Willow_ pisze:Dobra karma zwykle kosztuje więcej, ale dzięki niej można zwykle zaoszczędzić na weterynarzu
Poza tym dobra karma jest bardziej treściwa i kot nasyci się mniejszą ilością. Starczy więc na dłużej.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Willow_ pisze:Dobra karma zwykle kosztuje więcej, ale dzięki niej można zwykle zaoszczędzić na weterynarzu
ula-misia pisze:w razie czego odstąpi swoją kuwetę![]()
![]()
Legnica pisze:Śmiejecie sie,a nam tu adrenalina skacze.Ja chciałabym już poznać DS. a Ds. chciałby poznać Lusię,a do niedzieli jeszcze taaak daleko.
ZoHaBo pisze:Łażę po domu, patrzę na nie oczami kota (tzn. zastanawiam się gdzie by tu wskoczyć) i usuwam różne gry, durnostojki i rupiecie. Przy trzech małych dziewczynkach ciężko jest mieć w domu idealny porządek, a liczba różnych klamotów rośnie eksponencjalnie
Firanek nie mam, roślin trujących dla kota też nie. Jeden duży parapet "na wysokości" w pokoju dzieci - mam nadzieję, że Luśka będzie lubiła tam siedzieć. Zostawiam jej jedną wolną półkę w regale, by miała łatwiejsze wejście. (Okno zabezpieczone moskitierą, zresztą i tak zawsze otwieram uchylnie.)
Moje starsze córki grają na flecie poprzecznym i na skrzypcach. Ciekawe jak Lusia zareaguje na muzykę? Może dołączy się miaucząc?Sąsiedzi wtedy zupełnie zwariują.
Nie mogę się doczekać...
Legnica pisze:Na parapet połóż kocyk,albo jakiś ręcznik.Na pewno sie spodoba.
ZoHaBo pisze:Dzięki za radę dot. drapaka. Na razie będę miała pożyczony, jak się Lusi spodoba to kupimy własny.
vega013 pisze:ZoHaBo pisze:Dzięki za radę dot. drapaka. Na razie będę miała pożyczony, jak się Lusi spodoba to kupimy własny.
Drapak uchroni Ci meble. Proponowałabym od razu kupić drapak i skropić go obficie kocimiętką. Wtedy na pewno się spodoba
Ten pożyczony nie pachnie obcym kotem? To mogłoby Lusi nie odpowiadać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości