Koty i psy - znalezione, podrzucone, bezdomne

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 05, 2011 21:23 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Bazyliszkowa pisze:Ale tu dziś cicho....
A gliwickie koty nadal czekają na domy!


Na wątku cicho, ale ruch w interesie jest :D
Jutro jedzie do domu trikolorka Michalina.
Jak jest taki dzień, że nie jestem w pracy to dzwonię do nowych domków kociastych pytać, czy wszystko ok, jak koty się czują w nowych miejscach, jak czują się "duzi" z futerkiem w łóżku :ryk:, sprawdzam potencjalne nowe domy ( nie tylko dla gliwickich kotów).
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 9:26 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Mam pytanie odnośnie Zyty, jak u niej mają się sprawy kuwetkowe?

Lutencja

 
Posty: 249
Od: Czw lut 26, 2009 8:47
Lokalizacja: podWrocław

Post » Nie mar 06, 2011 16:35 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Lutencja pisze:Mam pytanie odnośnie Zyty, jak u niej mają się sprawy kuwetkowe?

Z kuwetką nie ma problemu.

Odnośnie kuwetek :D dla mnie na początku "znajomości z kotami" zupełnym szokiem było to, że koty znalezione jako maleńkie kociaki gdzieś na polach - czyli w miejscu, gdzie nie miały styczności z kuwetą - po przyniesieniu do domu od razu wiedziały co to kuweta. Przykładem może być mój Zorro, który był znaleziony jako ok. 5 tygodniowe maleństwo. O razu wiedział do czego służy kuweta. Tak samo było z pozostałymi "bidami".
W schronisku zdarza się, że totalne dzikusy ( a ostatnio dowieźli nam kilkanaście :| ) kuwetę traktują jako doskonałe miejsce do spania.
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 16:45 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Dzisiaj do domu pojechała Michalina, piękna trikolorka.
Obrazek
Dziękuję Jagódce za ogłoszenia, Anecie i Kamilowi za transport, a przede wszystkim Pani Ewie za to, że zechciała dać dom i miłość kotce, która miała trafić do schroniska.

Niestety, będę miała następną, tym razem 4 letnią kotkę ( czekam na zdjęcia ) do szybkiej adopcji lub do DT - jeżeli adopcja nie nastąpi prawie natychmiast, kotkę czeka schronisko.

To jest mail, który otrzymałam :
" Witam Panią
Wczoraj mój syn napisał do Pani wiadomość w sprawie adopcji kota. chcielibyśmy oddać do adopcji naszą kotkę, która ma 4 lata, jest po sterylizacji, jest kotką bardzo spokojną, miłą i chętną do pieszczot. Nie niszczy mebli ani innych rzeczy.
Nazywa się Perełka, jest pręgowata, maści szaro-czarnej z białą łatką na brzuchu.
Mój syn dostał alergii na sierść kota, więc adopcja musiałaby odbyć się jak najszybciej.
Proszę Panią o pomoc. Pani maila dostałam od Pani ze schroniska w Gliwicach.
proszę o odpowiedź, czy mogę liczyć na Pani pomoc.
Z poważaniem"

Dostałam tylko 2 i to bardzo niewyraźne zdjęcia kotki Perełki.
Nie dostałam odpowiedzi, czy kotka jest zaszczepiona p. kocim chorobom, pytanie powtórzyłam.
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Nie mar 06, 2011 22:19 przez Korespondentka, łącznie edytowano 1 raz
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 16:59 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Może warto spróbować się odczulić niż od razu pozbywać się zwierzęcia, które mieszkało z nami kilka lat :( Może warto najpierw poszukać pomocy.

http://www.canis.org.pl/odczulenie.html

http://forum.styl.fm/alergia-na-siersc- ... t73206.htm

Nie oddała bym swoich kotów nie próbując wszystkich sposobów by się odczulić.
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 17:02 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Szansę na dom w najbliższym czasie ma szyldkretka Lira i czarny kocur Heban.

Natomiast mam w schronisku "całą bandę" futrzaków, wszystkie są czarne i mają piękne zielone oczy, niestety nie wszystkie mnie lubią :twisted: , więc płeć większości z nich nie jest mi znana
ObrazekObrazek
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 17:07 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Czarne są "strasznie chodliwe" Sama mam dwa czarnuszki w piwnicy :(
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 17:13 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

ale...niektórzy je lubią najbardziej :-) ja na przykład!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42096
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie mar 06, 2011 17:57 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Amanda_0net pisze:Może warto spróbować się odczulić niż od razu pozbywać się zwierzęcia, które mieszkało z nami kilka lat :( Może warto najpierw poszukać pomocy.
http://www.canis.org.pl/odczulenie.html
http://forum.styl.fm/alergia-na-siersc- ... t73206.htm
Nie oddała bym swoich kotów nie próbując wszystkich sposobów by się odczulić.

Dziękuję za linki, mailem "podałam" dalej, ale raczej wątpię, żeby to dało jakiś efekt - w każdym razie byłabym zdziwiona bardzo, gdyby powiedzieli, że chociaż spróbują.
Amanda_0net pisze:Czarne są "strasznie chodliwe" Sama mam dwa czarnuszki w piwnicy :(

To fakt, mało kto chce u nas czarne koty, te przesądy.....
dagmara-olga pisze:ale...niektórzy je lubią najbardziej :-) ja na przykład!

Ja też je lubię, może nie najbardziej :D , ale fakt, swój urok mają i te piękne zielone, ogromne oczyska.
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 22:35 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Amanda_0net pisze:Może warto spróbować się odczulić niż od razu pozbywać się zwierzęcia, które mieszkało z nami kilka lat :( Może warto najpierw poszukać pomocy.

I już wiadomo : NIE, bo alergolog powiedział pozbyć się alergenu jakim jest kot.
Swoją drogą dla alergologa jest to bardzo proste rozwiązanie : doradzić pozbycie się i już ... :evil:
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 22:38 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Korespondentka pisze:
Amanda_0net pisze:Może warto spróbować się odczulić niż od razu pozbywać się zwierzęcia, które mieszkało z nami kilka lat :( Może warto najpierw poszukać pomocy.

I już wiadomo : NIE, bo alergolog powiedział pozbyć się alergenu jakim jest kot.
Swoją drogą dla alergologa jest to bardzo proste rozwiązanie : doradzić pozbycie się i już ... :evil:



No idiota, normalnie idiota. Może warto powiedzieć tym ludziom, ze alergen wytwarzany przez kota utrzymuje się w mieszkaniu/domu przez ok. 2 lata i jeśli chcą się go "pozbyć" to ja im życzę miłego zbijania tynków i zerwania podłóg, wymiany wszystkich mebli i sprzętów... Bo dokładnie tą drogą mogą się "pozbyć" tego, co uczula. Wszystko inne to bujda...

Polecam nasz artykuł na ten temat:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=111

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 22:54 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Gosia B pisze:Polecam nasz artykuł na ten temat:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=111

Artykuł zapisany do ulubionych, jako info dla kogoś na przyszłość, myślę, że przy Perełce decyzja już zapadła :(
Pierwszy mail dostałam od tego 12-to letniego syna właśnie, ale wczoraj, kiedy już poczty nie otwierałam, więc dzisiaj odczytałam 2 maile.
Tu raczej trzeba działać natychmiast, żeby nie okazało się, że kotka trafi na bruk.

Swoją drogą nie powinni alergologów i innych lekarzy, pochopnie wydających wyrok dla kota/psa/chomika itd, jakoś inaczej szkolić ? :?
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 23:05 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Korespondentka pisze:
Gosia B pisze:Polecam nasz artykuł na ten temat:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=111

Artykuł zapisany do ulubionych, jako info dla kogoś na przyszłość, myślę, że przy Perełce decyzja już zapadła :(
Pierwszy mail dostałam od tego 12-to letniego syna właśnie, ale wczoraj, kiedy już poczty nie otwierałam, więc dzisiaj odczytałam 2 maile.
Tu raczej trzeba działać natychmiast, żeby nie okazało się, że kotka trafi na bruk.

Swoją drogą nie powinni alergologów i innych lekarzy, pochopnie wydających wyrok dla kota/psa/chomika itd, jakoś inaczej szkolić ? :?



Przyjęłam do naszego domu 2 chłopców z DD.Obaj strasznie uczuleni byli...astma, itp.Jeden ciągle inhalatory, wziewne,leków masa...
No mam wielkie stado w domu....dzięki wsparciu lekarza w CZD obaj sie odczulili.Pani doktor poleciła co najmniej 4 koty,bo mała ilość alergenu podrażnia...duża powoduje,że organizm zaczyna "walczyć o życie"U nas się sprawdziło..
Dodam tez,że sama jestem uczulona,szczególnie jak linieją -duszności łapie.
No ale kiedy budzę się rano i widzę bandę rozanielonych,kalekich futerek to świat pięknieje i życie nabiera sensu...Nigdy chyba nie zrozumiem oddania przyjaciela ,bo w nosie drapie i kichać się chce.Teraz jest naprawdę tyle dobrych leków... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon mar 07, 2011 10:30 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

dagmara-olga pisze:ale...niektórzy je lubią najbardziej :-) ja na przykład!

ja też czarne uwielbiam :1luvu:


Dobrze Bożena pisze, choć u nas to akurat było inaczej.

Córka astmatyk, totalny alergik na prawie co ten świat i ludzie wyprodukowali (jednym z wyjątków jest pies i chomik). Zaczęliśmy od jednego kota --> odczulenie, drugi kot --> odczulenie, trzeci kot --> odczulenie, czwarty kot --> odczulenie. Od piątego nie dała rady. Dodam, że odczulanie to auto-trening w osłonie leków.
Gdy z czasem kotów przybywało wyprowadziła się. Złapała oddech i teraz ma swoje własne 2 koty :mrgreen:

Oj, coś mi się wydaje, że powód oddania kotki to tylko wymówka, a fakt, że dzieciak ma katar (przeziębieniowy zresztą) jest podstawą, na której zbudowali szantaż moralny.

Jak by nie było trzeba koci pomóc, skoro nie może liczyć na swoją rodzinę.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon mar 07, 2011 22:19 Re: Koty mieszkające w schronisku potrzebują domów

Dzisiaj do swoich domów pojechali Miron i Heban.

Fajne sposoby macie na odczulanie :D
Córka mojej siostry też jest uczulona, testy były robione 2 tygodnie temu i ani słowem nie wspomnieli, że będą oddawali koty i psa - też bidy niedawno przygarnięte.
Muszę im powiedzieć o tych dodatkowych Obrazek :mrgreen:



Niestety przy tej kici, a w zasadzie przy tej rodzinie - to się nie sprawdzi. Dostałam kolejne zdjęcia ( więcej wstawiam na 1 stronę + info)
Obrazek
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości