Inga jest po prostu przepiękną kotką
Te białe skarpeteczki i grubaśne łapki...
A charakter to chyba też nie jakiś specjalnie odbiegający od "kociej" normy - ot, po prostu kocia indywidualistka, jakich zdaje się nie mało...
Zresztą w "tym drugim domku" z tego, co wiem, Pani ją bardzo polubiła, tylko, że psa też lubiła...
A jak już wiadomo - Inga psów NIE lubi.
No i tak to się skończyło...
Dobrze, że Inga dostała swoją szansę, że nie wróciła ponownie do schroniska. Z taką "etykietą" pewnie trudno by było ją ze schroniska wyciągnąć. Pobyt w DT daje szansę na lepsze poznanie nawyków, przyzwyczajeń, upodobań koteczki...
A jak czytamy o Indze, to faaaajna przecież z niej kicia.
Jak myślisz M_o -czy jest szansa, że może jednak iść do domu z drugim kotem, czy arazie jeszcze ciężko powiedzieć?
Pozdr.
