zaadoptuje kota

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 27, 2011 19:54 Re: zaadoptuje kota

podpisuję się pod tekstem zołzika :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 27, 2011 21:16 Re: zaadoptuje kota

Popieram w 100% trzeba rozgraniczyć pewne rzeczy -> troska o kociaste nie może przekształcać się w takie nagonki i przepychanki słowne. Jeśli dana osoba nie wzbudza w nas zaufania to po naszej stronie leży decyzja o stanowczej odmowie adopcji a nie licytowaniu się kto ma racje a kto nie , kto za kogo sie podaje itd... Po to są wizyty przedadopcyjne by sprawdzić potęcjalny dom a nie domniemywać i osądzać kogoś po napisaniu kilku postów.
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Czw sty 27, 2011 21:37 Re: zaadoptuje kota

nazira pisze:No dobrze a jesli ten nowy kot bedzie sie rzucal na Ciebie i dzieci ? W ten sposob objawiaja sie czesto choroby, a jesli zaszcza Ci cale mieszkanie, naleje dzieciom do lozek, plecakow szkolnych, butow - tak tez objawiaja sie choroby, a jesli dostanie grzyba i bedziecie musieli wszyscy sie na niego leczyc ?
A co jesli podrapie meble, zezre ulubionego kwiata, stlucze pamiatke rodzinna ? Jestes na to gotowa?

Pytanie nie brzmi czy i jakiego kotka chcesz, tylko czy jestes gotowa na pewne , czesto dosc spore poswiecenia w swoim zyciu i zyciu Twojej rodziny, rownierz spore wydatki finansowe.


Piszesz, ze marzysz o kocie dlugowlosym, wiesz cokolwiek na temat pielegnacji dlugiego wlosa ?
Jestes swiadoma, ze nie kazdy a w zasadzie wiekszosc kotow za tym nie przepada ?
Pytania o karme i inne warunki, nie byly atakiem - te powyzsze tez nie sa, one maja na celu zebranie informacji i uswiadomienie czesto nieswiadomych potencjalnych wlascicieli - moze brzmia napastliwie, ale to nie napasc.



napisze tak-licze sie z kazdymi wyrzeczeniami,mam psa,mam tez dzieci.Gdybym ciagle gdybała ciagle bym była sama i bezdzietna.Nie mam jakiegos mega doswiadczenia duzo czytam,aczkolwiek wiem ,że to nie to samo i moja tzw''wiedza''ma sie nijak do Panstwa szanuje Panstwa rady dowiadczenie i ogólnie za to co robicie.Jednak po tych dwóch dniach besztania czuje sie jak gówniarz ,któremu sie cos wydaje a jest nieodpowiedzialnym szczeniakiem.Wszaki i dzieci i mój pies tez moze zachorowac czyz nie?Dlatego napisałam o charakterze''sybira''zeby sprecyzowac ,ze chciałabym zeby był łagodny,a nie zawadiaka.

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2011 21:57 Re: zaadoptuje kota

Bardzo dobrze, ze czytasz, to wazne :)
Musisz tez troche zrozumiec osoby bedace DT dla kotow, one wkladaja w te koty cale swoje serce - zapewne tobie jak dotad pies bylby blizszy, wiec wyobraz sobie, ze przyjmujesz do domu psa, zabiedzonego, chorego, leczysz go, socjalizujesz, przywiazujesz sie, potem pojawia sie chetny zeby go zaadoptowac - to chyba logiczne, ze chcialabys aby pies, z ktorym przecierz jestes zwiazana, trafil jak najlepiej, poza tym pozory bardzo myla - przekonalam sie o tym na wlasnej skorze, tyle, ze nie o kota a o psa chodzilo. Bylam na wizycie przedadopcyjnej, mieszkanie czyste i zadbane, Pani zadowolona i uprzejma, kocyk dla psiaka i miseczki przygotowane, a na polce zdjecie psa, ktorego stracili.... Normalnie sielanka - pies poszedl z 15 kg dobrej karmy ode mnie i co ? Ano po trzech dniach udalo mi sie odzyskac psa... z policja, z pijackiej meliny, pies nie mial wody w misce ani karmy ( pijaczce sie nie chcialo nasypac), kocyk byl schowany do szafy - babsko potrzebowalo amstaffa zeby czuc sie pewnie po pijaku.
Dlatego musisz miec rowniez na uwadze to, ze selekcja przy wyborze domu dla zwierzaka w typie rasy jest bardzo ostra a opiekunowie bardzo dociekliwi - niestety po zwierzaki w typie rasy bardzo czesto zglaszaja sie ludzie delikatnie mowiac nieodpowiedni...

nazira

 
Posty: 2401
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Czw sty 27, 2011 22:00 Re: zaadoptuje kota

Weszłam tutaj przypadkowo ale powiem szczerze,że kiedy czytam takie wątki jest czasami wstyd, że tutaj jestem. AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl, że taką "wojnę" rozpętałaś? A tak przy okazji Good Girl gdybyś odpowiedziała od razu spokojnie na kilka pytań nie byłoby tej całej dyskusji. Sama jestem okropna przy wyadoptowaniu kotów, sprawdzam, dzwonię, odwiedzam w miarę możliwości bo jak każdej z nas wydaje mi się, że nikt lepiej nie opiekuje się kotem ode mnie ale bez przesady. Najprościej byłoby spotkać się u Good Girl na wizycie przedadopcyjnej i osoba, która chce oddać jej kotka niech sama zadecyduje.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 27, 2011 22:02 Re: zaadoptuje kota

AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,

tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana :?
AnielkaG
 

Post » Czw sty 27, 2011 22:06 Re: zaadoptuje kota

a to przepraszam, nie doczytałam w "ferworze walki" :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 27, 2011 22:09 Re: zaadoptuje kota

Powiem tak, przeczytałam wątek od deski do deski i... jestem w kompletnym szoku 8O

Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
Swoją drogą gratuluję cierpliwości i opanowania :ok:

A do Was dziewczyny... pomijam fakt, że nie czytacie ze zrozumieniem, bądź też w ogóle nie czytacie. Czy Wy naprawdę uważacie, że forum publiczne jest najlepszym miejscem do "egzaminowania" potencjalnego domu stałego i zadawania mu pytań maści wszelakiej? OK, rozumiem sama jestem DT i wiem, że wszystkie te pytania paść powinny, to się chwali... ale na boga nie TU. Dajcie się wykazać DT... to do nich należy decyzja i sprawdzenie, czy dom jest dla ich podopiecznego właściwy.
Same przyczyniacie się do szerzenia opinii, że wolontariusze to wariaci gnębieni manią prześladowczą 8O
aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza to forum :strach:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 22:10 Re: zaadoptuje kota

AnielkaG pisze:
AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,

tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana :?





prosze przestac mnie szkalowac w koncu bo to juz zakrawa o niekulturalne zachowanie nie bede po raz wtóry powtarzac ze teraz z perspektywy czasu nie miałam tej nieprzyjemnosci rozmawiac z Pania!!!!!!!!!!!!!!jeszcze z nikim nie rozmawiałam oprócz tych Pan tutaj na temat kota-moje kolezanki owszem ale widac ze jest Pani watpliwego rozumu by to zrozumiec

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2011 22:13 Re: zaadoptuje kota

ciekawa.swiata pisze:Powiem tak, przeczytałam wątek od deski do deski i... jestem w kompletnym szoku 8O

Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
Swoją drogą gratuluję cierpliwości i opanowania :ok:

A do Was dziewczyny... pomijam fakt, że nie czytacie ze zrozumieniem, bądź też w ogóle nie czytacie. Czy Wy naprawdę uważacie, że forum publiczne jest najlepszym miejscem do "egzaminowania" potencjalnego domu stałego i zadawania mu pytań maści wszelakiej? OK, rozumiem sama jestem DT i wiem, że wszystkie te pytania paść powinny, to się chwali... ale na boga nie TU. Dajcie się wykazać DT... to do nich należy decyzja i sprawdzenie, czy dom jest dla ich podopiecznego właściwy.
Same przyczyniacie się do szerzenia opinii, że wolontariusze to wariaci gnębieni manią prześladowczą 8O
aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza to forum :strach:

elik246

 
Posty: 128
Od: Śro gru 29, 2010 18:07

Post » Czw sty 27, 2011 22:15 Re: zaadoptuje kota

ciekawa.swiata pisze:Powiem tak, przeczytałam wątek od deski do deski i... jestem w kompletnym szoku 8O

Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
Swoją drogą gratuluję cierpliwości i opanowania :ok:

A do Was dziewczyny... pomijam fakt, że nie czytacie ze zrozumieniem, bądź też w ogóle nie czytacie. Czy Wy naprawdę uważacie, że forum publiczne jest najlepszym miejscem do "egzaminowania" potencjalnego domu stałego i zadawania mu pytań maści wszelakiej? OK, rozumiem sama jestem DT i wiem, że wszystkie te pytania paść powinny, to się chwali... ale na boga nie TU. Dajcie się wykazać DT... to do nich należy decyzja i sprawdzenie, czy dom jest dla ich podopiecznego właściwy.
Same przyczyniacie się do szerzenia opinii, że wolontariusze to wariaci gnębieni manią prześladowczą 8O
aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza to forum :strach:




Po prostu z racji nazwijmy to ''znania sie''Panie poszły za głosem irracjonalnym ja nawet nie wiem gdzie tu szukac takich kontaktów.Próbowałam to''wyrzuca''mnie na jakies strony gdzie są koty z Krakowa badz innych miast.Przykro mi ze mnie to spotkało i wspólczuje nastepnym potencjalnym osobą,chcącym cos dobrego zrobic bo człowiekowi sie odechciewa wszytskiego ech!Dziękuje jednak za poztywne słowa ,których tu mało było.Choc nie przecze zdarzały się.

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2011 22:18 Re: zaadoptuje kota

ciekawa.swiata pisze:
Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.

Też tak myślę, bo to już zaczyna być mało śmieszne :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 27, 2011 22:19 Re: zaadoptuje kota

AnielkaG pisze:
AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,

tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana :?





hahahhha ,a to teraz ja atakuje hahahahha.Zapewne jest jak Pani mówi rozmawiałysmy Pani mi odmóiła szukałam Pani po całym necie i znalazłam tu chyba po zapachu doszłam i zaczełam atak tak to wiarygodnie brzmi :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: jedno trzeba przyznac,wyobrazni!Aczkolwiek troszke chorej

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2011 22:19 Re: zaadoptuje kota

ale widac ze jest Pani watpliwego rozumu by to zrozumiec

tak, to już od dawna wiem, że nie mam rozumu :?
właśnie wróciłam z ursynowskiego garażu z małą kotką, którą "Pani" dostała na prezent gwiazdkowy, ale się nie spodobał, myślę że ma ta "Pani" z Good Girl wiele wspólnych cech

Dajcie się wykazać DT

tak się składa że jestem jednym z aktywniejszych DT na tym Forum i wyadoptowuję kilkadziesiąt kotów rocznie, do dobrych domów

i kończę tę niewątpliwie bezsensowną wymianę postów z kimś duuużo poniżej mojego poziomu
Ostatnio edytowano Czw sty 27, 2011 22:28 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Czw sty 27, 2011 22:25 Re: zaadoptuje kota

AnielkaG pisze:
AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,

tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana :?




halo halo!o ile dobrze wiem to nie z Pania pisałąm wczoraj prywatnie wiec prosze nie twierdzic .ze ma Pani dla mnie kota.Bo tylko z dwoma Paniami stad pisałam a to nie była Pani na pewno posuwa sie Pani do chwytów ponizej pasa kręcąc kłamiąc i szerzac intrygi.Proponuje odstawic wenezuelskie tasiemce badz ''Mode na sukces''jak widac niekorzystnie wpływa to na Pani mózg :ryk:

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości