
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
nazira pisze:No dobrze a jesli ten nowy kot bedzie sie rzucal na Ciebie i dzieci ? W ten sposob objawiaja sie czesto choroby, a jesli zaszcza Ci cale mieszkanie, naleje dzieciom do lozek, plecakow szkolnych, butow - tak tez objawiaja sie choroby, a jesli dostanie grzyba i bedziecie musieli wszyscy sie na niego leczyc ?
A co jesli podrapie meble, zezre ulubionego kwiata, stlucze pamiatke rodzinna ? Jestes na to gotowa?
Pytanie nie brzmi czy i jakiego kotka chcesz, tylko czy jestes gotowa na pewne , czesto dosc spore poswiecenia w swoim zyciu i zyciu Twojej rodziny, rownierz spore wydatki finansowe.
Piszesz, ze marzysz o kocie dlugowlosym, wiesz cokolwiek na temat pielegnacji dlugiego wlosa ?
Jestes swiadoma, ze nie kazdy a w zasadzie wiekszosc kotow za tym nie przepada ?
Pytania o karme i inne warunki, nie byly atakiem - te powyzsze tez nie sa, one maja na celu zebranie informacji i uswiadomienie czesto nieswiadomych potencjalnych wlascicieli - moze brzmia napastliwie, ale to nie napasc.
AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,
AnielkaG pisze:AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,
tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana
ciekawa.swiata pisze:Powiem tak, przeczytałam wątek od deski do deski i... jestem w kompletnym szoku![]()
Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
Swoją drogą gratuluję cierpliwości i opanowania![]()
A do Was dziewczyny... pomijam fakt, że nie czytacie ze zrozumieniem, bądź też w ogóle nie czytacie. Czy Wy naprawdę uważacie, że forum publiczne jest najlepszym miejscem do "egzaminowania" potencjalnego domu stałego i zadawania mu pytań maści wszelakiej? OK, rozumiem sama jestem DT i wiem, że wszystkie te pytania paść powinny, to się chwali... ale na boga nie TU. Dajcie się wykazać DT... to do nich należy decyzja i sprawdzenie, czy dom jest dla ich podopiecznego właściwy.
Same przyczyniacie się do szerzenia opinii, że wolontariusze to wariaci gnębieni manią prześladowczą![]()
aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza to forum
ciekawa.swiata pisze:Powiem tak, przeczytałam wątek od deski do deski i... jestem w kompletnym szoku![]()
Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
Swoją drogą gratuluję cierpliwości i opanowania![]()
A do Was dziewczyny... pomijam fakt, że nie czytacie ze zrozumieniem, bądź też w ogóle nie czytacie. Czy Wy naprawdę uważacie, że forum publiczne jest najlepszym miejscem do "egzaminowania" potencjalnego domu stałego i zadawania mu pytań maści wszelakiej? OK, rozumiem sama jestem DT i wiem, że wszystkie te pytania paść powinny, to się chwali... ale na boga nie TU. Dajcie się wykazać DT... to do nich należy decyzja i sprawdzenie, czy dom jest dla ich podopiecznego właściwy.
Same przyczyniacie się do szerzenia opinii, że wolontariusze to wariaci gnębieni manią prześladowczą![]()
aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza to forum
ciekawa.swiata pisze:
Good Girl, idź za radą Zołzika... załatw sprawę bezpośrednio, przez PW i telefonicznie.
AnielkaG pisze:AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,
tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana
ale widac ze jest Pani watpliwego rozumu by to zrozumiec
Dajcie się wykazać DT
AnielkaG pisze:AnielkaG czy Ty masz kota do wydania Good Girl,
tak, ta Pani do mnie mailowała i rozmawiałyśmy przez telefon w sprawie mojego rudego tymczasa
napisałam tu tylko że ode mnie kota nie dostanie i natychmiast zostałam zaatakowana
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości