Kocięta od dzikiej kotki już w DS :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2011 21:49 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

michalkrk pisze:Nie wiem dokładnie jak często takie małe koty kupkają, ale jeśli ich głównym pokarmem jest cały czas mleko, to myśle że nie codziennie (bo z czego ten kał miały by formować?).:D


No na przyklad inne "małe ssaki" na samym mleku potrafiły zrobic kupke po kazdym karmieniu, czyli co dwie godziny..... :)
a tak tylko przypomnialo mi sie wczesne dzieciństwo moich Sporych Ssaków :wink:

Chyba tęsknisz za maluszkami, co?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon wrz 26, 2011 22:08 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

no tak troche pustawo... ale jutro zaczne sie powoli pakowac, jeszcze pare spraw musze pozałatwiać, a w czwartek już wyjazd, więc nawet czasu nie mam na rozpacz :)

dune pisze:No na przyklad inne "małe ssaki" na samym mleku potrafiły zrobic kupke po kazdym karmieniu, czyli co dwie godziny..... :)
a tak tylko przypomnialo mi sie wczesne dzieciństwo moich Sporych Ssaków :wink:


hehe, no takie bardzo małe kociaki też pewnie robia mase rzadkich kupek, które mama zjada, ale w tym wieku co one są jelita już lepiej pracują, coraz więcej wody jest resorbowanej, i kał bardziej sie zagęszcza, stąd kupki pojawiają się rzadziej (bo z mleka tego dużo nie ma), a jeszcze dochodzi stopniowe przejście na pokarmy stałe, przez co kupki robia się bardziej zwiezłe (i śmierdzące) i zaczynają pojawiać się częściej, bo kotki wiecej sie ruszają, potrzebuja wiecej energii --> wiecej jedza no i więcej kupkają :D tak mi się przynajmniej wydaje :P napewno jeszcze zgłębie ten temat na studiach :D

michalkrk

 
Posty: 83
Od: Śro wrz 21, 2011 15:43

Post » Wto wrz 27, 2011 8:17 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Kociaki przespały całą noc wzorowo! Specjalnie rano nie wchodziłam do ich pokoju, żeby się nie obudziły i miauczeć zaczęły dopiero ok. 8:30. Więc są już po śniadanku i po pierwszym spacerku :) Zdziwiłam się, bo Ela miała tylko jedno oczko zaklejone, za to Ika dwa :( No ale już wszystko przemyte :) Kociaki mają dużo siły - biegają szybko po całym pokoju i uwielbiają się wspinać, a Ita nawet sama wychodzi z pudełka.

No i oczywiście rano czekał na mnie śmierdzący prezent w pudełku :) Nie wiem, kto go zrobił :)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto wrz 27, 2011 8:42 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

To sie ciesze :)
No i niespodzianka była :P może od Eli? jej kolej by wypadała :D (musałabyś zobaczyć pod ogonek, bo pupa pewnie jest troche od tego brudna)
Martwiłaś się o kupki, a już za niedługo przyjdzie pora na kuwete ;)

ps: jak tak patrze na te skróty imion do dochodze do wniosku ze chyba ładniej będzie: Mika, Rita, Mela :P
Ostatnio edytowano Wto wrz 27, 2011 8:45 przez michalkrk, łącznie edytowano 1 raz

michalkrk

 
Posty: 83
Od: Śro wrz 21, 2011 15:43

Post » Wto wrz 27, 2011 8:43 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Dobrze, że wszystko z małymi w porządku :lol: ja nocy nie przespałam bo maluch - śliczny krówek- darł pysio od 4 rano bo bardzo był głodny :wink: Dzisiaj może dołączy rodzeństwo, 2 miesięczne maluchy dzikuski już są cwane i nie tak łatwo je "aresztować"
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 27, 2011 8:50 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Myślę, że to Ela, sądząc po brudnym tyłku ;)

ewan - trzymam kciuki, żeby się udało młodzieńców aresztować :)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto wrz 27, 2011 9:01 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

grzanka.ch pisze:Myślę, że to Ela, sądząc po brudnym tyłku ;)

ewan - trzymam kciuki, żeby się udało młodzieńców aresztować :)

:ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 27, 2011 9:52 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Widzieliśmy wczoraj koteczki. Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam tak małe koty :D Są śliczne, takie jeszcze nieporadne, ale już pełne chęci do życia, zwiedzania i brykania. Margarita (od początku jednogłośnie, mimowolnie nazywana przeze mnie i A. "Perełką") oraz Musica wspinały się nam na nogi i ręce, bawiły się kawałkiem szmatki, łaziły po całym pokoju, chętnie jadły i piły mleczko. Pisaliście, że najwięcej je Musica - przy nas zdecydowanie najwięcej jadła "Perełka", co chwilę właziła do miseczki ze wszystkimi czterema łapami i wsuwała, aż się uszka trzęsły. Muzyczka biega najszybciej, wspina się najwyżej, widziałam też, jak parokrotnie składała się do skoku. Będzie wariatka z niej :) Zdobyła moje serce tym, że gdy położyłam ją na chwilę do pudełka, po jakimś czasie zaczęła miauczeć i wspinać się w kierunku moich rąk, wyraźnie domagając się czułości :D Elunia jest jeszcze najsłabsza i najbardziej wystraszona.

Jesteśmy zdecydowani, że weźmiemy jednego z kociaków na tymczas, pytanie tylko, którego. Byliśmy pewni, że będzie to Musika, ale skoro zgłosiła się już osoba, która ją weźmie, chyba w takim wypadku przygarniemy Margaritę, naszą "Perełkę". Tylko czy ta osoba jest już pewna na 100% ? I czy to będzie DS, czy też DT?? Proszę o informacje.

Em_

 
Posty: 49
Od: Czw wrz 16, 2010 10:23

Post » Wto wrz 27, 2011 10:00 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Cześć Em_! Fajnie, że się ujawniłaś tutaj! :D
W sprawie domu najlepiej się orientuje Michał, ale z tego, co wczoraj wieczorem mi pisał, to dom zdecydowany na Musikę (aczkolwiek zawsze są możliwe jakieś sytuacje losowe, które uniemożliwią przygarnięcie kici) i byłby to dom stały.
Mam nadzieję, że dobry, bo w nieodpowiedzialne ręce kociaków nie chcę oddać... Ale to już Michał skontroluje jak przyjdzie odpowiedni czas ;)

A ja Wam tylko powiem jeszcze, że ze wszystkich kociaków najbardziej ciekawska jest Ela. Jak tylko ma okazję, ucieka z pokoju i biegnie za mną do kuchni. Na razie jednak nie chcę im pozwalać wychodzić z pokoju, wolę mieć je na mniejszej powierzchni, żeby były pod kontrolą.

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto wrz 27, 2011 10:09 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

jak już to bedzię to DS :) napisałem do koleżanki, żeby mi napisała na ile ta osoba jest pewne :) na ten moment jest chetna, ale za 2-3tygodnie zawsze się może coś zdarzyć, jak to w życiu ;) Jak się dowiem czegoś wiecej to dam znać.

Margarita mleka piła najwięcej, ale Musica była najbardziej zainteresowana papką mięsna :D pozstałe dwa już dawno miske olały, a ta jeszcze próbowała jeść to troche papki, to troche miski. Medela jest troche nieśmiała, często chowała się za pudełko, ale ma duży apetyt i napewno szybko dojdzie do pełni zdrowia (z takim imieniem musi!) i pomimo nieśmiałości lubi przebywac z człowiekiem :)
Teraz są w najbardziej uroczym okresie, między 4-8 tyg życia.

michalkrk

 
Posty: 83
Od: Śro wrz 21, 2011 15:43

Post » Wto wrz 27, 2011 12:52 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Właśnie wróciłam od weterynarza. Dostałam receptę na Tobrex i na Pyrantelum. Wet stwierdził, że brzuszki są wzdęte, więc trzeba kociaki odrobaczyć. Poza tym poprosiłam, żeby sprawdził płeć i okazało się, że mamy 2 dziewczynki i chłopca. Ela okazała się chłopcem :ryk:

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto wrz 27, 2011 13:08 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

uff, to dobrze ze 2 okazały się kotkami, bo jakbym w ogóle nie trafił to byłby wstyd :P
to jakie damy nowe imie dla Eli? tak zeby do reszty pasowało to moze też coś z łaciny? zaraz poszukam czegoś w słowniku :)
Pyrantelum dostały na odrobaczenie, a Tobrex do oczu, tak? Co o oczach powiedział?

michalkrk

 
Posty: 83
Od: Śro wrz 21, 2011 15:43

Post » Wto wrz 27, 2011 13:13 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

A to dopiero nowina z Elą/lem :lol: Tak często bywa, mój Tofik tez przez pewien czas był Pysią :wink: U mnie łapanka udana w 15 min weszły do klatki łapki dwa małe gluptaski żeby podkraść jedzonko i ciach klapka zapadła i tak oto do krówka dołączyła szylkrecia ( to napewno kotka bo szylkretek chłopców z reguły nie ma) i biało/bure jeszcze nie wiem co bo mocno wysrtraszone więc póki co nie sprawdzam, ale ja aż taka specjalistka w "tych" sprawach nie jestem więc też może być pudło :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 27, 2011 13:18 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

Gratuluję ewan! :)

Tobrex na oczy. Powiedział, że u Margarity i Musiki nie jest źle, a u Eli jeszcze nienajlepiej, ale będzie dobrze, skoro widać poprawę. Dalej mam stosować kropelki, które mi dałeś + ten Tobrex.

Co do płci to powiedział, że Ela na pewno chłopak, Ika na pewno dziewczynka, a z Itą się wahał, ale ostatecznie uznał, że dziewczynka :)
Koleżanki mi na FB robią już burzę mózgów jak nazwać chłopaka na M i po łacinie. Na razie wymyśliły Modardus, ale mnie to nie przekonuje ;)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto wrz 27, 2011 13:25 Re: Kocięta od dzikiej kotki już w DT, szukaja DS!

co powiecie na imie Manus (moc, władza, sztuka, ręka, trąba słonia :D)? i można wołać Maniek albo Mus :P albo Manzer też fajnie brzmi tyle że znaczy bękart :D albo Maximitas (wielkość) i można wołać Max, albo Tasiek :P

Ciesze się ze dałem dobre kropelki :) Tobrex jest silniejszy i działa na inne bakterie więc po tym napewno im przejdzie ;)
Ja też się wahałem strasznie, ale uznałem ze raczej dziewczynki ;) co do kocurów, to póki jądra nie zejdą to nie ma pewności nigdy :P

edit dodaje kolejne propozycje (już nie patrząc na znaczenie): magnas, magus, maior, malus, mango, marculus, matelio, medax, modus, morbus, mulio.
Dla mnie jest obojętne jak się będzie nazywać, nie musi być po łacinie. Byle znalazł dom :) moze być nawet Mściwoj hehe :D

michalkrk

 
Posty: 83
Od: Śro wrz 21, 2011 15:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości