Biały neurologiczny Puchatek - znalazł dom!

[anita5]

Dziękuję za ogłoszenia i wydarzenie!
Ciekawe, co to będzie....

[mahob]

Śliczny Puchatek się przypomina

[anita5]

Kilka dni temu był telefon... No zawsze coś.

[lidka02]

[anita5]

Tak Puchatek NIE pozuje...

A tak wypoczywa...

[mahob]

Uroczy biały Puchatek się przypomina

[anita5]

A propos tego, co podają w TV - ustaliłam z Puchatkiem, że na pewno nie pojedziemy do Australii, tam jest ponad 40 stopni!

[nazira]

Dlaczego znalazlam Cie tak pozno ?
Strasznie mi smutno

Mialam taka kotenke jak Twoj Puchatek, nie dane nam bylo nacieszyc sie soba. Bylo dokladnie tak samo jak z Puchatkiem, tylko, ze ona odeszla ( z pomoca durnego weta, po trzech dniach od naszego spotkania). Teraz mam dowod, ze moglaby zyc! Gdybym ja rozegrala to inaczej...

[anita5]

nazira, bardzo mi przykro...

[anita5]

Tak pięknota śpi...



Oto dlaczego nie może być jedynakiem...

[mahob]

Puchatek jest przepięknym kotkiem Ma bialuteńkie futerko, jest duży, dorodny i ma piękne pomarańczowe oczka
Kręci trochę główką, to prawda - ale to mu wcale nie odbiera nic z jego urody
Kocha inne koty, powinien mieć towarzystwo. No i nie powinien mieszkać w domu, gdzie są np. strome schody (jak u nas), bo mógłby sobie zrobić krzywdę.
Jest bardzo aktywny, biega, skacze, ciągle ma coś do załatwienia. Nawet gdy inne koty śpią
Uroczy kotek.

[mahob]

I jak tam Puchatek - nadal lubi swoją półeczkę nad tv?

[anita5]

A pewnie! To JEGO półeczka. Czasem Amorek tam leży.

Najśmieszniejszy jest Puchatek jak zrobi kupę, wybiega wtedy z kuwety jak z procy i zaczyna szaleć. Biega, skacze, jak kózka młoda...

[mahob]

No bo to rzecz ogólnie znana, że po kupie jakby lżej

[lidka02]