moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 22, 2011 10:48 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Jakie grajdki cudneeee! :1luvu:
Jakie niebieściutkie oczusie mają. :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon sie 22, 2011 11:54 przez selene00, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 11:52 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Ja jestem w całości zakochana w moich kluchach :) karmienie i zabiegi pielęgnacyjne sa jak gdyby były zawsze - wprawa i przyzwyczajenie 8) do tego za każde przytulenie i uwagę bruczą jak małe traktorki, na całownaie po pycholach od ręki zasypiają przelewając sie przezręce, ale to by trzeba było zobaczyć ;)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 11:56 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Nie dziwię się Twojemu uczuciu nic a nic. :D
Jak na nie patrzę, to wszystkie kocham. :love:
Cudne są i rozkoszne. :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 12:18 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

nie da się takich kluseczek bezbronnych nie kochać, no nie da się :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 14:05 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

magdaradek pisze:nie da się takich kluseczek bezbronnych nie kochać, no nie da się :1luvu:

Ale jak widać da się je od tak wywalić :evil: nie wiem kim trzeba być :? bo na pewno nie człowiekiem :|
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 14:37 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:
magdaradek pisze:nie da się takich kluseczek bezbronnych nie kochać, no nie da się :1luvu:

Ale jak widać da się je od tak wywalić :evil: nie wiem kim trzeba być :? bo na pewno nie człowiekiem :|

Założę się, że ta kobieta, która je wyrzuciła, płacze jak słyszy, że ktoś wyrzucił niemowlę...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon sie 22, 2011 14:54 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

juana na prawde wątpię w to :( tacy ludzie nie mają serca!
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2011 7:09 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

A więc za pieknie by było by nie było komplikacji :? Wczoraj dymek podwinął łapke przednią i zasuwał na trzech łapka jakby bezwładna ruszałam nią nie piszczał czyli nie bolaca. Zadzwoniłam do Ani Wojtczak i mnie ścieło może to być początek kociego kataru :( dzis TŻ pracuje po południu więc się miniemy i sam koło 14 podjedzie z maluchami (chłopy to niby takie twardziele ale jak cos trzeba to pierwsi :1luvu: memu TŻ-towi). Poza tym buzia małej mi sie nie podoba podejrzewam, że powoli rozwija się grzybek - ale to podejrzewam tak jakby troszke mniej wlosków przy pyszczku miała :roll: Ania niech fachowo popatrzy. Czekam na wieści od Artura po 14.
Z lepszych wieści małe kluseczki dokazuj :twisted: dziś miały pierwszy wykład tonem poważnym - słuchały zdziwione z zadartymi łebkami też z powagą (myślałam żeTŻ połowa sąsiadów słyszy tak sie polewał), temat zebrania : higiena!!! Moje kluseczki pieknie siku i kupke robią do kuwetki, ALE zaraz po siku (na szczęście nie po kupalu) sa dzikie tarzanki w piaskowej kuwetce :roll: . Po owym szaleństwie jest przymusowe mycie ciepłą woda na wacikach by zabić smrodek sików na kocie :roll: - może to mycie im się podoba??? Wysłuchały niedługiego przemówienia po czym rozbiegły się każdy w inna stronę (szkoda, że to nie gesi chociarz rozbiegały by sie gęsiego;)) Sukces polega na tym, że kluseczki ustać wmiejscu nie umieją nawet przez chwilę (chyba że buźki w michach).
Taki oto sukces wychowawczy mam 8) nie wiem czy zrozumiały, ale sprawiały wrazenie, że tak :ryk: były baaaardzo poważne.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2011 7:12 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

:ryk: :ryk: :ryk:

z Kluchami faktycznie warto się pokazać u Ań. obejrzą, doradzą, zaordynują :ok:
będzie dobrze! może maluchy specjalnie kombinują jak by tu nowe ciotki poznać 8)
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2011 13:48 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Ehh moja nadgorliwość nie zna granic :oops: dzieciaki zdrowiutkie :) w przyszłym tyg. odrobaczenie :) i ania mówi aby ogłaszać :( bo jedzą i kuwetkują :cry: moje kluseczki...
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2011 13:52 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

no to Ciocia pisz ogłoszenia! :ok: :mrgreen:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2011 14:29 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

na samą myśl o robieniu ogłoszeń mam ciarki niechęci :( te kluseczki są takie moje :cry:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 24, 2011 7:04 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

skąd ja to znam... :roll:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 24, 2011 7:06 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Mam pierwszy fajny domek :1luvu: dziś o 20:30 przychodzi brat z przyjaciółką (znam i superasnie zakręcona) na oglądnięcie stadka :) chce któregoś czarnego, ale jak stwierdziła musi na ocznie zobaczyć który jej serce skradnie :) poprosiłam jedynie by kociaka odebrała w przyszłym tyg. z uwagi na ich wczesne sieroctwo by jeszcze troszkę siebie miały...to chyba nie głupi pomysł???? z resztą Ania twierdzi, że troszkę boi się aż tak małego kociaka więc poczeka.... trzymajcie kciuki :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 24, 2011 7:08 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

kciuki som ofkors! :mrgreen: :ok: :ok: :ok:

edit: i myślę, że to dobry pomysł, żeby jeszcze trochę potrzymać gnojki razem!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 604 gości