[WRO] piękna czarna COCO, już w DS u Lolci81 :)

Nie mówcie o kocim jedzeniu, bo to u mnie działa jak płachta na byka

turkawka pisze:Nie mówcie o kocim jedzeniu, bo to u mnie działa jak płachta na byka

a ja właśnie zakupiłam 3 puszki Carny Kitten w różnych smakach, worek RC Kittena 400g +400g gratis :ok:

i dwie miseczki :lol:

żadnych legowisk domków itp na razie nie kupuję, kuwetę tez docelowo chce kupic taka kryta a że Coco na razie za mała to poki co coś zastępczego się znajdzie:)

no i czekamy

Lolcia81 pisze:a ja właśnie zakupiłam 3 puszki Carny Kitten w różnych smakach, worek RC Kittena 400g +400g gratis i dwie miseczki

żadnych legowisk domków itp na razie nie kupuję, kuwetę tez docelowo chce kupic taka kryta a że Coco na razie za mała to poki co coś zastępczego się znajdzie:)

no i czekamy

super

Legowiska schyba się mało sprawdzają :wink:

Moje futra zwykle miały je gdzieś... najlepsze łóźko albo kolanka Pani :mrgreen:

Lolcia81 pisze:...żadnych legowisk domków itp na razie nie kupuję, kuwetę tez docelowo chce kupic taka kryta a że Coco na razie za mała to poki co coś zastępczego się znajdzie:)

no i czekamy

Co do legowisk to się zgodzę - najlepiej zobaczyć co kotek wybierze, bo jak np będzie kicia lubiła spać pod łóżkiem/w szafie, to wtedy najfajniejsze są takie budki wiklinowe a'la zamek /mam takie cudeńko u siebie dla kotki i chętnie śpi na dole, a na "wieży śpi drugi kot, który lubi odkryte przestrzenie-polecam ale to już wydatek100-120 zł zależnie od wymiarów, producenta itp/ albo po prostu transporter - kicia może się schować i tam sobie spać i do tego pręcie podrapać i się na nich przeciągać.

Co do kuwety - jeśli planujesz kupić w przyszłości krytą, to śmiało możesz zrobić to już teraz, żeby kicia się z nią oswajała - najpierw dać jej sam spód, a jak trochę podrośnie dołożyć górę, dopiero po jakimś tygodniu-dwóch używania kuwety z daszkiem możesz próbować zakładać drzwiczki dopiero, no i oczywiście kicia musi nabrać trochę masy i podrosnąć żeby mogła sobie poradzić z drzwiczkami (moje koty korzystały z krytej kuwety od początku, tylko powoli dodawałam im górę i drzwiczki- jak pojawiał się nowy kot, drzwiczki zdejmowałam, żeby i on się przyzwyczaił-ale najmniejszy miał ok 8-10 tyg jak sam radził sobie z drzwiczkami-do tego służyły jako element zabawowy :ryk:

)

Najlepsze legowisko dla kota, to legowisko "Gdzie popadnie". Jak kupili

Agness78 pisze:Kolejna koteńka szuka DS viewtopic.php?f=13&t=131569&p=7819889#p7819889
Zapraszam na wątek

jak to się stało że ja dopiero trafiłam na watek :wink:

noo tak to się jeszcze nidgy nie zagapiłam :mrgreen:

za domek

jessi74 pisze:jak to się stało że ja dopiero trafiłam na watek noo tak to się jeszcze nidgy nie zagapiłam
za domek

spoko.... czasem człowiek nie ogarnia tych wszystkich wątków :wink:

Teraz możesz kibicować Lusi viewtopic.php?f=13&t=131569
O Coco jestem już spokojna, bo fajny domek jej się szykuje

Coco już przebiera nóżkami na jutrzejszy wyjazd :1luvu:

Dobrze że już kupiłaś puszeczki bo dziś otworzyliśmy ostatnią, a mała jest takim "odkurzaczem"
że trzeba jej dawkować bo zjadłaby najchętniej całą na raz :mrgreen:

Ech.... smutno będzie się z nią rozstawać :roll:

no ale takie życie.... dobry domek czeka, to najważniejsze :ok:

Agness78 pisze:Ech.... smutno będzie się z nią rozstawać no ale takie życie.... dobry domek czeka, to najważniejsze

to już dzisiaj :mrgreen:

Zapomniałam do pracy telefonu :evil:

Jakby co to łapcie mnie na PW.
Turkawka, będę w domu koło 16, i bedziemy z Coco czekały na Ciebie :ok:

Lolcia81 a jak u Was? Jest stresik? :mrgreen:

a może raczej podekscytowanie ?

Już wam zazdroszczę zabaw z małą coco :ok:

Agness78 pisze:to już dzisiaj
Zapomniałam do pracy telefonu Jakby co to łapcie mnie na PW.
Turkawka, będę w domu koło 16, i bedziemy z Coco czekały na Ciebie

Lolcia81 a jak u Was? Jest stresik? a może raczej podekscytowanie ?
Już wam zazdroszczę zabaw z małą coco

U nas w zasadzie luzik....
Chwilowo mieliśmy tyle stresu z kredytem, kupnem mieszkania, a teraz jeszcze przed nami przeprowadzka... no i 20.08 bierzemy ślub :1luvu:

hihi ze jakos przyjazd Coco bardziej nas cieszy niz stresuje... albo po prostu robię się stresoodporna na starość ,hihi.

W każdym razie czekamy niecierpliwie :1luvu:

Lolcia81 pisze:U nas w zasadzie luzik....
no i 20.08 bierzemy ślub hihi ze jakos przyjazd Coco bardziej nas cieszy niz stresuje... albo po prostu robię się stresoodporna na starość ,hihi.

W każdym razie czekamy niecierpliwie

To gratulujemy podwójnie! i ślubu i pojawienia się nowego członka rodziny!!! i bardzo prosimy o duuuuuuuuuużo zdjęć!!!

[WRO] piękna czarna COCO, już w DS u Lolci81 :)

Kto przegląda forum