puszki rozne Felix, Sushicat, Cheffy (choc nie wiem czy te dwie ostatnie marki da mi sie utrzymac bo sa drogie, a jak mozna sie domyslic te wlasnie smakuja mu najbardziej :)
Zalecenia to badania krwi i obserwacja wydolnosci nerek, obserwacja co sie dzieje ze zlamana noga, tuczenie.

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 30, 2011 16:27 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Witajcie, jestem już w domu, Maurycy odkarmiony, zaczyna przypominac normalnego kota :)
Dziękuję kicia582 za przesłanie dwukrotnej kwoty - pozostałe 50 zł przeznaczę na wizytę u lekarza i powtórkę badania krwi żeby sprawdzic nerki.
W wolnej chwili zrobię zdjęcia.
Pozdrawiam :)

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 30, 2011 16:43 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

MagdaCh pisze:Witajcie, jestem już w domu, Maurycy odkarmiony, zaczyna przypominac normalnego kota :)
Dziękuję kicia582 za przesłanie dwukrotnej kwoty - pozostałe 50 zł przeznaczę na wizytę u lekarza i powtórkę badania krwi żeby sprawdzic nerki.
W wolnej chwili zrobię zdjęcia.
Pozdrawiam :)


Fajnie,ze juz jestes.Kocio bedzie sliczny.Termoforki doszly?Na zdjatka czekam,zeby przekazac do ogloszen.
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 01, 2011 21:13 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Termoforki doszły, bardzo dziękujemy :1luvu:
Wydaje mi się, że z ogłoszeniami poczekajmy do wyniku kolejnego badania krwi jak będzie wiadomo co się dzieje z nerkami.
Maurycy korzysta z kuwety, ale niestety często do niej nie trafia i nie mam pojęcia czemu, jest duża i w ogóle profesjonalna. Może jeszcze się nauczy.
Wydaje mi się również, że ma słaby wzrok.
Czy na ogłoszeniu będziemy podawac mój nr telefonu? Jeśli tak to podpowiedzcie mi jak mam 'sprawdzac' potencjalnych chętnych - jeśli w ogóle takowi będą. Czego od nich wymagac? Jakaś umowa adopcyjna?

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Pon gru 05, 2011 18:49 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Obrazek
Obrazek
Obrazek

To są zdjęcia do ogłoszeń, średnio wyszły ale pokazują prawdę.
Byliśmy w sobotę u lekarza, od tego czasu Maurycy jest trochę wycofany - możliwe że po wpychaniu mu przez weta tabletki na odrobaczanie, bardzo mu się to nie podobało... Lekarz stwierdził, że jednak wyniki poprzednie nie wskazują na chore nerki ale na zagłodzenie i że nie ma potrzeby męczyc go badaniem krwi, więc nie robiliśmy. Na szczepienia jeszcze za wcześnie.
Wciąż jest zbyt chudy i dośc powoli przybiera na wadze.
Z kuwetą jest tak że wchodzi do niej ale niestety pupa wystaje mu zwykle na zewnątrz :kotek:
Kicia582, czy możemy prosic o pomoc w ogłoszeniach i skontaktowanie z CatAngel?

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Pon gru 05, 2011 20:40 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

1 zdjęcie jest super, taki jeszcze niepewny wyraz na pysiu, i jamniś w tle :)

Trzymam kciuki za fantastyczny dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 8:48 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Kocurek pieknieje.Myje sie?Jak sie czuje w domowych pieleszach?Myslisz,ze to kot domowy?
Jak reaguje na psy?Minie troche czasu,zanim kot dojdzie do formy,ale ogloszenia warto juz robic.
Napisze do CatAngel i poprosze o pakiet ogloszen i kontakt z Toba.
Dziekuje,ze dalas mu szanse. :ok:
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 06, 2011 13:14 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Dzięki, czekamy na odpowiedź CatAngel.
Kot bywa u nas w domu na jakies 20 min dziennie, w tym wzgledzie niestety nic sie nie zmienilo i dalej mieszka w piwnicy, dlatego potrzebny mu normalny dom - bo on w mieszkaniu, zwlaszcza na kanapie, czuje sie swietnie. Psow sie chyba troszke boi, ale nie zwraca jakos specjalnie uwagi.

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Wto gru 06, 2011 21:16 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Maurycy dzisiaj chowa się gdzieś w graciarni w piwnicy i nie widac go... Ogólnie mam wrażenie że zaczyna marniec :( nic dziwnego zresztą, co to za życie w piwnicy samotnie...

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro gru 07, 2011 11:05 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Hej, przeczytałam cały wątek. Odezwę się na PW (napiszę Ci maila ws zdjęć i ogłoszenia i wstawimy do nas na stronę). Myślę, zeby ogłaszac go do razu. Lepiej wcześniej niż później. Może tak być że on wcale nie ma kilkanaście lat tylko jest wycienczony (tak bylo z Luckym zabranym ze schronu, który jest teraz na DT u JaEwka). Wody jak nie pije, to możesz dolewać do mokrego - nerkom na pewno nie zaszkodzi.
Z kuwetą - można spróbować z krytą, a jak dalej ma problemy z chodzeniem do niej, to możesz dodać do żwirku trochę ziemi. Był odrobaczany?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 11:17 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Maurycy ma piękne umaszczenie. Trzymam kciuki za domek dla biedaczka :ok:

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 11:41 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Był odrobaczany. Z kuwety jak pisałam korzysta tylko pupa mu wystaje, więc pewnie kryta byłaby najlepsza ale nie ma na nią funduszy a poza tym mam obawy że on by w niej zamieszkał - takie mam przeczucie...
Czy mogę podac mu ugotowaną rybę np pangę? On bardzo lubi ryby.
Spacerów na dworze wciąż nie polecacie?

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro gru 07, 2011 14:45 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Na smyczy ;)

Ugptpwanej pangi trochę zawsze możesz dać. Ważne, żeby nie przesadzać z rybą, żeby nie przedobrzyć z witaminą D.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 21:36 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

u Maurycego średnio- postanowiliśmy odsunąc "zaporę" za którą się chował i oczom naszym ukazała się wielka ubikacja plus wymiociny... Spodziewałam się tego po zapachu i jakby czystszej kuwecie... Wymiociny i raczej biegunkowo - wydaje mi się że może to byc po tabletce na odrobaczenie. Zresztą w ogóle po tej sobotniej wizycie u weta był osowiały, pochorował się jakoś. Teraz wszystko posprzątane i przemeblowane, zobaczymy jak będzie... Czekamy na ogłoszenia i lawinę telefonów :roll:

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości