Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
CatAngel pisze:Ja swoje kwiatki podwiesiłami jest spokój (ale za dużo roboty z tym) :? Więc tak jak pisze villemo5 najlepiej wynieś je
tym bardziej, że kot może się najeść tych kwatków (mój się od tego zatruł) i trzeba było leczyć.
iwop pisze:CatAngel pisze:Ja swoje kwiatki podwiesiłami jest spokój (ale za dużo roboty z tym) :? Więc tak jak pisze villemo5 najlepiej wynieś je
tym bardziej, że kot może się najeść tych kwatków (mój się od tego zatruł) i trzeba było leczyć.
Niestety nie ma takiej mozliwości żeby wynieść te kwiatki do innego pokoju - pokoje są dwa a sypialnia jest bardzo malutka. To jest problem
iwop pisze:CatAngel, Wirus nie jest u mnie w domu... W moim domu wszystko mam podporzadkowane kotom i psom...
Wirus jest na tymczasie u osoby od ktorej nie możemy wymagac , aby dostosowała wszystko do kota... Zreszta te kwiaty to ozdoba jej mieszkania
kingak pisze:można wyciąć z jakiegoś kartonu lub plastiku koła, w środku wyciąć otwór na łodygę rośliny i taki krążek położyć na górze doniczki zakrywając ziemię.
ale rozumiem, że dla kogoś może to być kłopot, poza tym trzeba się bardzo postarać, żeby to ładnie wyglądało.
iwop pisze:CatAngel - nie ma gdzie wynieść. Naprawde ...
To jest naprawde problem... Ciekawe czego on wykopuje te kwiatki...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 339 gości