
Co do wieku moich kotów, to jeden w marcu będzie mieć 4 lata, a drugi ciężko określić, ponieważ jest przybłędą, wyglądał na niespełna rocznego jak go wzięliśmy do domu, a było to we wrześniu ubiegłego roku.
O katarze wspomniałam dlatego, bo mimo że moje koty regularnie szczepione, to boję się, żeby nie zaraziły się w razie czego jakimś choróbskiem (albo króliki, które szczepione dopiero w marcu mogą być, bo są młodziutkie).
Nie chcę tu nic obiecywać, jeśli chodzi o adopcję, aczkolwiek mogę powiedzieć, że jestem na poważnie zainteresowana przygarnięciem kociego nieszczęścia, a te starsze to w ogóle mnie za serce łapią. No i kotka, kiedy ja całe życie tylko z kocurami miałam do czynienia

Kruszyna, jak wspominałam, w tym tygodniu mam praktyki do 19:00, a nie wiem, czy możliwym byłoby spotkać się w schronisku przed 20:00 np. jutro?
Te praktyki mam do Wigilii, a w weekendy mam szkołę, a mój narzeczony, mimo że kończy już o 15:00 codziennie (także kotek nie siedziałby całe dnie sam), to sam nie chce podejmować decyzji.
Jeśli możesz, to napisz PW w tej sprawie
